Na terenie dwóch gmin powiatu grójeckiego odnotowano obecność wilków. Burmistrz Warki zwrócił się do mieszkańców o zachowanie ostrożności.
"Otrzymujemy sygnały o obecności wilków nie tylko w rejonie Chynowa, ale także w naszej gminie Warka. Myśliwi poinformowali o pojawieniu się wilków w okolicach miejscowości Niwy Ostrołęckie i Michałów Dolny/Górny" - napisał w mediach społecznościowych burmistrz Tomasz Rawski.
"Prosimy mieszkańców o zachowanie ostrożności, szczególnie podczas spacerów w pobliżu terenów leśnych oraz o odpowiednie zabezpieczenie zwierząt domowych i gospodarskich" - dodał.
Co robić w przypadku spotkania z wilkiem?
Zachowaj spokój – wilki zazwyczaj unikają kontaktu z ludźmi.
Nie podchodź, nie karm – dzikie zwierzęta nie powinny przyzwyczajać się do obecności człowieka.
Nie uciekaj – gwałtowne ruchy mogą sprowokować zwierzę do pościgu.
Głośno mów, machaj rękami – w większości przypadków to wystarczy, by wilk się oddalił.
Jeśli zauważysz wilka w pobliżu zabudowań lub wykazującego nietypowe zachowanie, zgłoś to do lokalnych służb leśnych lub urzędu gminy.
Źródło zdjęcia: Depositphotos
Mieszkaniec
19 lutego 2025, 21:25
Zachowajmy czujność i ostrożność bo niemiecka policja wwozi nam imigrantów.Kto krzyczał 8 gwiazdek niech bierze ich do domu.
POLAK
20 lutego 2025, 17:31
Czujność to podstawa . W przypadku gdy giną miljony w NCBR, Funduszu Sprawiedliwości, Orlenie itd.
Już się boimy
11 kwietnia 2025, 22:27
Dajcie spokój z tą nagonką na wilki i straszeniem ludzi - myśliwskie lobby pod wodzą myśliwych z PSL i IAŚ sieje sztuczną grozę żeby sobie postrzelać do wilków oficjalnie a nie już tylko pod pozorem pomylenia z dzikiem. Wilki w powiecie grójeckim są od lat, w okolicy Grójca, Warki, Nowego Miasta i Chynowa - czy ktoś z Państwa słyszał żeby wilk zaatakował, zagryzł człowieka np. nad Pilicą, w lesie, na polu, w innych "odludnych miejscach" przed którymi z taką troską przestrzegają myśliwi? I wiecie co drodzy Państwo? Już lata temu to właśnie przypadkiem spotkami myśliwi, i to w tych przerażająco odludnych miejscach opowiadali, że widzieli wilki lub ich tropy, nawet filmik nakręcony telefonem z auta jeden pokazywał. Ale wtedy to miała być ciekawostka, jakoś nie przypominam sobie takiej fali postów/artykułów straszących wilkami, nawet żadnego sobie nie przypominam. Przypadek? Państwo myśliwe i myśliwi niech się lepiej przestaną bronić przed badaniami, większy będzie dla społeczeństwa pożytek, mniej zginie uczniów w szkolnych sadach, żołnierzy na poligonach, spacerowiczów, psów, koni, żubrów i wilków mylonych z dzikami.
Precz
11 maja 2025, 13:03
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.