List, jaki otrzymaliśmy dotyczy zawieszenia przez PKS Grójec połączenia Warszawa-Przysucha o godzinie 6:45.
Korzystam z połączenia do Przysuchy i sprzeciwiam się likwidacji kursów potrzebnych ludziom - pisze pani Anna.
- Do Nowego Miasta z Warszawy jest mało połączeń. Kolejne ma być skasowane. Jeżeli za mało ludzi jeździ o tej godzinie, to trzeba coś zmienić, zrobić żeby ludzie jeździli. Zmienić godzinę odjazdu na późniejszą, a nie od razu kasować. Jakby z Warszawy odjazd do Przysuchy był później, może 7.30, to więcej ludzi by jeździło. Dla jednych 6:45 to za wcześnie, dla innych 8:30 (do Tomaszowa) to za późno. Mniejsze autobusy można kierować na trasę (...) - kontynuuje nasza Czytelniczka.
- Innym PKS-om jeżdżącym przez Mogielnicę i Nowe Miasto opłaca się jeździć, zatem dlaczego grójeckiemu PKS-owi się nie opłaca? - pyta.
layla
13 maja 2017, 08:22
w Błędowie jest to samo pierwszy autobus 6:37, zlikwidowali autobus ktory jezdzil o 6:10 z powodu małej ilości osób. nie ma czym jeżdzic, dla osob pracujacych to utrudnienia, nie kazdy pracodawca toleruje spoznienia. wiekszosc autobusow do nowego miasta kierowana jest przez mogielnicę, przez błędów jeżdzi bardzo malo. z roku na rok coraz mniej jest kursów, w powiecie jest potrzeba zorganizowania prywatnego przewoznika, ktory zadba o potrzeby podrozujacyh.
Relacja Grójec -Warszawa z godz, 7:15 (zatrzymujący się na każdym przystanku) odjeżdza coraz cześciej z opoznieniem ... kierowcy informuja pasazerow ze to z winy osoby ktora ustala, kursy ''na zakladkę''. Autobus nie zdarzy wrocic z jedenj trasy a ma zaplanowany drugi kurs.
ela8000
15 maja 2017, 08:13
Od dzisiaj znowu droższe bilety bez żadnej informacji, zabierają autobusy. Jak ludzie mają dojeżdżać do pracy i z pracy kiedy ostatni autobus z Grójca do Góry Kalwarii odjeżdża o godz. 17 . Co z ludźmi, którzy pracują do 18. Nie opłaca się nic, a autobus z Grójca do Warszawy przez Górę Kalwarię się opłaca gdzie niekiedy jedzie 1 osoba to się opłaca?
Daniela
15 maja 2017, 10:43
Brakuje wielu kursów, w tym z Nowego Miasta do Grójca przez Błędów, a także z Mogielnicy do Grójca przez Dylew-Goszczyn oraz z Grójca do Mogielnicy przez Błędów-Dańków.
Jeżeli Rząd posiada środki m. in. na zapomogi, becikowe, zwrot VAT za paliwo dla sadowników, itd. - tym bardziej niech zapewni mieszkańcom małych miejscowości możliwość dojazdu do miejsc zatrudnienia przez 7 dni w tygodniu.
Caly ja
14 maja 2017, 15:02
Prawo wolnego rynku, jak doczegos sie doplaca to sie to likwiduje. Na nic placze i zale bo "ja bym chchala ", trzeba sie dostosowac do autobusòw albo zrobic prawo jazdy i tyle.
Andy
16 maja 2017, 12:35
Przeciez autobus nie bedzie wozil jednej osoby.
Robo
15 maja 2017, 12:52
Może grójecki pekaes sprzeda wszystkie autobusy wtedy oszczędność będzie ogromna. ☺ już dawno powinno to upaść .
ekonomia górą
15 maja 2017, 14:12
PKS to spółka z o.o. a nie organizacja charytatywna więc musi zarabiać, a nie jechać na stratach. Z wielu trasach korzysta po kilka osób lub wcale, to na czym ta firma ma zarobić żeby dać pensję pracownikom, zapłacić ZUS, naprawiać autobusy czy inwestować??? A te tzw. busiki, jak wcześniej ktoś pisał, to będą wozić pasażerów tylko na opłacalnych trasach np. Grójec - Warszawa, a nie Grójec - jakaś dziura!!!
ekonomia górą
15 maja 2017, 14:12
PKS to spółka z o.o. a nie organizacja charytatywna więc musi zarabiać, a nie jechać na stratach. Z wielu trasach korzysta po kilka osób lub wcale, to na czym ta firma ma zarobić żeby dać pensję pracownikom, zapłacić ZUS, naprawiać autobusy czy inwestować??? A te tzw. busiki, jak wcześniej ktoś pisał, to będą wozić pasażerów tylko na opłacalnych trasach np. Grójec - Warszawa, a nie Grójec - jakaś dziura!!!
Gocha
12 maja 2017, 14:45
Wszystkie zmiany są do bani . Osoby co układają rozkład wogóle nie liczą się ze zdaniem pasażerów i kierowców. Chyba oni najlepiej wiedz jaki kurs jest zbędny. A zresztą nakupili starych wielkich autobusów zamiast Malych Busów wtedy by się opłacało .Ale to wygląda teraz tak że ktoś ma plan na likwidację PKS Grójec .Jeśli tak to niech to zrobią prędko a napewno znajdzie się prywatna firma której będzie się opłacało wozić ludzi
Mag
12 maja 2017, 14:51
Niedługo to zamkna w ogóle bo im się nic nie opłaca, puścić mniejsze busiki i juz nie każdy ma auto a w sobotę do nie których okoluczonych wiosek to już dostać się nie można.
Marcin
12 maja 2017, 15:51
Łódź- Warka tez zlikwidowany na kuts tylko do Grojca. Tylko patrzeć likwidacji innych nie rentownych kursów. W PKS Grójec 30 autobusów na sprzedaż i to nie dlatego ze stare i zaszła potrzeba odnowienia taboru, po prostu podobno wozily powietrze..... ech szkoda likwidacji niektorych kursów ale cóż klient nasz pan, nie ma klienta nie ma kursów
Z mogielnicy
12 maja 2017, 16:34
Tak samo jak rano w sobote i niedziele nie ma czym sie dostac z Mogielnicy do Warszawy.dopiero jest o 6.45 a to troche za pozno.powinien byc ok.6,tak jak na tygodniu
paula
12 maja 2017, 16:41
u nas popołniu jest do warszawy a rano nie ma żadnego kto normalny popołniu jeżżi do warszawy dlatego wożą powietrze ktoś żle tym rozporządza!!!!!
Lata
12 maja 2017, 16:53
Kiedyś było sporo połączeń Warszawa Przysucha a teraz nic nie ma .... zamiast lepiej to likwidują wszystko...
monisia1977
12 maja 2017, 16:14
grójeckiemu PKS-owi to w ogóle sie nic nie opłaca podobno to są oszczędności !!! tylko niech oni sie postawią na miejscu ludzi którzy dojeżdżają bądź wracają z pracy a teraz nie mają czym kupisz bilet miesięczny a nie masz czym dojechać i wrócić .U nas też grójec warka i odwrotnie pokasowali połączenia
do ela8000
15 maja 2017, 14:37
a gdzie niby mają informować o podniesieniu cen biletów? w TV na słupach ogłoszeniowych czy w radio????? a co z ludźmi którzy pracują do 19, 20, 21 itd? Trzeba zrobić prawo jazdy albo się dostosować, państwo komuny się skończyło i każdy liczy kasę - PKS także!!!
no cóż
13 maja 2017, 22:26
PO i PSL twierdzą,że trzeba wszystko sprywatyzować bo gospodarz będzie dbał. Toż to prywatna instytucja i też nie daje rady? to nie wiem co było lepsze państwowe czy prywatne.
do Daniela
15 maja 2017, 14:38
Przecież w PIT masz wyższe koszty uzyskania przychodu kiedy pracujesz poza miejscowością zamieszkania więc o co chodzi?
Ema
28 maja 2017, 00:07
Taka prawda bilety tylko podwyższają chodzi o ceny no sorry zero kultury dziewczyna jechała z 3 miesiecznym dzieckiem nawet nie raczył jej pomóc zero ambicje HAMSTO
Mietek
26 września 2017, 15:51
Poranna Przysucha jezdziła ponad 40 lat. Mam dostęp do starych rozkładów jazdy i w roku 1978 jest ten kurs i dokladniej o tej samej godzinie, czyli wyjazd z W-wy o 6:45. Gdyby odjazd byl opozniony o ok. 45 minut to frekwencja bylaby dobra. Wowczas na odcinku W-wa-N.Miasto kursy bylyby o 5;40 (Opoczno), 6:15 Konskie, 7:30 Przysucha, 8:30 Tomaszow, 9:30 Opoczno.
Elka
20 listopada 2017, 19:50
@Mietek - dobrze napisałeś.
Problem w tym, że zamiast przesuwać godziny odjazdów i korygować relacje - kasuje się kursy.
Później żąda, żeby samorządy dopłacały.
Niedawno skasowano kurs Warszawa - Nowe Miasto godz. 10:45.
Właścicielom PKS nie zależy na tej firmie.
Rozkład jazdy jest dziwnie budowany.
Tworzy się jednokierunkowe kursy bez możliwości powrotu.
Jest kurs z Goszczyna do Radomia, a nie ma z Radomia do Goszczyna, jest z Popowic i Miechowic do Grójca, a nie ma powrotnego, jest z Grójca do wsi CYCHRY, lecz tylko jeden(!) dziennie, tylko jeden w jedną stronę przejeżdża też Zwierzyniec (w relacji Warka - Białobrzegi godz. 06:25 "S") oraz przez Piekiełko k/Grójca.
Kiedyś był kurs Warszawa - Goszczyn - Przybyszew godz. 18:15 w piątki: powrót był w niedziele, lecz w relacji... Goszczyn - Warszawa godz. 17:00 (z Przybyszewa trza było pieszo się przedostać do Goszczyna).
Jest kurs Dębnowola - Warszawa godz. 17:15 w niedziele, lecz brak kursu Warszawa - Dębnowola.
Kurs Warszawa - Tomaszów Mazowiecki godz. 08:30 jest tylko raz dziennie.
Brak popołudniowych i wieczornych kursów z Warszawy do Goszczyna, Białobrzegów, Radomia, Tomaszowa Mazowieckiego, Warki przez Jasieniec...
W rozkładach jazdy "dziury" albo kursy jeden za drugim.
Nie ma połączenia między Mszczonowem a Tarczynem, pomimo dużego zainteresowania tą relacją (miejsca pracy w Mszczonowie).
Bezpośrednie kursy do Stolicy uruchamia się w niedzielne popołudnia i wieczory, zamiast rano w dni powszednie, gdy ludzie potrzebują dojechać do pracy i szkoły.
Porażka!
Michał
13 czerwca 2018, 17:51
PKS Ostrołęka już upada. Niedługo w kolejce czeka to PKS Grójec. Od lipca stałe zawieszenia kursów, piszą że to z powodu frekwencji, ale nie każdy kurs jest nierentowny, niektóre z nich są więc konieczne. A
Michał
13 czerwca 2018, 17:58
Ale po co zostawić, lepiej zlikwidować i mieć spokój. Ja nie toleruję zbyt dużej ilości samochodów. Nie każdy ma samochód, a bo jednego nie stać, a drugi się boi, a trzeci jeszcze ma zepsuty samochód. Tak nie może być. U mnie w okolicy same zawieszenia, jeśli chcą mieć więcej pasażerów, to niech kupią małe pojazdy, a nie biorą autokary do wożenia kilkunastu osób. Życzę im z całego serca likwidacji, bo kierowcy odchodzą przez nich, ponieważ po pierwsze mało dostają pieniędzy, a po drugie są chamscy dla kierowców, oraz utworzenia małej prywatnej firemki, która by zadbała o potrzeby pasażerów i zrobiła odpowiednią ilość kursów do danej miejscowości, oraz zrobiła kursy dla osób pracujących.
pasazer
16 czerwca 2018, 19:23
A czy to prawda, że od lipca ulegnie zawieszeniu kurs Łódź Grójec z godziny 18:00 realizowany w piątki i niedziele?