Grójecki policjant, pełniący służbę w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym, w czasie wolnym od służby, zatrzymał 20-letniego mężczyznę poszukiwanego listem gończym. Zatrzymany mężczyzna trafił już do więziennej celi.
W piątek (25.04) będący przed służbą, funkcjonariusz Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego grójeckiej komendy, podróżował krajową „50”. Jadąc w kierunku Grójca zauważył mężczyznę, który według posiadanej przez niego wiedzy był osobą poszukiwaną. Policjant ruszył za mężczyzną, który jechał osobowym renaultem i kierował się w stronę centrum Grójca.
Po przejechaniu kilku ulic funkcjonariusz zatrzymał mężczyznę, okazując legitymację służbową, a następnie poinformował o zdarzeniu dyżurnego. Zatrzymanego mężczyznę przekazał przybyłym na miejsce funkcjonariuszom, którzy prowadzili dalsze czynności.
Kierujący renaultem został wylegitymowany i sprawdzony w policyjnej bazie danych, gdzie mundurowi potwierdzili, że 20-latek figuruje jako poszukiwany listem gończym. Po wykonaniu czynności młody mieszkaniec Mogielnicy został osadzony w areszcie śledczym.
To nie pierwsza sytuacja, w której grójecki policjant udowodnił, że służba nie kończy się wraz ze zdjęciem munduru. Czujność i dobra znajomość rejonu służbowego kolejny raz przyniosła pozytywny skutek.
Autor: asp. Agata Sławińska
Źródło zdjęcia: Depositphotos
Czytelnik
2 maja 2025, 08:19
Chyba za coś te przywileje emerytalne mają? Łaskę jakąś robią? Jak nie pasuje to do fabryki do roboty.Naprodukowali 40 letnich emerytów,a reszcie podniosą może teraz wiek emerytalny do 70 lat.Emeryrytury mundurowe nie dla wszystkich.Są tacy którzy narażają życie,ale to są wyjątki.To jest największe rozdawnictwo w Polsce.W żadnym kraju nie ma takiego.40 latek emeryt,cyrk po prostu.Ja i moje dziecko będziemy na niego pracować.