Są zarzuty za kradzież karetki z grójeckiego szpitala

Fot. KPP w Grójcu

Radosław C., który w niedzielną noc ukradł karetkę pogotowia ratunkowego i wjechał nią do rowu usłyszał prokuratorskie zarzuty - informuje portal eska.pl.

Przypomnijmy. W niedzielę przed godz. 6 dyżurny grójeckiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym pod Jasieńcem. W tym czasie otrzymano również zgłoszenie dotyczące kradzieży karetki z grójeckiego szpitala. Policjanci na miejscu zdarzenia drogowego zostali karetkę leżącą w rowie oraz 31-letniego mężczyznę.

Jak ustalili policjanci, mężczyzna po godz. 1 trafił do szpitala w Grójcu z obrażeniami głowy. Nie czekając na badania, wyszedł ze szpitala, prawdopodobnie w tym czasie zabrał również kluczyki i karetkę sprzed szpitala. Mieszkaniec powiatu sierpeckiego został zatrzymany w związku z podejrzeniem kradzieży karetki oraz kierowania w stanie nietrzeźwości. Miał ponad 2 promila alkoholu w organizmie.

Prokurator postawił mężczyźnie dwa zarzuty. - Jeden zarzut, ten najistotniejszy dotyczy, kradzieży z włamaniem i zaboru karetki, której wartość łącznie z zawartym sprzętem wynosi 330 tys. złotych - mówi Beata Galas, rzecznik radomskiej prokuratury. - Dodatkowo Radosław C. usłyszał zarzut jazdy karetką pod wpływem alkoholu. Dzisiaj Sąd Rejonowy w Grójcu zdecydował się zastosować warunkowe aresztowanie na okres 2 miesięcy. Warunkiem jest wpłata poręczenia majątkowego w kwocie 8 tys. złotych. Wówczas areszt będzie mógł zostać uchylony i zamieniony na dozór policyjny. Prokuratura złoży zażalenie na decyzję sądu.