Mimo ambitnej postawy, podopieczni Mariusza Szewczyka po zaciętym meczu ulegli w Radomiu drużynie Centrum. Do wywiezienia cennego punktu zabrakło kilku minut.
Grę od pierwszych minut prowadzili gospodarze, ale grójczanie dobrze się bronili i mieli swoje okazje do objęcia prowadzenia. Najpierw po indywidualnym rajdzie w golkipera rywali trafił Szymon Boruń. Po chwili groźnie z dystansu uderzył Szymon Różycki, ale piłka trafiła w słupek. Niewykorzystane sytuacje zemściły się błyskawicznie i po kontrataku gola dla Centrum strzelił Kacper Jedynak.
Na to trafienie Mazowsze odpowiedziało w 62.minucie. Po szybkiej akcji Boruń odegrał do Różyckiego, który przełożył sobie piłkę na lewą nogę i mocnym strzałem sprzed pola karnego doprowadził do wyrównania. Po chwili po dośrodkowaniu Timo Snopova bliski szczęścia był Boruń, ale minimalnie chybił.
Inicjatywę przejęli gospodarze. Nasza drużyna broniła się dzielnie. Niestety, w 88.minucie po składnej akcji z bliska do siatki trafił Kacper Jedynak. W doliczonym czasie gry wynik na 3:1 dla Centrum ustalił Bartosz Zaręba.
Za tydzień żółto-niebieskich czeka kolejne bardzo trudne zadanie. Na stadion przy ulicy Laskowej przyjedzie rozpędzony lider z Lipska, który po sześciu kolejkach przewodzi stawce z kompletem zwycięstw. Mecz z Powiślanką w sobotę 20 września o godzinie 16.00.
Centrum Radom – Mazowsze Grójec 3:1 (1:0)
Gole: Jedynak (38., 88.), Zaręba (90.) – Różycki (62.)
Skład Mazowsza: Filewski - Grygiel, Gałka, Konopka, Snopov, Walczak (80. Dura), Derewicz, Wacławek, Różycki, Nojek, Boruń (73. Suchecki)















do kibic_od_lat
15 września 2025, 16:06
moim zdaniem problem jest zdecydowanie szerszy. to nie chodzi o to ze mlodziez jest niechciana. tylko o to ze jak dostaje szanse to jej nie wykorzystuje. na mecz z oskarem nie ma co patrzec bo to ewidentny byl blad trenera ze puscil mlodziez od pierwszej minuty na tak mocnego rywala. za gleboka woda. co najgorsze w okregowce mlodzi dostaja szanse i zaden jej nie potrafi wykorzystac. zrobic rajd, oddac grozny strzal, pomoc w obronie. od pol roku nikt z wychowankow oprocz walczaka nie byl sie w stanie przebic do pierwszej jedenastki. to niestety o czyms swiadczy. jestem jednak bardzo daleki od obwiniania mlodziezy o slabe wyniki zespolu. na nie wplywa przede wszystkim forma starszych zawodnikow i brak klasowych wzmocnien (poza rozyckim). gdyby ci starsi dawali rade to wyniki i atmosfera bylyby zdecydowanie lepsze. wtedy mlodziez mialaby latwiej wchodzic i zdobywac doswiadczenie. nie mozemy od mlodych chlopakow wymagac ze wejda w przerwie i zmienia oblicze meczu. takich talentow niestety nie mamy i malo kto ich ma. trzeba systematycznie budowac-wzmacniac zespol, pracowac na treningach, nie stroic fochow. wtedy sukcesy wczesniej czy pozniej przyjda.
Fan swoich
14 września 2025, 12:35
Zrobiono transfery Jak przegrywali a naszych w składzie było więcej można było tłumaczyć A teraz zaciąg i nic Awansu nie będzie niech grają swoi Taka była powieść Jurka Raz tak raz tak Po co było zmieniać trenera jak teraz jest gramy jak się uda
kibic_od_lat
15 września 2025, 08:41
transfery nie wyszły, może ten Różycki, reszta tak sobie, młodzi jak widzą że chodzisz na treningi grasz 5 minut albo wcale to im się nie chce, po uciekała wartościowa młodzież i tyle. Nie ogarniają tam rzeczywistości.
do kibic od lat
15 września 2025, 09:00
niestety problem jest niestety taki ze jak mlodziez dostaje szanse to jej nie wykorzystuje i oslabia zespol
Kibic
15 września 2025, 10:00
Nie rozumiem tutaj argumentów że powinna grać młodzież.. po meczu pucharowym młodzieży przegranym 0:11.. kolejny mecz wchodzi młodzież i nic nie wnosi a można powiedzieć że osłabia
kibic_od_lat
15 września 2025, 15:14
Otóż ciekawa informacja z tego płynie o młodzieży, że jest niechciana w klubie, bo niby osłabia. W pucharze zostali wpuszczeni na drużynę dwa poziomy rozgrywkowe wyżej, po to aby udowodnić im, że są do bani. A ci wspaniali starsi koledzy, to lepsi...... weszli wspomóc w drugiej połowie z Oskarem i dali sobie dostrzelić 7 goli.
Tu normalnie nie ma drużyny, jeszcze nie skończyła okresu przygotowawczego, braki kondycyjne widoczne są co mecz: Nojek Boruń Walczak Różycki ledwo się snują po boisku. Gdzie ci kolumbijczycy co mieli grać. Nic, nic......
Normalnie nie ma pomysłu na to wszystko, nie ma co zwalać winy na młodych jak nie mają się od kogo uczyć grać, a wartościowi zawodnicy końcem rundy odeszli..... Złoch, Duli, Jaca, Sioch, Ostrowski................
pomysły na grę i na drużynę nie to będzie widać , niech zaczną być na meczach jednością niech to będzie drużyna.
Prawda
15 września 2025, 21:45
Po prostu nikt nie umie zarządzać. Tyle w temacie Kasa płynie czy tak czy tak co roku płynie bez konsekwencji