• Koszary Arche Hotel w Górze Kalwarii
  • Trakt Królewski w Grójcu
  • Nowa inwestycja w Grójcu: apartamenty przy ul. Kolarska 8
  • Szkoła jazdy Manewr Ośrodek Szkolenia Kierowców Grójec

Szpitale padają. A my się podnieśliśmy! - dyrektor szpitala w Grójcu dla "SE"

Fot. Szymon Wójcik
  • Klucz Serwis - dorabianie kluczy do drzwi i samochodów
  • Perfumeria Tanellis & Biżuteria - Grójec Pasaż Intermarche
  • Szyte wnętrza - sklep z żaluzjami i zasłonami

Dyrektor do spraw medycznych Powiatowego Centrum Medycznego w Grójcu - dr Paweł Kubik - udzielił wywiadu "Super Expressowi".

Gazeta zwraca uwagę, że szpital w Grójcu padł jako pierwszy na Mazowszu z powodu koronawirusa. Jak czytamy, Grójec uchodził przez pewien czas za ognisko zarazy, które najlepiej omijać z daleka. Dyrektor d.s. medycznych też był zakażony. Wrócił do pracy i opowiedział "Super Expressowi" o tym, co się działo.

Dziennikarz "SE" pyta m.in. dlaczego wirus tak zdziesiątkował kadrę grójeckiej placówki, że trzeba było zamknąć szpital? - Na to pytanie chyba nikt nie jest w stanie sensownie odpowiedzieć. Po prostu na nas trafiło. Mam jednak teorię, że my byliśmy pierwsi na Mazowszu, bo jako jedni z pierwszych zaczęliśmy robić testy naszym pracownikom i pacjentom. Kupiliśmy sto „wymazówek” jeszcze w lutym. Po uzyskaniu informacji o możliwym kontakcie z osobami zarażonymi koronawirusem wytypowano do wymazów początkowo kilkanaście osób. W kolejnych dniach liczba wykonanych, na podstawie ustalanych przez dział epidemiologiczny kontaktów, zaczęła lawinowo rosnąć - mówi Paweł Kubik.

Dyrektor opowiada, że musiał zmierzyć się z sytuacją, w której niemal z dnia na dzień blisko 200 osób nie przychodzi do pracy. - Był dzień, kiedy wieczorem dostałem serię sms-ów typu: „Informuję że od jutra jestem na zwolnieniu” i nagle okazywało się, że cały oddział zostaje bez personelu. A pacjenci są i potrzebują opieki - wspomina w rozmowie z "SE" Kubik.

- Ta sytuacja pokazała nam jak różne są postawy ludzkie – jedni myślą tylko o sobie, inni próbują być na służbie. Jedni w podbramkowej sytuacji próbują wymusić podwyżki. Inni zwyczajnie boją się przyjść do pracy - dodaje.

Całą rozmowę można przeczytać na stronie internetowej "Super Expressu".




Komentarze (29)

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują Zasady Komentarzy.


  • Alarm24 - zgłoś nam swój news


  • Marek Kwieciński - Twój agent ubezpieczeniowy z Grójca

Najnowsze





  • Spółdzielnia Mieszkaniowa Samopomoc - Grójec

Popularne






Ostatnie komentarze






  • Miejsce na Twoją reklamę

Ogłoszenia

Miejsce na Twoją reklamę