Na zakończenie sezonu podopieczni trenera Mariusza Szewczyka po zaciętym meczu ulegli 2:3 (0:2) Oronce Orońsko. Gole dla grójeckiej drużyny strzelili Szymon Boruń i Jan Kozłowski.
Przed sobotnim spotkaniem było już wiadomo, iż zespół Mazowsza bez względu na jego wynik zakończy rozgrywki na bezpiecznej, dziesiątej lokacie w tabeli Tymex Ligi Okręgowej. Szkoleniowiec dał więc od pierwszych minut szansę młodym zawodnikom, którzy grali dotychczas mniej. Z kolei gospodarze – zespół Oronki Orońsko – cały czas walczyli o zachowanie ligowego bytu na kolejny sezon.
Pierwszego gola kibice obejrzeli już w 4.minucie. Po kontrowersyjnym rzucie karnym piłkę z jedenastu metrów do siatki skierował doświadczony Kamil Czarnecki. W 30.minucie ładnym uderzeniem z dystansu na 2:0 dla gospodarzy podwyższył Jakub Czerwiński. Mazowsze mogło odpowiedzieć tuż przed przerwą. Aleksander Dulemba wyłożył idealnie do Aleksa Typy, ale napastnik fatalnie przestrzelił.
Na niekorzystny wynik trener Mariusz Szewczyk zareagował już w przerwie, dokonując trzech zmian. Przyniosło to szybko efekt, bowiem Mazowsze zdominowało rywali. Siedem minut po wznowieniu gry piłkę na połowie rywali przejął Dulemba. Podciągnął z nią w okolice pola karnego i odegrał do Szymona Borunia, który precyzyjnym strzałem zdobył kontaktową bramkę. Grójczanie mocno nacierali. Mieli kilka świetnych okazji. Niespodziewanie w 70.minucie nieporozumienie Jakuba Konopki i Dominika Dąbrowskiego wykorzystali piłkarze Oronki, zdobywając gola na 3:1.
Żółto-niebiescy ponownie przejęli inicjatywę w końcówce. W 85.minucie po podaniu od Borunia gola zdobył Jan Kozłowski. Do ostatnich sekund grójczanie naciskali, ale wyrównać się już nie udało.
Oronka Orońsko - Mazowsze Grójec 3:2 (2:0)
Gole: Czarnecki (4., 70.), Czerwiński (30.) – Boruń (52.), Kozłowski (85.)
Skład Mazowsza: Dąbrowski - Grygiel, Gałka, Konopka, Przybylski (46. Kozłowski), Suchecki (82. Dudek), Dulemba, Dura (46. Derewicz), Walczak (46. Boruń), Sosnowski (60. Nojek), Typa (60. Ostrowski)
Fakt
15 czerwca 2025, 20:52
Burmistrzowi powiedzą że grają swoi
Młodzieży dadzą na buty
Ściągną nowych zapłacą i" …… jak zwykle
hijo
17 czerwca 2025, 11:18
nie mądrzę się, ale zapytam. co wg was robić.
bo jest tak.
- liga okręgowa i niskie miejsce ale gra dużo swoich i trochę więcej młodzieży niż zwykle
- ciągłe docinki, że grają z wioskami i to za niski poziom
- no to albo gramy swoimi i czekamy czy wejdą na wyższy poziom (a może to się nigdy nie stanie)
- albo transfery i walka o awans od razu i wtedy można trenera rozliczać
- bo może ci młodzi są na poziomie maksymalnie okręgówki
- zresztą młodymi nawet bardzo dobrymi się awansu nie zrobi. kto chociaż trochę się orientuje ten to ogarnia
No to jakie macie krytycy pomysły, bo jeden i drugi są w zasadzie sprzeczne
- transfery i walka o wyższe cele
- młodzież i gra przez następne lata na tym poziomie
Ekonom
19 czerwca 2025, 07:50
Skoro trener mówi o transferach i wzmocnieniach to trzeba to zrobić A to oznacza ze są pieniądze w klubie Nasuwa się pytanie dlaczego tego nie zrobiono wcześniej Dotacja wysoka najwyższa w regionie Gdzie podziały się pieniądze z poprzednich lat Czyż nie słyszeliśmy ciagle ze gramy swoimi Oni na pewno nie zarabiali Co robić posłuchać co mówi się o Mazowszu na trybunach i wystarczy A ciekawe wydarzenia dopiero przed ….
Kibic
15 czerwca 2025, 08:19
Trener mówi o młodzieżowcach, że jest kilku chłopaków do grania. A na koniec mówi że trzeba wzmocnień: stoper, skrzydłowy, środkowy pomocnik i bramkostrzelny napastnik. Czyli rozumiem że po tych wzmocnieniach gramy o awans do 5 ligi?? Mam taką prośbę do decyzyjnych w tym klubie, dajcie odejść młodzieży niech się ogrywają i cieszą grą gdzie indziej a nie tylko robią statystykę obecności na treningach. Niestety tak będzie bo trener mimo że wygląda na gościa co ma pojęcie o tym co robi ale to już ma podpowiadaczy którzy mają przerośnięte ambicje. Powodzenia