Wójt gminy Błędów zaprasza zainteresowane rodziny z całej Polski na zbiór wiśni. Ze względu na niskie ceny, owoce mogą zostać na drzewach, a nie powinny się w ten sposób marnować - podaje portal e-sadownictwo.pl.
Jak czytamy na portalu e-sadownictwo.pl, trudną sytuację producentów wiśni oddaje w stu procentach inicjatywa ks. Kazimierza Kurka, którą zgodził się zrealizować wójt gminy Błędów, Pan Marek Mikołajewski. Do błędowskich sadów wiśniowych mogą przyjechać rodziny z całego kraju na zbiór wiśni. Ze 100 kilogramów zebranych owoców rodzina będzie mogła zabrać ze sobą 70 kilogramów.
- Wiśnia na mrożenie kosztuje obecnie w zależności od lokalizacji około złotówki. Pracownicy zatrudniani do zbiorów bardzo niechętnie godzą się na stawkę 50 groszy za kilogram zebranych owoców. Producentowi pozostaje niewielka część zarobku, która i tak nie pokrywa kosztów produkcji. Z tego względu wielu gospodarzy zastanawia się nad celowością podejmowania zbiorów. Wielu deklaruje, że w tym roku wiśnie zostaną na drzewach. Zdaniem wójta, Pana Mikołajewskiego owoce nie powinny się marnować. Dlatego zdecydował się na podjęcie tej inicjatywy - czytamy.
Rodziny chętne, aby wziąć udział w akcji Pan Mikołajewski prosi o kontakt pod numerem: 48 668 00 10.
Przypomnijmy, iż w poniedziałek Związek Sadowników RP ogłosił Strajk Wiśniowy. Apeluje się o przerwanie zbiorów i nie dostarczanie owoców do skupów. W najbliższy piątek w Warszawie ma się odbyć protest przeciwko niskim cenom skupu.
Mika
12 lipca 2018, 22:09
Na skupie 1zl a na straganach po 4zl i jak oni mają to zbierać za bezcen???
Abc
14 lipca 2018, 11:31
Pośrednicy wszystko zabierają dla siebie.a rolnicy 1zl minus 50 groszy pracownik minus spore koszty legalnego zatrudnienia obcokrajowców bo nasi nie chcą pracować minus koszty wystawiania zaproszeń minus graty fikcja finansowa dla przewoźnika który dostarczył pracownika.i ta ciągła płonna nadzieją ze będzie lepiej😤
kima
14 lipca 2018, 09:34
U mnie po 7 zł widziałem. To ja się pytam gdzie te 6 zł na każdym kilogramie się podziewa?