W miniony wtorek (17 października) funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Radomiu, we współdziałaniu z policjantami z KPP w Grójcu, ujawnili i zatrzymali 3 obywateli Etiopii, którzy ukryci w naczepie tira nielegalnie przekroczyli granicę państwową ze Słowacji do Polski.
Do ujawnienia 3 młodych Etiopczyków doszło na terenie powiatu grójeckiego dzięki informacji przekazanej przez kierowcę tira. Obywatel Bułgarii (53-latek) na parkingu jednej z firm, do której miał dostarczyć załadunek, usłyszał z wnętrza naczepy niepokojące uderzenia w poszycie samochodu. Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy i zerwaniu plomby zabezpieczającej naczepę tira, okazało się, żę w środku między przewożonym towarem ukrywa się 3 mężczyzn. Cudzoziemcy nie mieli żadnych dokumentów tożsamości, ani środków pieniężnych. Oświadczyli, że są obywatelami Etiopii. Gdy przystąpiono do kontroli legalności ich pobytu na terytorium naszego kraju, przyznali, że ich zamiarem było przedostanie się do Niemiec w czym miał im pomóc przemytnik. Dodali również, że bułgarski kierowca nie był w żaden sposób powiązany z przemytem, a do naczepy tira dostali się bez jego wiedzy, ale nie potrafili określić dokładnego miejsca, ani nawet kraju, gdzie miało to miejsce.
Trójka Etiopczyków (w wieku 24, 31 i 41 lat) została zatrzymana. Przedstawiono im zarzuty przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom podstępem i w porozumieniu z innymi osobami.
W trakcie przesłuchania w charakterze osób podejrzanych obywatele Etiopii przyznali się do zarzucanego im czynu i złożyli obszerne wyjaśnienia. Każdy z nich dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem kary na okres próby wynoszący rok oraz zobowiązał się do przestrzegania porządku prawnego w Polsce.
Wobec Etiopczyków zostały wszczęte postępowania administracyjne w kierunku wydania decyzji zobowiązujących ich do powrotu. Mężczyźni zostaną umieszczeni w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców na okres 3 miesięcy.
obywatelski
22 października 2023, 10:15
Niebawem trzeba by zmieniać i literaturke, bo "murzynek Bambo" w Afryce już by nie mieszkał.
A tak poważniej, jeszcze inny rodzaj przestępczości dostrzegam. Mianowicie jakiś czas temu zamykali/likwidowali skrytki na dworcach, bodajże w W-wie. Czyli ludzie musieli gdzieś z $/kosztownościami uciekać - dom, bank, albo wydawać (podatki, zyski). Dom niektórych, to łatwiejszy łup dla złodziei, niżeli strzeżona skrytka. Idąc dalej tym tropem, od jakiegoś czasu znani youtuberzy itp. zachęcają do umieszczania w domu listy co i gdzie mamy, bo ze w razie śmierci, wypadku, choroby itp. łatwiej rodzina/domownicy będą mieli się do tego dokopać. Wygląda to raczej jak kolejne ułatwienie dla gangsterki. Jak już 'wbiją na kwadrat', to mają wtedy gotowca. Oczywiście być może ci proponujący te zachowania są w jakiś sposób (np. podprogowy) podprowadzeni, żeby ich renomę wykorzystać. Klucze można dorobić. Pomijam działania służb (...). O tym wszystkim informował na jednym z materiałów dziennikarz śledczy Witold Hake. A więc, obcokrajowcy, chaos, zdalne metody oddziaływania na ludzi etc. i kropeczki można połączyć.
Powiedzmy, że w/w wywód myślowy, to hipoteza dla jednych, dla drugich teoria spiskowa, jeszcze dla innych możliwa wersja-schemat.
To tak jak obecnie cała Polska szuka nagle Borysa, bo zabił 6 - latka. Kto by zabił WŁASNE dziecko? Wojskowy - to już daje do myślenia. Tajemnica w sprawie? A może w zw. z obecną sytuacją polityczną w kraju, geopolityczną, wywleczono w teren służby, a określeni figuranci zostali żeby czyścić dokumenty, dyski itd. - też takie sygnały płyną.
Reasumując, zachęcam Rodaków do lateralnego myślenia.