Od wczoraj liczba osób zarażonych koronawirusem wzrosła o cztery - wynika z najnowszych danych sanepidu w Grójcu.
Komunikat Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Grójcu z dnia 26 marca 2020 r. przedstawiający sytuację epidemiologiczną na terenie powiatu grójeckiego związaną z koronawirusem SARS-CoV-2 wywołującym zachorowanie na COVID-19.
Stan danych w powiecie na godzinę 14.00 w dniu 26 marca 2020
liczba osób objętych aktualnie nadzorem epidemiologicznym: 127
liczba osób objętych aktualnie kwarantanną domową na podstawie decyzji inspektora sanitarnego: 529
liczba osób aktualnie hospitalizowanych z powodu podejrzenia zakażenia COVID-19: 11
liczba przypadków potwierdzonych laboratoryjnie z wynikiem dodatnim: 51
klokok
26 marca 2020, 17:14
Aga wymazów nie ma ale Ci ludzie i tak powinni siedzieć w kwarantannie z samych siebie
Gość
26 marca 2020, 17:14
A co z pacjentem który ostatnio przebyelwal w Grójeckim szpitalu i był wypisany do domu wczoraj zmarł i był odrazu pochowany przez odpowiednio że w pieczonych ludzi w kombinezonach a rodzina objęta kwarantanna czy był zarażony czemu o tym nic się nie mowi
Aga
26 marca 2020, 17:04
A wymazow nie ma nadal u objawowych ludzi z kontaktu.
Aga
26 marca 2020, 19:13
Siedza i czekaja w kwarantannie. Ale wyobraż sobie, ze od tygodnia goraczkujesz i panstwo oraz Sanepid cie olewaja. Odpornosc rodzin tez ma granice
Dwie strony
26 marca 2020, 19:15
Dziś portale internetowe się rozpisały, jak to prokuratura zajęła się szpitalem grójeckim.
A przypominam: W normalnych warunkach jest deficyt lekarzy, pielęgniarek, środków ochrony, rękawiczek, fartuchów... niech ktoś mi powie jak w dobie koronawirusa mają działać procedury ?
Za chwilę nie będziemy mieli wolnych lekarzy, pielęgniarek, a za rok nie będziemy mieć prokuratorów.
Taka sytuacja jak miała miejsce w Grójcu odbywa się identycznie w innych szpitalach. Tylko w innych jak pielęgniarka się postawi, to jest od razu dyscyplinarnie zwalniana... a w Grójcu nikt o tym nawet nie pomyśli.
Optymistą
26 marca 2020, 17:51
A testów jak nie ma tak nie ma. Pielęgniarki do tej pory czekają
Gość 1
26 marca 2020, 18:09
Nauczcie się pisać po polsku, a później komentujcie.
Xyz
26 marca 2020, 18:13
A gdzie testy dla personelu medycznego z bezpośredniego kontaktu z osobami chorymi, które mają objawy choroby. Tydzień czekania w gorączce i dalej nic. A przecież jest tak pięknie jak mówi minister😪😪🙄
Michu
26 marca 2020, 20:27
A w kolejce do warzywniaka dalej wszyscy przytuleni jeden do drugiego.
rakos
26 marca 2020, 20:41
Wczoraj zmarł pacjent zarażony koronawirusem w grójeckim szpitalu przewieziony do warszawskiego szpitala zakażnego,gdzie informacja o tym?Ile
ofiar karygodne błędy szpitalu w Grójcu przepłaci życiem i zdrowiem.
Gość 1
26 marca 2020, 22:02
Czytając obydwa artykuły o grójeckim szpitalu na portalu onet, zastanawiam się o co chodzi autorom, są pożytecznymi idiotami, czy może mają inny cel.
Proszę Państwa nawet dzisiaj min. Szumowski stwierdził,że nie ma środków ochrony indywidualnej w szpitalach niezakaźnych, tekst na portalu onet w czerwonej ramce. Gdzie tu wina szpitala. Proszę kupić na rynku środki ochrony, nic nie ma, lub dostępne są niektóre środki ochrony stosowane przez rolników. Nie wiem , czy one są odpowiednie.
Zakażenie personelu medycznego, nawet dzisiaj są informacje o zakażeniach w szpitalach w całej Polsce , w Warszawie , Piasecznie, Wrocławiu , Skarżysku Kamiennej itp. To nie problem tylko szpitala w Grójcu. Autorzy piszą, że po pobraniu próbek do badań 60 osobom personelu szpitala nie skierowano ich na kwarantannę. A kto miał opiekować się chorymi?. Przecież nie wiadomo ile osób było zakażonych. Szpital próbował przekazać chorych do innych lecznic, ale te odmówiły. Wojewoda skierował do pracy w Grójcu pięciu lekarzy, lecz żaden z nich się nie stawił tak wygląda pomoc Wojewody. Oczywiście Pan Karczewski pojawił się w Nowym Mieście z kamerami TVP w chwili gdy nie było już chorych , po co zatem przyjechał?. Autorzy pominęli milczeniem fakt, że próbki personelu zostały przekazane do laboratorium w Warszawie, ale ponieważ był tam zakażony pracownik, próbki rozwieziono po innych laboratoriach stąd wyniki były po tygodniu. piszą autorzy, że od pobrania próbek od 60 osób personelu nie skierowano na kwarantannę . Na oświadczenie prezesa , że pracodawca nie ma możliwości kierowania na kwarantannę, autorzy stwierdzili, że z pytaniem w tej sprawie zwrócili się do sanepidu.A gdzie chociaż zwykłe przepraszam?
Stwierdzenia, że w opinii rodziny zmarły mężczyzna był zakażony są niewiarygodne. Brak wyników badań, sekcji itp. Przypomnę, że w takiej sytuacji najbliżsi reagują emocjonalnie i ich oceny są bardzo subiektywne. Podobnie wygląda sprawa dezynfekcji pomieszczeń i ocen działania szpitala dokonana przez pracowników. Przecież przez te opisywane 6 dni nikt z pracowników nie był non stop w szpitalu. Skąd więc opinie że nic nie zrobiono? Plotka jest tylko plotką, a nie rzetelną informacją. Owszem mógł nawet ktoś z pracowników pytać innych co zrobiono w szpitalu, ale nie ma całkowitej pewności, że otrzymane informacje były prawdziwe. Przy dezynfekcji pomieszczeń jest prowadzona dokumentacja kiedy kto i w jakim zakresie wykonał dezynfekcję wraz z podpisem wykonawcy i sprawdzającego wykonanie, ale do tej dokumentacji autorzy nie sięgnęli, a szkoda. Oczywiście nie usprawiedliwiam tu wszystkich zaniedbań bo takie są, ale nie wszystko można zrzucić na szpital.
Olek
26 marca 2020, 22:35
Grójec zatrzymał się w rozwoju że 20 lat temu. Pielęgniarki się nie szkolą bo mają po trzy etaty w różnych szpitalach i mają gdzieś samokształcenie. Swoją drogą zastanawiam się kiedy śpią. Lekarze podobnie. Uważają się tam wszyscy za najważniejszych są opryskliwi i brak im empatii. Pacjentow traktują z łaski. Po co nam ten szpital? To porażka. I jeszcze wstyd na całą Polskę! Dyrekcja do wymiany! Cała! I starosta też!
Wiki
26 marca 2020, 23:40
A gdzie są testy ? Dlaczego osoby poddane kwaranntannie nie są poddawane odrazu testom ? Czekają az dojdzie do stanu krytycznego ?
pesmista
27 marca 2020, 02:13
Kto jest kierownikiem sanepidu .Wywalić na zbity pysk .Tam nic nie funkcjonuje .Praca do 15 wolne soboty przywileje ciepła posadka pensyjka nielicha.Oni potrafią tylko dymać drobny handel .Nic się nie zmieniło od czasów Matysiaka.
Gosc
27 marca 2020, 05:50
Szpital w Grójcu od dawna się prosił o zrobienie tam porzadku.syf jakich mało.izba przyjęć tragedia A oddział wewnętrzny brak słów. W cale mnie nie dziwi ta sytuacja.najgorszy szpital,najgorsi lekarze i najgorsze zarządzanie w Polsce. Maja ludzi za nic.
krampik
27 marca 2020, 12:59
Teraz to wszystko pokazuje w jaki sposób rozpuszczono w pogoni za dukatkami , pazernością i pogonią za ilością dukatków nie do przejedzenia. Oczywiści nie można pracować jak każdy inny na jednym etacie ...NIEEE ! System zrodził jakiś chory pomysł pracować wszędzie po 2 godziny, choreeee !!! troszkę w szpitalu , troszkę w przychodniach to w Grójcu , N. Mieście czy Tarczynie , ewentualnie Białobrzegi .
Olo
27 marca 2020, 14:32
Gość 1 z treści Twojego komentarza wynika, że jesteś w kierownictwie szpitala albo ze starostwa. Skoro jest S U P E R i zgodnie z procedurami to skąd aż tyle przypadków zakażeń? Aga ma racje za długo czeka się na testy medyków będących w kwarantannie i brak jest przepływu informacji osób na kwarantannie z pracownikami sanepidu. Najlepszą diagnozę postawił pesymista. Dlatego trzeba wzmocnić Sanepid i Zarządzanie kryzysowe-tam coś nie działa!!!
kuzyn
27 marca 2020, 15:30
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
Pacjęt
27 marca 2020, 07:11
Proszę o informację na temat oddziału neurologicznego ponieważ mało jest wiadomości na ten temat . Większość wpisów dotyczy oddziału wewnętrznego . Podejrzewam , że na neurologi nie jest lepiej . Czy jeszcze coś ukrywają , przecież tam też pracowały pielęgniarki z Nowego Miasta a Pani Ordynator przyjmowała w wielu prywatnych przychodniach . Co działo się z pacjentami , czy też byli wypisywani do domów , czy przenoszeni na inne oddziały .