Z północy na południe

Prawdopodobnie żadna inna droga nie rozgrzewa tak kierowców jak planowany przebieg trasy s7. Wynika to z faktu, że jest ona swoistym łącznikiem między południem a północą Polski, a jej stan w wielu miejscach sprawia, że o komforcie podróży można zapomnieć. A to przecież ważny ciąg komunikacyjny nad morze i w góry. Co zaskakujące pomimo oddawania kolejnych odcinków to w dalszym ciągu okolice Warszawy i Krakowa są najmniej przepustowe. Do 2021 roku ma się zakończyć budowa nowych odcinków w północnych okolicach stolicy. Ruszają przetargi na budowę dróg w okolicach Krakowa, ale wąskich gardeł na kultowej siódemce nie zabraknie.

Na południe od Warszawy

Jeszcze kilka lat potrwa budowa drogi ekspresowej s7 do granicy ze Słowacją. Oczywiście oddawane są kolejne odcinki, a inwestycje na słynnej Zakopiance zapierają dech w piersiach. Kierowcy z cierpliwością czekają i na drogi, i na przetargi, które dają zielone światło kolejnym inwestycjom. Wkrótce zostanie otwarty fragment s7 od granicy województw mazowieckiego i świętokrzyskiego w Skarżysku-Kamiennej. To ten odcinek, choć ma zaledwie 8 kilometrów, będzie łączyć dwie nitki drogi ekspresowej, więc jest niezwykle ważny z punktu widzenia i komfortu, i czasu podróży. Firma, która kończy obecnie inwestycję, planuje oddać ją kilka miesięcy przed terminem.

Jak wyjechać z Warszawy w kierunku Gdańska?

To jedno z najwęższych gardeł na trasie Warszawa – północ Polski. Szczególnie w sezonie urlopowym nie uniknie się stania w długich korkach. Na zmianę tego stanu trzeba będzie poczekać kilka lat. Jesienią ruszyła budowa dwóch odcinków od Strzegowa to Pieniek oraz z Pieniek do Płońska. To w sumie 35,7 km nowej drogi. W 2021 mają również zostać oddane dwa inne odcinki z Napierek do Mławy oraz z Mławy do Strzegowa.

Jak wyjechać z Warszawy na południe?

Planowana obwodnica Warszawy s7 jest jedną z najbardziej oczekiwanych inwestycji w południowej części miasta. Z pewnością wpłynie i na komfort jazdy, jej bezpieczeństwo oraz czas, w jakim pokonamy drogę. To również budowa, która napotkała najwięcej problemów i zakłada się, że trzy ważne odcinki zostaną oddane za kilka lat. Przede wszystkim droga s7 Warszawa-Grójec https://www.s7droga.pl/ została podzielona na trzy etapy. To całkowicie nowy korytarz o długości 29 kilometrów oczywiście z równoległymi drogami lokalnymi i dojazdowymi. Docelowo czas przejazdu do Grójca ma się skrócić o połowę.

Trasa Warszawa – Grójec

Niezwykle ważna droga S7 Warszawa – Grójec podzielona jest na trzy odcinki. Pierwszy z nich ma 6,64 km i łączy węzeł Lotnisko i węzeł Lesznowola. Drugi będzie przebiegał od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn Północ i będzie miał długość 14,8 kilometra. Ostatni połączy węzeł Tarczyn Północ z obwodnicą Grójca. To etap o długości 79 kilometrów. Jak widać, trasa s7 Warszawa-Grójec będzie rozpoczynać się na południowej obwodnicy stolicy na wysokości węzła Warszawa Lotnisko i spowoduje, że czas przejazdu do Radomia i w kierunku Krakowa będzie zdecydowanie krótszy. To jeden z najbardziej oczekiwanych odcinków siódemki, który wpłynie na komfort tych, którzy muszą nim podróżować codziennie, a także usprawni ruch w okresach feryjnych i wakacyjnych. Problemy z wykonawcą spowodują opóźnienia w oddaniu inwestycji, ale Generalna Dyrekcja dokłada starań, by wszystkie procedury przebiegały sprawnie, a tym samym, by zakończenie wszystkich prac odbyło się jesienią 2022 roku. Poza trasami ekspresowymi wykonawcy budują węzły, wiadukty i kładki pieszo-rowerowe.