Kierownictwo Powiatowego Centrum Medycznego w Grójcu poszukuje lekarzy po tym, jak zwolniono z pracy ordynatora oddziału wewnętrznego, a jego zastępca złożył wypowiedzenie - informuje Echo Dnia.
Samorząd powiatu grójeckiego musi znaleźć pieniądze na pokrycie strat, które powstały w poprzednich latach i przynajmniej spróbować doprowadzić placówkę do normalnej sytuacji finansowej.
- Szukamy rozwiązań. Nie jest to łatwe, bo brakuje lekarzy specjalistów, ale myślę, że już wkrótce sytuacja zostanie unormowana - powiedział Echu Dnia Marek Ścisłowski, starosta grójecki.
Od połowy sierpnia oddział chorób wewnętrznych z pododdziałem intensywnej opieki kardiologicznej szpitala w Grójcu nie ma ordynatora ani zastępcy.
Szpital w Grójcu ma też poważne problemy finansowe. - Nie ma żadnego zagrożenia płynności finansowej placówki. Szpital przy zobowiązaniach wymagalnych w wysokości 14 milionów złotych, do których doszło w latach 2013-14 ma trudną sytuację, ale strata będzie pokryta poprzez dokapitalizowanie spółki - zapewnia Marek Ścisłowski.
info: www.echodnia.eu
Franek
15 września 2016, 19:50
Dajcie rządzić lepszemu sortowi, nie przeszkadzajcie. Na efekty już długo nie trzeba czekać, zardzewiała głowa ma tupet i wiedzę.
Gość
15 września 2016, 17:01
Lekarzy nie ma, ale Administracja się rozszerza znajomymi Pani Prezes.
miron
15 września 2016, 12:12
Patologia,patologia.Kolesiostwo,zatrudnianie ludzi nie mających pojęcia o pracy w szpitalu,ale znajomości robią swoje.Korupcja się szerzy na niespotykaną skalę.
Yita
15 września 2016, 13:23
Jak ktoś wzywa pogotowie to błaga żeby go nie wieźli do grójca tylko do kozienic
Gość
15 września 2016, 09:40
Gdzie ci lekarze z Radomia tak szumnie zapowiadani? Na wewnętrznym zwolnili lekarza za 60 zł za godzinę, a zatrudnili za 110 zł na godzinę. Ekonomia po radomsku.
nick
15 września 2016, 16:50
każdy modli sie o leczenie w Wawie.
Do Kłamcy
19 września 2016, 06:31
Przestań kłamać, Kłamco!
Cytat z Echa Dnia 23.08.2016
18 września 2016, 08:34
"Dariusz Piątkowski, wicestarosta grójecki informuje, że PCM, a także oddział na którym został zwolniony ordynator pracują bez zakłóceń. - Pacjenci mają opiekę. Nie ma obaw, że oddział zostanie zlikwidowany. Wręcz przeciwnie, są ludzie chętni do pracy. Potrzeba świeżej krwi, dlatego zatrudniony zostanie nowy ordynator. Prezes szpitala ma pełną władzę. Podjęte działania zostały przemyślane. Polityka jaką prowadzono na Oddziale Chorób Wewnętrznych z Pododdziałem Intensywnej Opieki Kardiologicznej była destrukcyjna - mówi wicestarosta."
To są ci lekarze chętni do pracy czy Wice nie wie o czym mówi?
leczący się w tym szitalu
6 października 2016, 13:30
Pan Piątkowski opowiada bzdury a szpital to nie hala targowa natomiast P.ścisłowski razem z panią prezes pownien za kolesiostwo i inne bandyckie wybryki mieszkać w budynku przy wjeżdzie do Grójca .uwarzam rze pielęniarki powinny być miejscow e a lekarze terz by się znależli nie koniecznie z Radomia za wysokie zaobki niektórzy są do zaakceptowania
Do leczącego się
6 października 2016, 19:19
Chyba jeszcze Cie nie wyleczyli:)))
Przeczytaj swój komentarz:))
Najlepiej z zmień lekarza.
Pozdr
Zdrowia życzę