Przedstawiamy oświadczenie radnego powiatu grójeckiego Grzegorza Rejera.
W związku z artykułem Marcina Grzędowskiego pt. „Nowa kandydatka na burmistrza” opublikowanym 6 września na łamach portalu grojec24.net oświadczam, że nie znam przyczyn decyzji powiatowego zarządu Prawa i Sprawiedliwości o nieumieszczeniu mnie na listach ugrupowania do nadchodzących wyborów samorządowych. Po tym, jak zostałem poinformowany telefonicznie o decyzji zarządu, usiłowałem skontaktować się z nową przewodniczącą zarządu Teresą Bednarską oraz posłem Markiem Suskim. Chciałem zwrócić się o pisemne uzasadnienie. Niestety, ani pan poseł, ani pani przewodnicząca nie odbierała ode mnie telefonu. Podkreślam, że podjąłem te próby przed tym, jak „Nad Wisłą” poinformowało, że jednak nie będę kandydował do rady powiatu z list Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdzam zatem, że wypowiedzi tajemniczego (niewymienionego z imienia i nazwiska) członka PiS, jakobym „poprzez gazetę wnioskował o pisemne uzasadnienie decyzji zarządu”, całkowicie mijają się z prawdą.
Dla mnie zastanawiające jest także to, dlaczego przed podjęciem wspomnianej decyzji nikt z powiatowego zarządu partii nie pokusił się o to, by ze mną porozmawiać. Nie dano mi możliwości obrony, nikt sobie nie zawracał głowy, by wysłuchać moich racji. To był sąd kapturowy. O tym jednak już w artykule nie wspomniano.
Tym bardziej zastanawiające jest to, że taka decyzja zapadła po tym, jak oficjalnie powiedziałem, że zamierzam startować z list PiS, by nie rozbijać grójeckiej prawicy. Mogę się tylko domyślać, że był to odwet za to, że – podobnie jak pozostali radni powiatowi z klubu PiS – podpisałem się pod listem do posła Suskiego w obronie mojego kolegi Macieja Dobrzyńskiego.
Jeżeli ktokolwiek zamierza mnie atakować, niech poda konkretne argumenty, do których będę mógł się odnieść.
z poważaniem,
Grzegorz Rejer, radny powiatu grójeckiego
komentator
11 września 2014, 08:42
Petrus, o jakich zarzutach mówisz? przecież nikt z PiS-u nie przedstawił żadnych zarzutów. Jeżeli tak się traktuje wieloletnich współpracowników to gratuluje zarządowi partii kultury
okodw
10 września 2014, 18:44
ale belkot
ask
10 września 2014, 21:48
Grzesiu, przestań proszę...
petrus
11 września 2014, 06:23
\"Nie dano mi możliwości obrony, nikt sobie nie zawracał głowy, by wysłuchać moich racji.\"
skoro trzeba się bronić to znaczy, że zarzuty nie są wyssane z palca
W obronie Petrusa
11 września 2014, 09:46
Z tego co wiem, co czytałem zarząd pwwiatowy PiS zdecydował, że na liście nie będzie Grzegorza Rejera. Miał do tego prawo, tym bardziej, że wspomniany pan nie jest członkiem partii - nie ma zatem obowiązku wystawienia tej osoby na liście. Chyba kierując się właśnie kulturą powiadomił o tym Grzegorza Rejera. Informację o tym fakcie podała gazeta Nad Wisłą a nie PiS. W tym samym artykule była informacja, że Grzegorz Rejer żąda wyjaśnień na piśmie. Działacze Pis nie odpowiadają, a jeden \"tajemniczy\" sugeruje, że upublicznienie powodów nie byłoby korzystne dla Grzegorza Rejera. Ten jednak brnie dalej i zarzuca \"sąd kapturowy\" i mówi, że nie miał możliwości obrony, czy przedstawienia swoich racji. Wynika z tego, że jest jakiś powód decyzji partii - o którym Grzegorz Rejer wie - bo inaczej nie chciałby się bronić czy przedstawiać swoje racje.
działacz PiS
11 września 2014, 11:59
Zgadzam się z \" W obronie Petrusa\" W poprzednich wyborach startowałem z listy PiS. i podejście pana Grzegorza Rejera było karygodne. Podjął się załatwienia kilku spraw i co? nic ale to nic nie załatwił!! Głupi przykład z plakatami. Pan Rejer podjął się oddania do wydruku i załatwienia wszystkiego. 2 dni przed ciszą wyborczą nagle okazuje się że są plakaty TYLKO REJERA!!! i cały Grójec oklejony TYLKO REJEREM!! gdy dzwonimy do drukarni dostajemy info ze dzisiaj ( czyli 2 dni przed końcem kampanii) dostali wszystkie plakaty i że będą na jutro o zgrozo!!! klejenie na szybko i zarywanie nocy! Bo co pan REJER utrudniał życie partii z której ramienia startuj!! Tak się robi?? to nie jedyny przykład matactwa pana REJERA!
Bob
11 września 2014, 11:59
Winny się tłumaczy. Panie dyrektorze czas i pora ze sceny zejść
nikt
11 września 2014, 19:06
Panie dyrektorze chyba już dośc.
Patrząc na Pańskie dokonania z ostatnich lat - trzeba chyba ze sceny zejść.
PS. Nie żdziwię się jednak gdy zobaczę Pańskie nazwisko na innej liście wyborczej :-) ciężko się oderwać :-))) od koryta.
Pozdrawiam
Wyborca
h.s.
11 września 2014, 21:32
kończ Waść wstydu oszczędź
Paweł
12 września 2014, 08:45
Właśnie. Wybory są po to by ponownie ocenić i zweryfikować tych ludzi.Wygląda to tak że, jeśli zostanie na następną kadencję wybrany obecny włodarz Grójca to i dyrektor GOKu się nie zmieni. W przeciwnym wypadku do zmiany na tym stanowisku dojdzie na 1oo%
komentator
11 września 2014, 12:17
A ja się nie zgadzam. Skoro PiS nie wziął pana Rejera na listy to znaczy, że miał ku temu jakieś powody. I tu jesteśmy zgodni. Tylko dlaczego ktoś z zarządu nie powiedział: Grzegorz, nie chcemy Cię, bo to i to...
prawda
12 września 2014, 21:48
a ja powiem prawdę - jak Grzędowski pracował w Życiu Grójca to wszystko było OK a jak już nie pracuje to jest BE i WSZYSTKO JASNE DLA INTELIGENTNYCH
bbb
11 września 2014, 12:57
Przykro......-zastanawiam się czemu w momencie zblizajacych sie wyborów,dokuczacie sobie nawzajem?Niech wreszcie wygra ten ,ktory na to zasługuje,ten ktorego wybiorą ludzie.Dajcie przykład nowemu pokoleniu,tak uczciwie ......Zycze wszystkim biorącym udział w wyborach ,bądz osądzającym - szczerosci i sprawiedliwego podejscia do zycia ,bo w koncu zycie tak krotkie jest,po co tracic czas na spory.Pozdrawiam serdecznie :)
tra ta ta ta
12 września 2014, 20:50
Ojcze Dyrektorze skończ z twórczością. Gdyby Pis nie przyjął Cię na liste bo Grzedowski coś powiedział o tobie to znaczyłoby że tam są sami durnie, dla których jakieś tam żale jednego gościa są ważniejsze niż twoje rzekome zasługi przez 20 lat.
Wyrzucili lidera listy przez animozje jakiegoś faceta? Bujda na resorach i cuda na kiju razem wzięte.
pic nie cyc
12 września 2014, 21:09
Od kiedy Rejer był w PIS
pic nie cyc
12 września 2014, 21:12
tra ta ta ta myślę że za mało siedzisz w temacie polityki grojeckiej
pic
12 września 2014, 17:25
Słyszałem, że na spotkaniu Zarządu PIS oskarżycielem Dyrektora GOK był pan Grzędowski Marcin, który opowiedział, jaką wielką krzywdę zrobił mu Dyrektor godząc się na jego zwolnienie za porozumieniem stron a nie z paragrafu 52 kodeksu pracy (zwolnienie dyscyplinarne) i dlatego twierdzi,iż Dyrektor też musi odejść z pracy jak i on (gdyż tam gdzie poprzednio pracował Dyrektorzy odchodzili razem z nim). I takim pięknym sposobem Zarząd PIS dał się wmanewrować w cichą wojnę Pana Grzędowskiego z Dyrektorem GOK.
cyc nie pic
12 września 2014, 19:57
derektor został usunięty z partii, która jest prawa i sprawiedliwa za to, że poparł kolegę partyjnego, który został usuniety z tej partii, a nie żadna wojna z Grzedowskim
hi
9 października 2014, 23:56
A kim jest ten słynny Grzędowski, jakoś z niczym szczególnym go nie kojażę. Widuje go czasem na grójeckich chodnikach jak nagabuje ludzi ale nie bardzo wiem o co mu właściwie chodzi.
Nie dziwi mnie fakt, że władza w Grójcu sie nie zmienia skoro mamy takie \"młode\" pokolenie.