Grójec, Powiat Grójecki - portal Grojec24.net
Autoryzowany punkt sprzedaży Bruk-bet Bruk Designer Olszany

Sadownik: Stanęliśmy nad przepaścią

14 lipca 2018; 12:40

Grojec24.net

27 komentarzy

Fot. Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej Fot. Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej

Wczoraj w Warszawie odbył się protest sadowników niezadowolonych z dramatycznie niskich cen skupu owoców miękkich i jabłek przemysłowych. Po manifestacji nasuwają się pytania o frekwencję oraz o efekty akcji.

News will be here

W stolicy pojawiło się kilka tysięcy sadowników mocno zaniepokojonych sytuacją na polskim rynku owoców. Jedni mówią, że w proteście wzięło udział 2-3 tys. producentów, inni zaś, że mogło być nawet 5 tysięcy osób. Niezależnie od tego, która z tych liczb jest bliższa prawdy, nie da się ukryć, że na takich akcjach wciąż jest nas za mało.

Stosunkowo nieduża frekwencja to wynik braku jedności w sadowniczej branży. To poróżnienie wśród producentów mogliśmy obserwować chociażby 10 lat temu, gdy odbywały się blokady przetwórni. Ceny jabłek przemysłowych były wówczas jeszcze niższe niż obecnie. Chcąc zmusić przetwórców do podwyżki, grupy producentów pilnowały bram zakładów, by na ich teren nie mógł wjechać żaden samochód z jabłkami. Jednocześnie organizatorzy wystosowali apel do wszystkich sadowników o wstrzymanie dostaw surowca.

Niestety, protest nie przyniósł rezultatu w postaci podwyżek cen „przemysłu”. Pewnie w dużej mierze dlatego, że bardzo wielu producentów zignorowało apel. Jedni protestowali, drudzy po prostu zbierali, nie myśląc o tym, że w ten sposób kręcą bat na całą branżę, i że ten bat po prostu kiedyś mocno ich zdzieli w plecy. Pamiętamy te tłumaczenia. „Mam to zostawić na polu, aż zgnije?”, „Z czego ja zapłacę za prąd?”, „Protesty nie mają sensu”, „Co mam dać ludziom do roboty?”, „Nie mam czasu na blokady”. I tak jabłka, pomimo blokad, bocznymi bramami, po cichu trafiały do przetwórni. – Niech protestują, ja zebrałem, sprzedałem i przynajmniej mam czysto w sadzie – mówił czołowy sadownik, śmiejąc się poniekąd z protestujących.

Tamten protest miał znaczenie symboliczne. Dobitnie udowodnił, że nie ma wśród nas jedności. Pokazał przetwórniom, że mogą wygrać, nie robiąc właściwie nic. Wystarczyło poczekać, aż sami chwycimy się za łby. Zresztą podobnie jest w innych aspektach sadowniczej działalności. „Podbieranie” pracowników, obniżanie cen na rynku do poziomu poniżej kosztów produkcji (byleby tylko klient przyszedł do mnie, a nie do sąsiada) – w ten sposób rywalizujemy, niszcząc powoli zarówno siebie, jak i innych producentów. Plony zasiane przed laty zbieramy do dziś.

Potem mieliśmy kolejne protesty. Choćby i ten z 2016 roku. Cena jabłek przemysłowych była wówczas bardzo niska (około 20 groszy), choć i tak wyższa niż obecnie. W większości sadowniczych gmin Związek Sadowników zorganizował spotkania dla producentów. Sale pękały w szwach. Byliśmy zgodni – trzeba protestować, trzeba coś zrobić. Na koniec były zapisy na autokar, która zawiezie ludzi na protest do Warszawy. Z kilkuset obecnych zapisało się raptem kilkanaście osób. W gminie, gdzie na każdej na wsi mieszka kilkudziesięciu gospodarzy, nie można było zebrać jednego pełnego autokaru. Reszta wymówiła się brakiem czasu czy jakąś pilną robotą do wykonania. A podejrzewam, że po prostu im się nie chciało. Jak to zwykle bywa, nie zabrakło narzekających, nie zabrakło radzących, za to zabrakło tych, którzy coś robią.

Chyba wciąż niewielu sadowników zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji. Niby popierają protesty i inne działania na rzecz podwyżek cen, a jednocześnie nie chcą dać nic od siebie. Wielkim błędem jest myślenie, że Maliszewski albo jakikolwiek inny działacz pojedzie do Warszawy z garstką ludzi i coś wywalczy. Inna byłaby siła naszych argumentów, gdyby pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów pojawiło się kilkanaście albo może nawet 20 tysięcy niezadowolonych producentów. Sukcesem byłoby, gdyby z każdego domu na proteście pojawił się chociaż jeden przedstawiciel.

Wczorajszy protest miał na celu zmuszenie państwowych decydentów do reakcji na krzywdę producentów. Oczywiście, nie jesteśmy naiwni i cudów nie oczekujemy. Mamy jednak nadzieję, że rząd zacznie, przynajmniej w niektórych kwestiach, słuchać głosu sadowników. Czy wreszcie ktoś poważnie zajmie się tematem kontraktacji? Czy ktoś podejmie działania na rzecz ochrony naszych rodzimych producentów?

Dzięki manifestacji społeczeństwo miało się również dowiedzieć prawdy o sytuacji w polskim sadownictwie. O tym, że na spadek cen wpływa fakt, że sprowadza się owoce z Ukrainy, mimo iż nasze rodzime wypełniają zapotrzebowanie. O tym, że polskiemu producentowi stawia się coraz trudniejsze warunki odnośnie używania środków ochrony roślin, a nie idzie za tym większa zapłata. Albo może o tym, że sadownik sprzedaje wiśnie po 1 zł za kilogram, a w sklepie kosztują one 8-9 zł.

Niestety, społeczeństwo o demonstracji nie dowie się z Telewizji Polskiej, na którą łożymy również i my, płacąc abonament. Szefowie rządowych (bo na pewno nie publicznych) mediów uznali najwidoczniej, iż opinia publiczna nie musi wiedzieć, że kilka tysięcy sadowników przemaszerowało głównymi arteriami Warszawy w geście protestu. Nie wyemitowano żadnego reportażu, pewnie dlatego, że mógłby on zburzyć obraz dobrobytu polskiej wsi za rządów PiS utrwalany w Agrobiznesie. W wieczornym wydaniu „Wiadomości” znalazło się natomiast miejsce na informację o tym, że 83. urodziny obchodzi Jarosław Marek Rymkiewicz, wybitny poeta i eseista. Materiał okraszono oczywiście filmowym wspomnieniem, jak to w 2016 roku Jarosław Kaczyński wręczał Rymkiewiczowi nagrodę im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nie twierdzę, iż urodziny znakomitego poety nie są ważną sprawą, ale… chyba los tysięcy sadowników nieco bardziej zasługuje na uwagę.

Ale może to i lepiej, że TVP nie zrobiło żadnego materiału z wczorajszego strajku. Pewnie gdyby powstał, sadownicy zostaliby „subtelnie” przedstawieni – jak to w poprzednim ustroju bywało – jako warchoły i wichrzyciele (takim określeniami władze PRL nazywały uczestników strajków radomskich w 1976 roku), którzy mącą porządek publiczny. Albo dominującym tematem byłby fakt, że prezesem Związku Sadowników RP jest Mirosław Maliszewski, polityk PSL-u, czyli partii, którą obecna władza uważa za wroga. Dobrze, że chociaż inne media zadały sobie trud wspomnienia o naszym proteście. Materiały z tego wydarzenia pojawiły się m. in. w Polsacie, TVN-ie czy RMF FM.  Pisały o tym portale branżowe, a nawet portal Radia Maryja.

Chwała tym, którzy wczoraj byli na proteście. Chwała tym, którzy jabłka zrzucają na ziemię, zamiast dostarczać je na przetwórnię za 13 gr/kg. Chwała tym, którzy wstrzymują się ze zrywaniem wiśni, zamiast sprzedawać je poniżej kosztów. 

Sadownik (imię i nazwisko do wiadomości redakcji)

TAGI:

Komentarze (27):

Gość; 14 lipca 2018, 15:52

Sama prawda!

Roman; 14 lipca 2018, 18:38

Zakłady przetwórcze, które należy do międzynarodowych koncernów dzięki silnej pozycji rynkowej narzucają niskie ceny. Ceny powinny być wyższe, co wynika z sytuacji międzynarodowej i podaży w Polsce. Podaż nie jest tak rekordowa jak się niektórym wydaje. Na razie nie przesądzamy czy doszło do zmowy cenowej. Mówimy jedynie, że niskie ceny mają charakter zmowy cenowej. Oczekujemy od rządu nacisku na zakłady przetwórcze, żeby podniosły ceny skupu owoców. Więcej na https://wpolityce.pl/polityka/403857-nasz-wywiad-maliszewski-o-niskich-cenach-owocow

Darek; 15 lipca 2018, 16:50

Maliszewski teraz taki wygadany a gdzie był jak rozpieprzano przemysł przetwórczy ,przyklepywał wszystko jak leci jak teraz przed wyborami PSL ma piętra że ciepłe posady się skończą to podnosi larum jaki to rząd jest zły i nie dobry dla rolników tak krzyczeć to powinien co najmniej 10 lat temu.Co do cen na przetwórniach to rząd guzik może są to prywatne frmy i koniec jaką cenę wystawią taką mają .

Rolnik i sadownikzs; 16 lipca 2018, 15:49

Zawsze narzeka.... urodzaj, nieurodzaj, kleska

Mario; 16 lipca 2018, 17:30

To może czas porozmawiać o dotacjach bezsensownych na zakładanie nowych sadów ? O działaniach grup producenckich o ich złodziejskich metodach? Może czas zmniejszyć produkcję ? Bo myślę że konkurencji na wschodzie nie jesteśmy w stanie i tak zatrzymać a do tego mamy rząd jaki mamy którego sadownictwo warzywnictwo i cały przemysł rolniczy niewiele obchodzi !!!! Protesty już wiele razy polazały że do niczego nie prowadzą! Znowu wylansują kilku krzykaczy którzy dostaną się do struktur rządzących i szybko zapomną o protestujących!!! Jedyną zdrową zasadą jest niedostarczanie surowca do przetwórstwa !!!!

Pniewy; 16 lipca 2018, 18:34

Śmiech Gdzie był Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej jak jabłko przemysłowe było po 8 groszy. Tylko wtedy były rządy PO I PSL.

KASIA; 17 lipca 2018, 13:21

To jest wasz partia PIS tylko w z Grójca daliście im poparcie i teraz macie że nawet Kurski o was nic nie powiedział żebyś tak wszyscy co głosowali to was bieda zjadła życzę wam tego za 5 lat się do nich nie przyznacie że głosowanie tak jak to już raz zrobiliście z Wałęsą w ciemniaki CZYLI CHŁOPI

Strzał; 17 lipca 2018, 17:16

Jak przemysł był po złotówce. To nikt z suwerenem się nie dzielił. Więcej się pracownikom nie płaciło. Tylko w nocy ze strzelbą się pilnowało sadów. Nowe fury, domy, mieszkania pod wynajem itd.

Do strzal; 17 lipca 2018, 18:37

Celny strzał. Jak ceny wysokie to mają wszystkich w d... Jak klęska urodzaju to płacz i lament.
Najwięksi beneficjenci unii, a głosowali na PiS.

Do strzalll; 22 lipca 2018, 23:27

Ciągle narzekają to niech idą na etat za 2000.

Corpoludek; 2 sierpnia 2018, 18:47

Strajkuja furami za 500tys zl...

do Pniewy; 4 sierpnia 2018, 07:55

GLOSUJ NA P I S

Prawda; 10 sierpnia 2018, 20:05

Zostawić majątki i do pracy na etat, innego wyjścia nie ma. Biedaki z autami za 499.999

Sad do Prawdy; 13 sierpnia 2018, 09:37

Już raz zwracałem ci uwagę, że nie jesteś dobrym człowiekiem. A kim jesteś? Też to już było powiedziane, ale trzeba coś dodać. Duży, z napakowaną kabzą cwaniak z ciebie, zawistny, zakłamany i oderwany od rzeczywistości. Czas na emeryturę kolego.

obserwator; 18 sierpnia 2018, 19:54

Brawo dla Pniew, Strzalu, Corpoludka, Prawdy sama prawda a sadu emeryture im lepsza bryka tym bardziej bryka a moze niech im ciotka Angela dolozy przeciez to niemcy rzadza koncentratami

Sad do obserwartor ; 19 sierpnia 2018, 07:56

Ja biję "brawo" dla twojej głupoty. Wygląda na to, że jesteś albo siejącym zamęt trollem, albo skończonym ćwierćgłówkiem. Sadownicy są solą tej grójeckiej ziemi i wyrażanie satysfakcji z powodu trudnej sytuacji w branży, świadczy właśnie o tym. Te bryki za 500 tys. posiadają tylko nieliczni i w przeważającej mierze w kredycie lub leasingu. Nikt nikomu nie broni czynić podobnie. 90% jeździ starymi, sprowadzonymi z Niemiec, Fracji itp., stąd m. in. szybki rozwój warsztatów usługowych. Nigdy nie ciesz się z cudzego nieszczęścia, człowieku. W przeciwnym razie, pozostaniesz na nieco niższym szczeblu rozwoju.

Sad do obserwator II; 19 sierpnia 2018, 08:05

Po chwili refleksji, muszę jeszcze dodać, że szczucie jednych na drugich i pochwalanie tego, jest mało eleganckie i jednak charakterystyczne dla trolli.

obserwator do sadu; 26 sierpnia 2018, 13:35

jezeli ktos bierze bryke za 500 tys na kredyt lub w lizingu to cos z jego realna ocena sytuacji jest nie tak bierze na wlasna odpowiedzialnosc iniech nie placze ze nie ma kasy, jezeli chodzi o twoje stwierdzenie cwiercglowka to ogladasz tyle razy ile razy ile razy przegladasz sie w lustrze swojej glupoty nie zobaczysz bo bardzo gleboko ja ukrywasz w sobie nie ciesze sie z cudzego nieszczescia znam srodowisko sadownicze nie ma w nim jednosci i dopoki sie nie zjednoczy nic sie nie zmieni zacznij dzialac w tym kierunku zycze ci powodzenia wiecej z toba nie bede korespondowal nie na twoim poziomie potrafisz tylko obrazac no i pozostaje mi zyczyc ci juz tylko zdrowia

Sad do obserwator; 26 sierpnia 2018, 14:54

Na te stwierdzenia sobie zasłużyłeś, jeśli są obrazą to twój problem. Pochwalałeś nieprawdę i zawiść oraz wrogość wobec sadowników, tak jak udawałeś mądrzejszego niż jesteś. I ja ci życzę powodzenia, a to z lustrem słabiutkie.

obserwator do sadu; 27 sierpnia 2018, 21:34

kup sobie wieksze i mocniejsze lustro

Milo; 6 września 2018, 20:26

taka bida, larmo, no bo jabka nie chce nikt żreć a kole mnie ze dwa roki temu a kupił ze 15 hektorów i nasadził drzewek, a nasadzić mógł zarówek

555; 29 grudnia 2018, 10:00

Dlaczego my obywatele mamy wam dopłacać do tych jabłek?Jest wolny rynek.To nie jest artykuł pierwszej potrzeby.Bez jabka można się obyć.Przeżucie sie na zboże,hodowlę to wtedy sami będziecie mieli co jeść.A tak to zjadajcie te jabłka pełne pestycydow.

Sadownik z Grójca; 30 grudnia 2018, 05:54

Ktoś pyta, dlaczego podatnicy powinni dołożyć się do jabłek. Odpowiedź .
Dlatego, że to nie sadownicy obrazili się na głównego odbiorcę jabłek,- Rosję.
To polski rząd pokłócił się z naszym sąsiadem, wiedząc, że spowoduje to pewne sankcje.
Jeśli nasz rząd nie chce brać od nich gazu, to szuka alternatywy.jesli obywatel nie chce palić gazem rosyjskim, to grzeje dom drewnem lub polskim węglem. Podobnie z jabłkami.
To nie polski konsument zrezygnował z jedzenia jabłek. Dla wewnętrznego rynku produkujemy 1/10. Export to olbrzymia większość.
Polski sadownik miał rynek zbytu, a to Państwo go zablokowało, a nie inne uwarunkowania rynkowe.

Do sadownik; 31 grudnia 2018, 18:42

Nadmierna podaż powoduje spadek cen. To normalne zjawisko, wystarczy rozumieć praw równoważenia popytu i podaży.

Jest nadprodukcja, przez ostanie 10 lat wywindowana z 3 mln na 5 mln ton. Tu nie chodzi o to żeby połowę przetrzebił mróz lub grad.

> Dla wewnętrznego rynku produkujemy 1/10
Jako producenci (zrzeszeni w związkach, grupach, etc) przez 10 lat nie zrobiliście nic, aby popyt wewnętrzny się zwiększył.

1. Wstyd, bo to oznacza, że 1 statystyczny obywatel Polski zjada 1 jabłko (25 dag) ... na tydzień. A ZSRP głosił kilka lat temu sukcesy kampanii promocyjnej na rynkach wschodnich, kierunki się pomyliły. Gdzie promocja na rynku wewnętrznym? "Gdzie "Jedno jabłko dziennie trzyma lekarza z dala ode mnie?" To może jabłko co 2 dni => obecny popyt x3.

2. Soki wyciskane tak samo, niewykreowana moda z dużym potencjałem konsumpcji.
2 litry soku na statystyczną rodzinę 2+2 na tydzień (3 kg x 50 x 10 000 000),

3. 0.5 - 1 mln na eksport

4. 1 mln - 1.5 mln przemysł (zamiast 4 mln obecnie).

Głosujcie na inny rząd, bo tez wam nie pomoże. Za mało Was jest. Poza tym w latach prosperity dostajecie skrzydełek. Choć to ciężka praca to trudno was lubić. Sadownicy to hermetyczna grupa społeczna, mało otwarta na współpracę. Tu jest pies pogrzebany.

Sad; 2 stycznia 2019, 08:02

Do poprzedniego komentarza trzeba dodać jeszcze jedno - zmieńcie liderów w ZSRP i zainicjujcie konkretne działania w kierunku obniżenia produkcji. Skończcie z bezmyślnym zadłużaniem się, kupowaniem drzewek z zagranicy i stawianiem drogich rusztowań, nie dorabiajcie w ten sposób innych spośród Was. Oddzielnym tematem powinno być zrobienie porządku w grupach producenckich. One mają większe koszty jednostkowe niż cena Waszych jabłek, zastanówcie się dlaczego.

Milo; 28 stycznia 2019, 18:30

czemu nie nasadzili cebuli, kartofli, pora, marchwi ceny są dobre no i popyt jest duży.

Do Kasi; 25 marca 2019, 14:03

Co ma PiS do klęski urodzaju jabłek,gdzie był Pan Maliszewski jak sprzedawano przetwórnie jabłek w Tarczynie za bezcen a teraz zachodnie przetwórnie dyktują głodowe ceny.
Dziś PSL zajmuje się tęczową rewolucją zamiast rolnikami czy sadownikami.

Napisz komentarz:

Twój nick:

Treść komentarza:

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady komentarzy.

 

Najnowsze artykuły

Obywatelskie zatrzymanie w centrum Grójca! Kierowca miał prawie 3 promile W czwartek w godzinach przedpołudniowych na ulicy Pił...
Przygotuj swoje ciało na lato! Co warto wiedzieć o depilacji bikini? Gdy lato zbliża się wielkimi krokami, wiele kobiet zaczyna...
Behawiorystyka psów: rola i znaczenie kursu behawiorysty psów Prawidłowo przebiegająca współpraca człowieka z psem wymaga...
Próbował zepchnąć radiowóz do rowu. Tłumaczył, że swoim Audi pryska sad Źle będzie wspominał niedzielny wieczór 33-letni...
Już w niedzielę cztery wyborcze pojedynki w powiecie grójeckim Mieszkańcy Grójca, Mogielnicy, Nowego Miasta nad Pilicą i...

Najnowsze ogłoszenia

Firmy z Grójca i okolic

OSK MANEWR PATRYK TOMASZ KUJAWA Dlaczego My? Odpowiedź jest prosta i zawarta w tym krótkim opisie.

2013-2023 © Grojec24.net - informacyjny portal mieszkańców Grójca i Powiatu Grójeckiego.

Wydawcą portalu jest AaaMedia.pl.