W Grójcu pijany pacjent po bójce zamiast czekać na badania ukradł kluczyki od szpitalnej karetki i uciekł. Daleko nie odjechał. Pod Jasieńcem wypadł z drogi - informuje portal "Echo Dnia".
Jak relacjonuje "ED", wszystko działo się w nocy z soboty na niedzielę. Około godziny 2.00, 31-letni mieszkaniec powiatu sierpeckiego z urazem głowy doznanego podczas bójki w Warce został przywieziony do grójeckiego szpitala.
W pewnym momencie mężczyzna ukradł kluczki do karetki szpitalnej i odjechał. Jego podróż zakończyła się pod Jasieńcem. Najprawdopodobniej stracił panowanie nad samochodem i wypadł do rowu. Ambulans przewrócił się na bok.
Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W kolizji ambulansu nie odniósł obrażeń. Został osadzony w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany - czytamy na portalu echodnia.eu.
Ktos
17 lutego 2020, 15:15
Skoro typ był pijany i pobity to powinna być policja!!! Dlaczego wyjechał przez szlaban???!!! Niech się cieszą ze bez pacjenta ukradl
Nick
17 lutego 2020, 16:38
Zgadnijcie o czym będzie nowa Blok Ekipa
Olo
16 lutego 2020, 13:33
Brawooooo za odwagę. Na oglądał się filmów hejeheje
Ktos
16 lutego 2020, 14:58
Ciekawe kiedy szpital zauważyl brak karetki bo karetka była w rowie i ani policji ani nikogo nie było dopiero ludzie zadzwonili że karetka w rowie...
Mietek
16 lutego 2020, 17:35
Ale desperat. Dobrze, ze nikogo nie rozjechał. W tej Warce to chyba nie jest bezpiecznie ciagle bójki, a czasem trup w toi toi. Może obsługa karetki powinna wezwać asystę policji.
gość
17 lutego 2020, 10:19
Przecież Policja w szpitalu nie pilnuje pacjentów, od tego jest chyba ochrona?
Wgr007
16 lutego 2020, 20:21
Gdzie była Policja ?Skoro przewiozła pacjenta do szpitala. Gdzie były kluczyki od karetki kto za nie odpowiada? W Jaki sposób karetka mogła opuścić szpital przecież jest szlaban ? I jak to możliwe że pijany przejechał tyle kilometrów? Wstyd dla Policji i innych służb które nie przypilnowały pacjęta.
Burak 1979
20 lutego 2020, 01:19
Ciekawe kto za to odpowie
Bardos
20 lutego 2020, 01:28
Jak mial kluczyki i dokumenty (bo mial to juz nie jest kradziez