• Nowa inwestycja w Grójcu: apartamenty przy ul. Kolarska 8
  • Trakt Królewski w Grójcu
  • Koszary Arche Hotel w Górze Kalwarii
  • Szkoła jazdy Manewr Ośrodek Szkolenia Kierowców Grójec

Piękne jest dobre czyli o niecodziennych reakcjach na codzienne piękno i terapii sztuką

  • Perfumeria Tanellis & Biżuteria - Grójec Pasaż Intermarche
  • Klucz Serwis - dorabianie kluczy do drzwi i samochodów
  • Szyte wnętrza - sklep z żaluzjami i zasłonami

I jak się udało dostrzeganie piękna? Pewnie jedni z Was nie mogli się nadziwić jak wiele go jest wokół, innym trudno było dostrzec cokolwiek a większość zapomniała dostrzegać w ogóle - to całkiem normalne na początku ;)

Poprzednio mówiliśmy o pięknie (tak sobie będę używać tej liczby mnogiej w nadziei na rychłą mnogość czytelników), o subiektywnych wyborach, odczuciach, o tym, że to, co piękne jest też dobre, bo wzbudza "pozytywne emocje", zachwyt, uśmiech, endorfiny itd... No właśnie... czy zawsze i czy na pewno? 

"Piękno zbawi świat" - twierdził Fiodor Dostojewski. Piękno z dobrem łączyli już starożytni - piękno, dobro i prawda to główne idee Platona. Nie wdając się w wielkie filozofowanie na temat kanonów piękna, systemów etycznych dobra i względności prawdy, zajmijmy się najbardziej "przyziemną" i praktyczną stroną tego, wbrew pozorom, przyjemnego tematu, czyli związkiem z naszym codziennym życiem.

Piękno odczuwamy a nie rozumiemy, przemawia ono do naszych uczuć, serca, duszy, tego miejsca w nas, gdzie często drzemią w ukryciu jakieś zapomniane pragnienia, tęsknoty, nigdy nie wyrażone żale czy smutki. Im więcej żali i smutków tym bardziej nie lubimy tam zaglądać, tym bardziej odgradzamy się od wszystkiego, co może nas "poruszyć". Z czasem budujemy wokół tego miejsca solidne mury, zagłuszając tęsknoty i smutki tanią rozrywką, drogą używką, wyimaginowanymi problemami, prawdziwymi problemami, pracą i natłokiem obowiązków, narzucanych na siebie w strachu przed byciem sam na sam ze sobą i tą zaniedbaną częścią naszej duszy...  i tylko z rzadka jakaś rzewna melodia czy romantyczny krajobraz wprawiają nas w niezrozumiałą melancholię lub złość. Albo dla odmiany lubimy być smutni i podoba nam się głównie to, co wywołuje ten stan, bo tylko wtedy ten wewnętrzny, niewyrażony smutek ma szansę się wydostać "na powierzchnię". I to też jest dobre! Bo uczucia nie są po to żeby je rozumieć, uczucia są po to, żeby je CZUĆ.

Oczywiście fajnie było by wiedzieć DLACZEGO  patrząc na wyjątkowo kolorowy i wypielęgnowany ogródek czuję głównie zazdrość i złość, że u mnie tak nie rośnie, albo dlaczego patrząc na piękne jesienne kolory drzew czuję żal za przemijającym latem, albo dlaczego patrząc na genitalia na krzyżu Doroty Nieznalskiej (kontrowersyjna praca z 2002 roku) czuję raczej wstyd... oczywiście możemy się w to zagłębiać, analizować i roztrząsać społeczną, kulturową i swoją osobistą, życiową perspektywę, do czwartego pokolenia (tudzież wcielenia) wstecz z naciskiem na PRAWDZIWE praprzyczyny... Zrozumienie na pewno przynosi wielką ulgę, ale uleczyć te uczucia może już sama ich akceptacja. Powiedzenie sobie OK, na tę chwilę czuję złość, zazdrość, żal, smutek, wstyd (czy cokolwiek innego) i akceptuję to, może jutro będę czuć co innego patrząc na to samo, kto wie...?

Sztuka jest bardzo dobrą terapią. Oczywiście lepszą, jeżeli staniemy po tej drugiej stronie i coś tworzymy, ale już samo obcowanie z szeroko i osobiście rozumianym pięknem, z tym co przemawia do naszej duszy, ma efekt terapeutyczny, właśnie dlatego, że otwiera drogę do tych wszystkich uczuć, jakie często chowamy w środku i które z czasem, jeśli tłumione długo, mogą nawet zaszkodzić naszemu zdrowiu fizycznemu (według medycyny holistycznej oraz psycho-neuro-immunologii - dziedziny medycyny zajmującej się wpływem emocji na substancje chemiczne w naszym ciele odpowiedzialne za odporność organizmu). Warto więc otaczać się pięknem, wszystkim tym, co lubimy, co nam się podoba i warto zastanawiać się DLACZEGO nam się podoba, jakie uczucia wzbudza, warto czasem poobserwować siebie "od wewnątrz". :)

Zatem krok drugi naszej wirtualnej zabawy to: DOSTRZEŻ SWOJĄ REAKCJĘ NA PIĘKNO! Widząc codziennie coś pięknego zaobserwuj jak się z tym czujesz i pozwól tym uczuciom być, bez oceniania ich. Zwróć też uwagę, na to CO przyciąga Twoje zainteresowanie,  CO zwykle wydaje Ci się piękne? Czy jest to natura, ludzie, kolory czy kształty? Połączenia harmonijne czy kontrastowe? Ruch, dynamika czy spokój? Znajome, kojarzące się z przeszłością czy nowe? Radosne, smutne, małe, duże, czy średnie?

Ciekawostka na koniec: ponoć jest tak (współczesna psychologia zbadała i osądziła), że ludzie piękni wydają nam się dobrzy (znaczy lubimy ich bardziej, czyli statystycznie mają łatwiej w życiu). Ale jest i odwrotnie - ludzie dobrzy wydają nam się być piękni! Daleko idący wniosek brzmi: bądźmy dobrzy (na przykład dla siebie) a będziemy piękniejsi. ;)

Zapraszam do dyskusji i twórczej wymiany myśli
Paulina Linfert
www.paulinfert.pl




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Redakcja portalu Grojec24.net nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują Zasady Komentarzy.


  • Alarm24 - zgłoś nam swój news