Policjanci z Mogielnicy zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o posiadanie narkotyków. W samochodzie mundurowi ujawnili znaczne ilości narkotyków. 23-latek decyzją sądu trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące.
Policjanci z Mogielnicy w nocy z piątku na sobotę zatrzymali do kontroli osobowego seata. Kiedy sprawdzili osoby znajdujące się wewnątrz auta, przy dwóch mężczyznach ujawnili środki odurzające. Następnie w samochodzie znaleźli kolejne foliowe torebki z "kryształem". Młodzi mieszkańcy gminy Mogielnica zostali zatrzymani i doprowadzeni do policyjnego aresztu.
Wstępne badania wykazały, że zabezpieczone środki to blisko 55 gramów klefedronu. 23-latek następnego dnia usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Decyzją sądu trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Natomiast jego 19-letni kolega usłyszał zarzut posiadania, wbrew przepisom ustawy, środków zabronionych prawem jakim jest pochodna mefedronu. To przestępstwo zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Agnieszka Wójcik
obywatelski
3 stycznia 2023, 22:04
Były, są i oby nie że będą. Teraz po nitce do kłęba winno się, bo kłębuszki siedzą a tłuste kłęby kaskę pewno liczą. Przepisy jedno, a brutalne, stanowcze działania w celu wyeliminowania przestępczości drugie. Choć pewnie tyle lat to operacyjne metody zostały wdrożone (kombinacja, gra, wprowadzenie).