Aktualna sytuacja na Ukrainie nie sprzyja eksportowi polskich jabłek za wschodnią granicę. Sadownicy martwią się, że zastój będzie się przedłużał.
Jeszcze kilkanaście dni temu polscy sadownicy nie mieli żadnych kłopotów z wyeksportowaniem jabłek za wschodnią granicę. Sytuacja zmieniła się diametralnie od momentu zakończenia igrzysk olimpijskich w Soczi, które zbiegło się z zaostrzeniem konfliktu na Ukrainie. Od tamtej pory eksport jabłek do Rosji maleje z dnia na dzień.
Sadownicy, którzy mają pełne chłodnie, z niepokojem obserwują sytuację na wschodzie. Zdaniem wielu z nich, domaganie się ostrych sankcji wobec Rosji jest błędem, który może skutkować długim zastojem w handlu lub nawet odwetem Moskwy w postaci wprowadzenia embargo. Zamknięcie granic dla polskich jabłek byłoby katastrofą zarówno dla pojedynczych producentów, jak i tych zrzeszonych w grupach.
Polska jest największym eksporterem i trzecim producentem jabłek na świecie. W tym roku sadownicy zerwali rekordową ilość 3,1 mln ton. Zdecydowaną większość owoców kupili od nas Rosjanie.
Z uzależnieniem od Rosjan próbuje walczyć Związek Sadowników RP. Na ostatniej konferencji sadowniczej w Błędowie prezes związku Mirosław Maliszewski mówił o konieczności poszukiwania nowych rynków zbytu. Według niego prawdopodobne jest nawiązanie nowych kontaktów handlowych z Chinami oraz krajami Zatoki Perskiej.
dg
bidule
5 marca 2014, 19:43
Nie będzie nowych samochdzików?
raz
6 marca 2014, 09:29
do @bidule co grójecczak łyso, że cię nie stać? :D do roboty może kiedyś ci się uda zarobić na coś
Kinga
6 marca 2014, 09:34
@bidule a co zazdrościsz? Chcesz się zamienić? Może wtedy zobaczysz ile pracy trzeba włożyć w wyhodowanie, zebranie i sprzedanie jabłek! Komentarz nie na miejscu!
bidule
6 marca 2014, 09:49
zapłać podatki od dochodu i wtedy szczekaj
Bolo
6 marca 2014, 09:52
Jeśli taka sytuacja potrwa dalej to export kwiecień maj czerwiec 50gr i to na zapisy jeszcze. Niech więcej się Polska wtraca na Ukraine i w jej wewnętrzne sprawy to na pewno będziemy handlowac ito nie chodzi tylko o jabłka ale inne produkty ma to powiązanie z cała gospodarka. I wystarczy rok dwa góra trzy żeby Rosja nie wzięła od nas jabłek i wszyscy są ugotowani można się zwijać bo co z tego ,że będziemy mieć towar jak nie będzie komu tego kupić . A koszty z roku na rok rosna nie miłosiernie szczególnie opryski paliwo nawozy robocizna itd. Także na koniec trzeba na razie zachować spokój i czekać na rozwój sytuacji miejmy nadzieje że wszystko wróci do normy.
WGR
6 marca 2014, 09:52
Kinga ... jabłka się uprawia, a nie hoduje ... !!! Zamiast pisać bzdury po zejściu z ciągnika - lepiej idź do szkoły, bo jedna klasa szkoły podstawowej to za mało ...
raz
6 marca 2014, 09:59
@WGR http://pl.wikipedia.org/wiki/Hodowla , zanim się wypowiesz sprawdź czy na pewno masz rację, posprawdzaj inne źródła, rośliny w tym jabłonie również się hoduje.
.
6 marca 2014, 10:04
Już podgrójeccy badylarze zaczynają się nakręcać, jak tylko ktokolwiek wspomni o ich tzw. majątkach. Ale prawda jest taka, że po sezonie większość musi zakupić nowy samochód, ale przede wszystkim lepszy niż kupił sąsiad (i oczywiście będzie to VW TDI). Jak budują dom - to naturalnie największy w okolicy (a potem siedzą w jednym pokoju, bo szkoda na ogrzewanie). Jednak najgorsze są czwartki i soboty w Grójcu - wtedy cały podgrójecki margines prosto z przechowalni i sadów jedzie na zakupy do Grójca, a wtedy: korki, stłuczki (bo potrafią tylko po polach manewrować). Jedyne co potrafią - to od zawsze płakać jak to im jest źle i niedobrze ...
dwa
6 marca 2014, 10:07
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
@raz
6 marca 2014, 10:07
Może jeszcze tego nie wiesz, ale wikipedia nie jest wiarygodnym źródłem informacji. W zasadzie każdy może ją edytować. Proponuję odejść od klawiatury i wrócić do szkoły !
raz
6 marca 2014, 10:09
@bidule według jednej ciekawej książki, której tytułu nie wymienię. Wadą największą polaków jest ich bierność. W czym ona się przedstawia? A w tym, że lubią żyć w ciszy spokoju. Nie lubią działać. Najlepiej gdyby ktoś dał im wszystko na tacy, np pracę, lub pieniądze. Ogólnie nie lubią nic robić. Co ich jeszcze charakteryzuje? To... że jeśli ktoś wyjdzie nad to wszystko, osiągnie jakiś sukces, zrobi coś.. osobą biernym strasznie się to nie podoba. A zwykle osoby bogate są strasznie ganione za osoby które nie osiągnęły nic - bo są inne od nich, bo powinni jak wszyscy siedzieć i nic nie robić. Całe życie narzekać, szukać sobie w śród ludzi tych którzy odpowiedzialni są za naszą niedolę. Nie są w stanie przyznać się do tego, że tak naprawdę sami sobie są winni iż tkwią w takim punkcie. Niestety i nasz grójec nie jest wolny od takich osób... W śród sadowników też pojawiają się takie przypadki. Ale gdybyś mój drogi poobserwował to tylko ci sadownicy coś mają, którzy naprawdę dużo pracują. I to nie jest tak, że się rozpoczyna pracę o 8 i kończy o 16.... :) nie hejtrz!!
.
6 marca 2014, 10:09
@bidule Szacun :-) Jedyne co badylarze płacą - to jakiś śmieszny krus, podczas kiedy uczciwie zarabiający - całą masę podatków i opłat ...
Kinga
6 marca 2014, 10:30
Zazdrość i tyle!! Oczywiście że jabłonie się hoduje. i chciałam zauważyć że jestem osobą z wyższym wykształceniem w państwowej szkole i ukończyłam 2 rodzaje studiów podyplomowych, więc proszę mi nie ubliżać bo o ilorazie twojej inteligencji świadczy właśnie ta wypowiedz. Do wszystkich ubliżających sadownikom: a kto wam broni założyć sad skoro uważacie że jest tak różowo? i może byście się zorientowali ilu sadowników żyje wyłącznie z sadownictwa? a co do podatków to dużo gospodarstw prowadzi działalność i musi płacić podatki!! a jak jednego roku przyjdzie grad? mróz? to co fajnie jest?
xgn
6 marca 2014, 10:47
Biedni sadownicy, jak zawsze poszkodowani i jak zawsze im źle. Co z tego, że na posesji stoi po kilka samochodów, sadownicy zawsze będą narzekać i zawsze będą wyciągać łapę po więcej. Taka mentalność.
Ola
6 marca 2014, 10:51
smieszny krus.... no tak, ale wiedz, durny czlowieku, ze jak 3 lata z rzedu jest mroz, grad itd.... to z pustego w prozne i Salomon nie naleje.....a jesli wiesz Polska jest 3 krajem na siwecie, ktory produkuje jablka....i jest to z korzyscią dla wszstkich, nie tylko sadownikow..... a taki sadownik nie bierze zwolnienia, zasilku, urlopu itd jak na Zusie...
A JESLI UWAZASZ, ZE TO TAKI SWIETNY BIZNES, TO NIC NIE STOI NA DRODZE, ZEBYS I TY ZASADZIL SAD, SMIALO, PRZECIEZ WLASNIE TY WIESZ, ZE TO NIC TAKIEGO..... I NA KRUSIE BEDZIESZ I PODATKOW NIE ZAPLACISZ..... ZYC NIE UMIERAC
Bolec
6 marca 2014, 10:52
Widać kto zazdrości tym badylarzom cwaniaki z Grójca co maja lewe łapy do roboty posiedzi taki jeden z drugim w domu wyjdzie na 8 godzin do pracy a potem się nudzi i pisze głupoty.Skoro tak kupuja samochody stawiają domy to czemu wy się nie bierzecie za sad ? Sadzcie i popracujcie tak jak sadownicy zobaczymy czy będziesz mówił że tak fajnie jest. Tylko żaden się nie wezmie bo się nie chce i jak zobaczy jeden z drugim żę trzeba robic od 7 do 19 to tego nie widzi tylko pieniądze gotowe. Także dworusy miejskie do roboty się brać za 1200 zł w spożywczaku albo faureci i to ma wam wystarczać :)
Ola
6 marca 2014, 10:52
smieszny krus.... no tak, ale wiedz, durny czlowieku, ze jak 3 lata z rzedu jest mroz, grad itd.... to z pustego w prozne i Salomon nie naleje.....a jesli wiesz Polska jest 3 krajem na siwecie, ktory produkuje jablka....i jest to z korzyscią dla wszstkich, nie tylko sadownikow..... a taki sadownik nie bierze zwolnienia, zasilku, urlopu itd jak na Zusie...
A JESLI UWAZASZ, ZE TO TAKI SWIETNY BIZNES, TO NIC NIE STOI NA DRODZE, ZEBYS I TY ZASADZIL SAD, SMIALO, PRZECIEZ WLASNIE TY WIESZ, ZE TO NIC TAKIEGO..... I NA KRUSIE BEDZIESZ I PODATKOW NIE ZAPLACISZ..... ZYC NIE UMIERAC
Ola
6 marca 2014, 11:00
xgn zostan sadownikiem a Q7 juz za 3 mies. bedzie stac i na twoim podjezdzie.... na pewno nie chcesz????
pl
6 marca 2014, 11:13
hehe ale bzdury... znaczy lepiej się nie wtrącać w politykę, niech Rosjanie mordują Ukraińców i przesuwają granicę, ważne żeby nasze jabłka kupili, tak? żenada...
mm
6 marca 2014, 11:14
wow, poziom komentarzy krytykujacych sadownikow jest tak żenujący..... zazdrosnicy- obludnicy..... no i dowiedzialam sie, ze prowadzenie sadu nie ma nic wspolnego z uczciwą pradą.... paranoja..... to moze porwij troche jablek w sezonie jesiennym od 7 do zmierzchu, pozbieraj caly dzien spad na kolanach, opryskaj sad smierdzacymi opryskami itd itd- po jednym razie bedziesz miec dosc....
do ciemnot
6 marca 2014, 11:18
Rolnicy płacą mały krus i dostają g... emerytury. Który z mieszczuchów zamieni swoje dwa tysiaki na 800 ? Zapraszam. Pójdę popracowąc 8 godzin 5 dni w tygodniu za 2 tys emeryturki a wy chodźcie popracować 350 dni w roku za 800 zł emeryturki.
W sumie łatwo jest gadać jak to rolnikom jest dobrze tylko kurcze jakoś nie widać aby się miasto pchało do pomocy.
A prawda jest taka, że od wszy po cesarza każdy z Was żyje z gospodarza. Ciekawe skąd byście wzieli jedzonko jakby nie wieś?
A może te samochodziki to koleżka chce kupować patrząc na ceny skl;epowe?? Nam się płaci od 40 do 1,20 za kg owoców najwyższej klasy a to pośrednicy każą miejskim leniuchom kupować je za 4 zł. Nie sądź po pozorach człowieku tylko najpierw temat poznaj.
Siedzi sobie taki jeden z drugim słoik przed komputerkiem, na wieś patrzy jadąc na wczasy i jeszcze się pyszczy.
Kika
6 marca 2014, 11:28
Jak przykro czytać,słuchać jak człowiek napada na człowieka,miasto napada na wieś.
Dla miejskich ludzi chłopi,badylarze są dobrzy ,gdy kupują z waszych sklepów produkty,z waszych firm,są waszymi klientami,dają wam dobrze płatną pracę.A gdy nie potrzebujecie od nich łaski obrzucacie ich błotem. Wieś zostawia pieniążki w mieście,jak nie ma wieś nie będzie miało miasto .
Ale przysłowia polskie są mądrością narodów i cytuję zieloni grójecczanie: Człowiek ze wsi wyjdzie,lecz wieś z człowieka -nie.
obiektywna
6 marca 2014, 11:32
Jestem bardzo ciekawa jakim samochodzikiem jeżdżą osoby wypowiadające się na temat \"lekkiej\" pracy sadowników, jakie mają doświadczenie zawodowe i skąd czerpią wszystkie mądrości.... Rozumiem, że są wykształconymi ludźmi, którzy znają specyfikę pracy w każdej branży, popracowali i od 8 do 16 i w międzynarodowej korporacji przez noce pod presją w stresie i przede wszystkim w ogrodzie- dlatego tak \"obiektywnie\" wypowiadają się na ww temat.
Czemu mają służyć tego typu komentarze? Wszystkim, którzy mają dobrą pracę, szczęśliwą rodzinę i dobrą sytuację materialną dobry samochodzik innych nie przeszkadza. Zatem narzekający powyżej zachęcam do leczenia kompleksów w inny sposób- krytyka innych nie poprawi jakości waszego życia!:)
do ciemniejszej ciemnoty
6 marca 2014, 11:33
beczeć to Wy sadownicy potraficie. Sadownik nie jest rolnikiem.
ile masz ha pod sadem. 10? 20? a może 5?
stroboskop
6 marca 2014, 11:35
A czy ukraińcy teraz giną? Dość często mam styczność z ludźmi tej nacji. Wiecie co mówią? To, że to tylko zachód ukrainy jest za euro, ponieważ mają tam baardzo małe pensje w porównaniu do reszty kraju. Wchód jest cały za rosją, mają tam wyższe pensje żyje im się lepiej. Krytykowanie postępowań rządu, np pana Kaczyńskiego który głosi by wprowadzić sankcje dla rosji, jest uzasadnione. Bardziej na sankcjach dla rosji straci sama polska i nie mowa tu tylko wyłącznie o sadownikach. Rosja jest naszym wielkim partnerem handlowym. Bardzo dużo towarów exportujemy do nich, a jeszcze więcej importujemy. Więc powinniśmy starać się żyć z nim w zgodzie. Nie chodzi tu tylko i wyłącznie o sytuację która teraz zaistniała, lecz przede wszystkich gdy jest pokój. Oczywiście działania takie jak przeprowadza rosja nie są czymś co należy chwalić, wręcz przeciwnie. Należy patrzeć jeszcze w dal, jakie będą konsekwencje tego wszystko, czemu rosja tak postąpiła? Na pewno wyjdzie na tym dobrze... Już teraz unia ma wpompować kilka miliardów euro w ukrainę (na spłatę kredytu dla rosji?). Jak narazie w tym konflikcie nikt nie zginął. Istnieje duża możliwość podzielenia ukrainy, na wschód i zachód. Nikt tak naprawdę nie wie co się stanie. Po działaniach rosjan można tylko stwierdzić, że nie chcą zbrojnego konfliktu. W innych buntujących się republikach inaczej postępowali.. Trzeba spoglądać na ten konflikt z kilku punktów widzenia, nie tylko z oficjalnego telewizyjnego..
doktorHouse
6 marca 2014, 11:39
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
do kinga
6 marca 2014, 11:39
znam wielu ludzi posiadających sad i znam specyfikę pracy w nim, więc nie przesadzaj z tą robotą 357 dni w roku i 25 h na dobę. Nie Ty jedna skończyłaś wyższą uczelnie (państwową) więc głupków z nas nie rób. Wiem jak się płaci podatki, ubezpieczenia społeczne i prywatne, wiem również jak się ubezpiecza uprawy od klęsk żywiołowych. Ważne również jest to, że wiemyile dopłat można dostać i na co.
doktorHouse
6 marca 2014, 11:41
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
stroboskop
6 marca 2014, 12:10
@do kinga czyli chyba nie znasz specyfiki pracy w sadzie, bo pracuje się cały rok, od rana do wieczora, ale nie tylko w sadach, a odszkodowania, mało osób je bierze - są problemy z uznaniem szkody, a później wypłata odszkodowania nie jest satysfakcjonująca. Pewnie zaraz się pojawią głosy oburzonych grójecczaków, o tym że sadownicy oszukują i dlatego tak jest. Ale rozeźlone bierne osoby będą zawsze tak mówić, co im się nie powie. Każdemu będą życzyć źle, a jak się noga podwinie zachwyceni. Dlaczego nie krzyczycie np o górnikach? Przecież rząd polski musi dopłacać do każdego kilograma węgla.... Obywatele grójca wybitni przedstawicie \"biernych\" osób - jesteście sławni na całą Polskę.
...
6 marca 2014, 12:16
dopłaty są- zgadza sie, ale jestes z nich szczegolowo rozliczany, co ty myslisz, ze we wniosku napiszesz ze 100 tys przeznaczsz np na maszyny, opryski itd a kupsisz saochod???? i nikt cie nie sprawdzi????? no to malo wiesz..... ubezpieczenia od klesk tez są- prawda, niestety nie wielu na nie moze sobie poradzic...
mowisz jak premier, ktory w czasie powodi w 97 odwiedzil Wroclaw i dal do zroyumienia, ze mieszkancy są sami sobie winni bo nie wykupili ubezpieczenia..... zalosne...
a jesli tak dobrze wiesz jak to wyglada to wiesz rowniez, ze rolnicy/ sadownicy nie maja np. zniżek np. do przychodni dentystycnej jak pacujacy w jakiej firmie np. w faurecji, nie dostają kredytow na tak kożystych warunkach jak mieszkancy miast i wiele wiele innych,
,,,
6 marca 2014, 12:18
a jesli w miescie ludzie są tacy na poziomie, a wies jest ciemna, to dlaczego mieszczuchy z Grojca nie chcą płacic za wywoz smieci UCZCIWIE. tylko robią dzikie wysypika na wsiach?????????
Obiektywista
6 marca 2014, 12:22
W mojej ocenie obraża sadowników ten, kto nie ma zielonego pojęcia o sadownictwie i o pracy w rolnictwie, kto się tylko chwali o skończonych studiach, a jeżeli je ma skończone, to na pewno prywatne... Nie znam rodziny sadowniczej, w której przynajmniej jedna osoba nie pracowałaby w jakiejś innej branży. Poza tym ci wielcy przeciwnicy sadowników nie znają różnicy między pojęciami \"przychód\", a \"dochód\". Uprzejmie informuję, że to dwa, zupełnie różne pojęcia. Zgadzam się z tym, że sadownicy mają duży przychód w ciągu roku, ale nie zgadzam się, że mają duży dochód. Poza tym te osoby uważające się za bardzo poszkodowanych, nie zdają sobie sprawy, że te bardzo dobre samochody przed domem sadowników (części sadowników) są wynikiem pracy kilku pokoleń. nie jestem sadownikiem i nigdy nie chciałabym się zamienić na pracę sadowników. Bo to wymaga niezwykłej pracy i determinacji. Nikt nie bierze pod uwagę ile kosztuje paliwo wykorzystywane przy wielu zabiegach agrotechnicznych, przy opryskiwaniu, nie bierze pod uwagę ile kosztuje wybudowanie chłodni, kupienie agregatów, ile kosztuje prąd, ile kosztują środki ochrony roślin, ile kosztuje siła robocza. Proszę sobie wejść na allegro i zobaczyć ile kosztuje ciągnik sadowniczy, platforma, kosiarka, opryskiwacze, skrzyniopalety, samochód dostawczy. To tylko najważniejsze, niezbędne sprzęty. Ludzie pracujący na umowę o pracę, pracują tylko na dom i samochód. Sadownicy pracują jeszcze na całe gospodarstwo, aby się rozwijało, aby nie zostawać w tyle.
obiektywista
6 marca 2014, 12:52
paliwo=dopłaty do litra na hektar
chłodnia/agragaty/kontrolowana atmosfera= dopłaty
siła robocza=ukraina
maszyny=dopłaty
Znawca
6 marca 2014, 13:04
Nie jest istotne czy Polska będzie zabierała głos odnośnie Ukrainy. Tak czy inaczej siłą rzeczy wymiana handlowa z krajami wschodu tj Ukrainą i Rosją będzie utrudniony. Nawet jeżeli Polska nie będzie popierała żadnej ze stron choć to raczej nie możliwe to będą to robić inne kraje europejskie. Z obecnej sytuacji widać że Rosja gotowa jest na odcięcie się od europy ponieważ w dużej części to ona jest zależna od Rosji a nie odwrotnie. Jeżeli natomiast sytuacja na Ukrainie zaostrzy się jeszcze bardziej to niestety Polski eksport towarów w tamtą stronę zostanie całkowicie zatrzymany. Z kolei w przypadku konfliktu zbrojnego między Rosją a Ukrainą nie widzę z punktu widzenia Putina przeszkód żeby spróbować także najazdu na Polskę. W razie czego będziemy mieli siłę bronić się kilkanaście dni może kilka tygodni. Niestety tak to wygląda ponieważ Rosja jest jedną z militarnych potęg światowych.
raf
6 marca 2014, 13:05
@Obiektywista, super wypowiedź z sensem, wreszcie ktoś kto szanuje innych. Szacun! A dla tych co narzekają, to polecam masc na ból du*py i weźcie się wreszcie za robotę to też się dorobicie. Bo gadać to każdy potrafi, a robić to nie ma komu.
vi
6 marca 2014, 13:07
ale po co przejmować się ludzmi ktorzy nie mają zielonego pojecia o sadownictwie ? przeciez to nie są najlepsi partnerzy do dialogu. TAK sadownicy jeżdża pięknymi furami, na wszystko ich stać itd. możecie zazdrościć!
.
6 marca 2014, 13:43
@badylarze
Skora to takie ciężkie zajęcie - to po co się za to bierzecie. Płacicie jakiś żałosny krus i narzekacie, że jeszcze wam źle!. Jak ktoś już słusznie zauważył - na wszystko bierzecie dopłaty. Teraz żal was za d**y ściska, że zamiast tanich Ukraińców będziecie musieli poszukać innej siły roboczej (ba sami sobie wiejskich łapek nie będziecie brudzić). Po co narzekać na przymrozki, grad, itp. ?! To tylko potwierdza, że przed sąsiadami udajecie panów, a szkoda wam nawet na ubezpieczenie. Nikt uczciwie pracujący wam nie zazdrości; nie zgadzam się m.in z obecną sytuacją gdy płacicie nieporównywalnie mniej podatków, nieustannie narzekając na niby biedę na wsi! Widać kto tu komu zazdrości ... czy to Grójec jeździ na wieś, czy wieśniaki do Grójca?! To oczywiście widać po ilości VW TDI na ulicach Grójca w czwartki i w soboty! Pchacie się do Grójca, chociaż nikt tu was nie chce i tych waszych \"NIEPRYSKANYCH\" jabłek, po których tylko biegunki można dostać!
obiektywny mieszkaniec grojca
6 marca 2014, 13:43
Frustracja
Zazdrosc
Prostactwo
Krotkowzrocznosc
Subiektywizm
wiele mozna powiedziec o wirtualnych krzykaczach ktorzy zniewazaja sadownictwo oraz podmioty je uprawiajace. Wyjalowieni z obiektywizmu I wyprani z godnosci obrazacie spolecznosc ktora placi podatki I ceny takie same jak Wy. Trudno oprzec sie wrarzeniu ze padaja tu obelgi zazdrosnikow. Podzialy zawsze beda istniec. Frustraci nie majacy checi udzwigniecia wyzwania jakim jest ciezka praca zawsze beda obrzucac blotem ludzi ktorzy osiagaja sukces wlasnie tym sposobem. Malkontenci gdyby nie sadownicy i podatki jakie placa, w Grojcu nadal byscie mieli \"komune\". Wiec nie siejcie populizmu I wezcie orez pracy w rece.
do obiektywisty
6 marca 2014, 13:48
tak na wszystko sadownicy dostaja dopłaty, nawet na masło. a siła robocza z Ukrainy+ to sie zgadza, bo Polak porobi pol dnia i spiepsza na piwo. otwarcie mowi, ze woli brac zasilek- na ktory ty pracujesz, a dopłat do paliwa raczej nikt nie bierze....i z dopłatami tez sie mylisz- nie kazdy je bierze, nie kazdy spełnia kryteria
Gadasz na sadownikow, ze tak maja dobrze.... ale pamietaj- bedzie jakas kleska, wszystko zdrozzeje, chleb. ktory kupujesz tez.... wiec nie zycz drugiemu co tobie niemiłe
Do Szanownego Nieznajomego
6 marca 2014, 13:53
\"znam wielu ludzi posiadających sad i znam specyfikę pracy w nim, więc nie przesadzaj z tą robotą 357 dni w roku i 25 h na dobę. Nie Ty jedna skończyłaś wyższą uczelnie (państwową) więc głupków z nas nie rób. Wiem jak się płaci podatki, ubezpieczenia społeczne i prywatne, wiem również jak się ubezpiecza uprawy od klęsk żywiołowych. Ważne również jest to, że wiemyile dopłat można dostać i na co.\"
Skoro wiesz wszystko najlepiej, znasz każde tajniki pracy sadownika to co Ty jeszcze tutaj robisz? Raz dwa kupuj ziemie sadź drzewka i zostań bambrem. Ale co to? Nie masz 40 tys na zakup 1 ha ziemi, nie masz 50 tys na obsadzenie, postawienie rusztowania, systemu nawadniającego itp? Nie stać cię będzie wydawać kolosalnych pieniędzy na opryski, nawozy i paliwo? Do dzieła.. to może i ty niedługo dorobisz się nowej Q7 albo nawet i Q8.
A na dopłatach to dorabiają się handlowcy bo nowy ciągnik nie powinien kosztować 150 tys tylko góra 50. TO te dopłaty napędzają te ceny!!
dociekliwy
6 marca 2014, 13:55
paliwo=dopłaty do litra na hektar - owszem zwrot akcyzy 81zł do hektara na rok (tylko i wyłącznie ROPA!) - chyba nikt nie ma wątpliwości że to kropla w morzu przy prowadzeniu własnej firmy(w tym przyp. gospodarstwa) i tylko dla tych co prowadzą działalność - reszta gospodarstw bez szans
chłodnia/agragaty/kontrolowana atmosfera= dopłaty - skąd niby te dopłaty? tylko gospodarstwa zintegrowane w grupach producenckich mają szansę na zwrot części kosztów, pozostałe gospodarstwa (gro gospodarstw rodzinnych, mniejszych np. do 5 ha) BEZ SZANS!
siła robocza=ukraina - 8-10 zł za godzinę pracy - normalna stawka godzinowa, po którą Polscy bezrobotni na zasiłkach niestety nie mają ochoty się schylić (lepiej leżeć cały dzień i brać kasę za nic).
maszyny=dopłaty - jeśli spotka gospodarstwo klęska - grad, zalanie, uszkodzenie środków trwałych mogą liczyć na kredyt 0% (branie kredytu w rolnictwie uważam za głupotę - wystarczy rok z gradem i gosp. nie jest w stanie wyjść z długów - sprawdźcie sobie w ogłoszeniach komorników ile gosp. nie dało rady bo wzięło kredyt) lub z pomocą UE zwrot % zakupu maszyny na którą jednak muszą mieć najpierw pieniądze ( najpierw wykładasz, potem Ci oddają) - tylko dla tych którzy mieli ubezpieczony sad i spotkała ich klęska. A nawet jeśli spotka ich już takie \"szczęście\" i tak skądś muszą mieć pieniądze by je wyłożyć - małe gospodarstwa, gdzie są dzieci na utrzymaniu (nie daj Boże na studiach) BEZ SZANS!
Dopłaty są dla nielicznych i jeśli już się gosp kwalifikuje trzeba spełnić szereg warunków i najczęściej wyłożyć kasę...
P.S.
Nikt z moich znajomych posiadających sad po rodzicach nie ma audi ani bmw - często rodzice muszą gospodarstwo rozdzielić na min dwójkę dzieci i nawet z 10ha gospodarstwa (moim zdaniem dużego) zostają min dwa małe i po odliczeniu ogromnych kosztów utrzymania tego bajzlu zostaje pensja miesięczna w wysokości ok 2-3tys ale w odróżnieniu od zatrudnionych na umowy o pracę - bez emerytury i bez płatnego wolnego, a chorować nie można bo nikt gosp. nie dopilnuje, a dniówka na krusowskim zwolnieniu wynosi 10 zł. Coś za coś. Nikt nikomu nie broni przekwalifikować się, ale też nie rozumiem wypowiedzi osób zazdroszczących pojedynczym sadownikom (może jedynakom, którzy zagarnęli po rodzicach duże gospodarstwa) samochodów, a nie dostrzegających że większość sadowników żyje zupełnie inaczej. Szczególnie takich którzy mają 3 dzieci na studiach do utrzymania i po ha ogórka, ha truskawki i 3 ha jabłek - jak z tego wyżyć?
A Polacy powinni się cieszyć że jeszcze coś rolnicy i sadownicy budują - przechowalnie, chłodnie etc. bo dzięki temu m.in. nasi budowlańcy mieli pracę w czasie kryzysu i pewną pensję. Nie jak u zagranicznych inwestorów. Wiele gałęzi gospodarki rolnictwo stymuluje i podtrzymuje przy życiu, bo pieniądze jakie zarabiają muszą cały czas inwestować żeby dogonić zachód w jakości produkcji.
6 marca 2014, 13:59
@Ola
Co do krusu - to wasze opłaty są żałośnie NISKIE w porównaniu do ZUS, więc niestety trzeba dopłacać do Polecam skorzystanie z oferty zakładu ubezpieczeń, zamiast winić warunki pogodowe.
Nie mam zamiaru sadów sadzić i nie twierdzę że jest to łatwa praca, ale jak widać nie dla każdego. Jak nie radzicie sobie z jabłonkami, to może powinniście zająć się taką, na którą w końcu przestaniecie nieustannie narzekać i płakać !
.
6 marca 2014, 14:05
@vi
Nie uważam VW TDI za ... \"furę\" ...
Nie czytasz ze zrozumieniem! Nie tylko badylarzy stać na zakupy. Rzecz w tym, żebyście w końcu nie wyciągali łap po kasę, płacząc przy tym, że klepiecie (udawana) biedę !
q
6 marca 2014, 14:10
@xgn
Popieram !!!
Badylarze tylko płaczą i coraz więcej wyłudzają
do dociekliwy
6 marca 2014, 14:34
5 ha to nie sad tylko działka rekreacyjna. Tu piszemy o sadownikach, czyli tych, którzy tylko i wyłącznie z upraw się i rodziny utrzymują
pracowity
6 marca 2014, 14:46
trole grójeckie weźcie się do roboty a nie tylko szczekacie , bo jak potrzebni mi są pracownicy do pomocy to nikogo z polaków nie mogę znaleźć i trzeba szukać ukraińców do pomocy . umiecie zazdrościć i najlepiej piwsko w łapie i chlać a do roboty nie ma komu żeby coś zmienić u siebie na lepsze.
rrr
6 marca 2014, 15:27
Wielkie halo najwyzej jedna chłodnia mniej wybudowana w tym roku . Wcale mi was nie żal jakoś . Ha ha
.
6 marca 2014, 15:29
@pracowity
Wracaj do kopania rowów, bo przerwa ci się kończy.
Nawet nie proponuję kontrolowania słownictwa, bo bydło twojego pokroju jedynie obrażać potrafi tych, których praca nie polega na grzebaniu się w ziemi !
Kutasek
6 marca 2014, 15:31
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
,,
6 marca 2014, 15:43
tak sie czepiacie, macie sie za miastowych, tylko kazdego z mas matka albo ojciec jest ze wsi, polowa waszej rodziiny to wies???? Wies do Grojca sie pcha nie na odwrot????? to po co dzialki pod dom pod Grojcem kupujecie, po co rowerem za Grojec wyjezdzacie i kradniecie truskawki/ wisnie z cudzych upraw, tlumaczac, ze kilka owocow wziac sobie to nic takiego..... idzcie do sklepu, wezcie sobie kilka pomidorow i powiedzcie wlascicielowi, ze to przeciez nic takiego, po co smieci wyrzucacie do lasow/ rowow?????
A JAK PROWADZENIE SADOW JEST TAKIE OK, TO POZOSTAWCIE TE WASZE OBSKURNE MIESZKANA NA tARGOWICY I WEZCIE SIE DO ROBOTY, DARMOZJADY
Ogarnijcie
6 marca 2014, 15:47
Oooo widzę że Grójeczczaki - cebulaki są zazdrosne o pieniądze. Do roboty byście się wzięli to byście też mieli pieniądze.
Zawistni ludzie, sam nie może to innemu nie da.
BB
6 marca 2014, 15:52
DO Q:wyłudzają????? NO TO JUZ JEST POWARZNE OSKARZENIE....... OSTATECZNIE ROLNICY/SADOWNICZ SAMI SOBIE NIE STWORZYLI, A WSZELKIE OPLATY ROBIA ZGODNIE Z PRAWEM..... JEST ZUS, JEST I KRUS, TY WIESZ, ZE CO MIESIAC BEDZIESZ MIEC WYPLATE, NA WSI TO WYXGLADA TROSZKE INACZEJ
Kess
6 marca 2014, 15:54
Przecież to było pewne.......nie wiem czemu sie wszyscy dziwią......im bardziej bedziemy się mieszać w sprawy Rosja-Ukraina tym bardziej odczujemy to ekonomicznie i nie tylko sadownicy ale wszyscy którzy mają jakis biznes czy interes z Rosją.
Mój Kraj taki piękny a rządzony przez ludzi wąskich horyzontów najpierw o swoje zadbać barany a nie innym z pomocą pędzić
cw
6 marca 2014, 15:59
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
OLA
6 marca 2014, 16:02
rADZIMY SOBIE, DROGI ANONIMIE....ale nie pozwolimy wieszac na nas psow..... i tylko ten, ktory pracuje w jakiejs firmie ciagle kombinuje, a to zwolnienie, a to urlopik, a to to, a to tamto, a znajomy lekarz, ktory moze wam wypisac zw. jest na wage zlota, na wsi tego nie masz- jak nie opyskasz, nie nawodnisz to miec nie bedziesz...... a praca na wsi jest bardzo ciezka. to tutaj ludzie cierpia na bole kregoslupa, reumatyzm- z leżenia to sie nie robi, a mimo to pracują..... a Ukraincy- oni przyjedzaja tu bo wiedza, ze przez miesiac, dwa zarobia tu tyle, zeby przezyc rok na Ukrainie..... sami dzwonia o prace, pytaja kiedy maja przyjechac
Paweł
6 marca 2014, 16:10
Prawda jest taka, że wśród sadowników(jak i wielu innych zawodów) jest duża rozbieżność zamożności, \"grójecczaki\" widzą i zazdroszczą tylko tym którzy wjadą w miasto w sobotę bmw i audi, jest i kilku takich, ale oni nie wybili się siedząc na fotelu, większość prawdopodobnie w dobrym momencie zastawiła cały dorobek życia i wzięła kredyt na rozwój, udało im się i podziwiam za odwagę i gratuluje sukcesu. Oni właśnie płacą 2/3 podatków w Grójcu. (23% ich obrotu(nie dochodu) to podatki które trafiają do budżetu)
Ale jest i druga strona, której nikt nie zauważa, mają mniejsze rodzinne gospodarstwa, robią rzadkie zakupy \"golfem trójką\", może pozostały im ogromne kredyty do spłacenia, i oni będą mieli bardzo ciężko utrzymać gospodarstwa jak nie będzie zbytu.
Ostatnie 2 lata były dość dobre dla większości, dlatego sadownicy byli bardziej chętni do inwestycji, pobrali kredyty które teraz trzeba zacząć spłacać a towar stoi w chłodni, prąd płynie, a jabłek nie ma gdzie sprzedać. stąd ich strach w obecnej sytuacji. zazdrości nie rozumiem
mm
6 marca 2014, 16:10
a tak w ogole to kto narzeka??? twoj wujek, ciotka, kuzyn???? a moze narzeczony, ktory mieszka na wsi????? skad ty tak to wszstko wiesz???? ciekawe
bar
6 marca 2014, 16:29
Jak my Polacy zazdrościmy innym Polakom. Jesteśmy chorym narodem który tylko krytykuje innego, który cięzko pracuje i dorobił się czegoś własną uczciwą, ciężką pracą. Jak tak będziemy spostrzegać sadowników i im zazdrościć to nigdy nie będzie dobrze w narodzie polskim. Czego można zazdrościć rolnikowi który pracuje w dzień i w nocy, zmaga sie z anomaliami pogodowymi, zastojejem w handlu i który nigdy nie wie czy zbieże plon. A jeśli się uda zebrać plon to obawa- czy sprzeda i po jakiej cenie?.Dlaczego my Polacy zazdrościmy i krytykujemy własnych rodaków? Dlaczego w naszym narodzie jest tyle<< jadu>> i złośliwości?
Karol
6 marca 2014, 16:47
Mój ojciec ma 15ha gosp. sadownicze. Zarabia ok.350tys. rocznie, Dużo? Dużo. Tylko że nawozy, paliwo, energia, opryski i siła robocza kosztują ok. 100tys, rocznie. Nie liczę kosztów założenia sadu, które wynoszą ok. 50tys./ha. Pracuje w tym cała 4-osobowa rodzina cały rok. 4 OSOBY CAŁY ROK.
A tak na marginesie to maszyny trzeba kupować. Bez tego nic się nie zrobi.
Bolo224
6 marca 2014, 17:00
Po pierwsze BADYLARZAMI TO SIĘ ZA KOMUNY NAZYWAŁO WŁĄŚCICIELI SZKALRNI POD WARSZAWA. To tak w celu wyjaśnienia ciemnocie Grójeckiej . Żeby nie (chamy) to by pany z Grójca pozdychały :) Tak można to w skrócie skomentować . Jak tak dobrze u nas takie samochody domy pieniądze tak mało podatków płacimy to zapraszam do pracy zobaczysz jeden z drugim ile trzeba się naje... żeby co kolwiek urosło i jeszcze nie wiadomo czy wogole się to sprzeda .Ale oczywiście państwo nie widzi jakie koszty ma sadownik on od razu jeździ Vw Tdi albo Bmw Audi. Dopłaty ? śmieszne więcej zostawiam w sklepie ogrodniczym na raz jak kupuje opryski niż biore tych dopłat. Większość bo na pewno nie wszyscy w Grójcu to nie roby i pijaki co tylko ploty sieja a jak przychodzi jesien i nie ma co do gara włożyć to na rwanie bo u chłopa się zarobi na te pare mixów :D Ja wcale nie muszę jeździć do miasta na zakupy w czwartki i soboty sklepów u nas na wsi pod dostatkiem nie brakuje co dusza zapragnie .Cały Grójec to jeden wielki burd... smierdzacy szczególnie ulice. Piotra Skargi Lewiczyńska Mszczonowska Zatylna gdzie jest warzywniak i tu można zaobserwować ciekawa rzecz jak to wielkie DAMY z Grójca dokonują u chłopków zakupów i bodaj o 50gr się targują śmiesznie to wygląda wręcz żenujące jest zachowanie. I kto wychodzi na tak zwanego dziada?! I tak już na koniec taki jeden z drugim ma wogole pojecie co to jest prowadzenie sadu ? Wydaje mi się że dziecko w przedszkolu miało by większe tu tylko widać zazdrośc i cieszenie się z problemów jakie napotykają na swojej drodze ciężko pracujący ludzie na wsi .Pozdrawiam a wszystkim tym wielce mądrym Grójecczanom radze wezcie się lepiej do roboty i wy się dorobicie kto komu broni ?
jabcok
6 marca 2014, 17:33
a kto płacze :) tylko żeby nie my sadownicy to Grójec też by cieniutko stał ..... od myszy do cesarza wszyscy żyją z gospodarza .... czy kto chce czy nie ale tak było i tak będzie
Marko
6 marca 2014, 17:35
Buhahahaha, kochane mieszczuchy, wy idziecie sobie do pracy na te 8 godzin wychodzicie i macie bezstresowe popołudnie i wieczór, następnego dnia idziecie do pracy, wiecie że ta praca na was czeka, i tak do piątku i weekend bezstresowy, a w sadzie i w gospodarstwie cały czas myślisz i się głowisz czy na to starczy czy na to, okej, dobry rok i masz jakieś profity, ale i tak masz w swiadomości że i tak wsadzisz je w gospodarstwo, żeby mieć łatwiej, lepiej, przychodzi wiosna pryskasz 2-3x w tygodniu, po 12 h nocami nie schodzisz z ciągnika, po 3 takich miesiącach spada grad i co? i dalej pryskasz, żeby drzewa jakoś przeżyły, nie wyobrażalnie stresowe jest prowadzenie uprawy pod gołym niebem, a z tymi ubezpieczeniami to normalnie rozśmieszające jest, przyjeżdza agent po wszystkim i mówi Ci że Twoje straty w plonie to 30% i dostajesz śmieszne pieniądze, baa po solidnym gradzie masz sad do wymiany. Ale właśnie to taki Mieszczuch przyjeżdza i ocenia Ci taką szkodę, człowiek który się na tym nie zna. A narzekanie to cecha Polaków, nie sadowników, który Polak nie narzeka? Wy mieszczuchy niby nie narzekacie? Każdy ma to co by chciał? Nie, tak samo narzekacie i tak samo mnie żal dupę ściska jak czytam wasze irracjonalne wypowiedzi.
wiesniak
6 marca 2014, 19:30
ludzie co wy tu piszecie
koment
6 marca 2014, 20:14
Kiedyś wielokrotnie słyszeć mi było (niestety) tekst:\"jak to jest, ze jedni mają pieniędze a inni nie\"? przy okazji narzekania że na to, tamto nie ma jakaś osoba.
Patrzyłam na tę osobę nie wiedząc jak jej odpowiedzieć. Bo w istocie- Bóg pozwolił mi zarabiać wówczas tyle, że starczało na wiele. Ale jakim kosztem? zdrowia przede wszystkim ( korporacja wysysa do spodu; korporacja to wampir energetyczny, psychiczny.. itd.). I jak tu wytłumaczyć takiej osobie, która wyłania się z domu na podwórze, gdy ktoś przyjeżdża i czeka, ze może dostanie \"darowiznę. Poza tym wyjściem siedzi w domu od świtu do nocy - i ciągle zadaje to samo pytanie \"jak to jest, że jedni mają.. a inni nie mają\"
Ano wystarczyło wyjść za płot- zajrzeć do sąsiada a u niego hektary truskawki do zbioru- ale nie.... za ciężka praca.I tak to jest. że jedni maja a inni nie mają.
Natomiast odnosząc do skłóconych słoików i sadowników: Sporo czasu spędzam na wsi i wsród ludzi. Info do słoików i innych patrzących z boku na rolników.sadowników. Drogie damy- w szczególności-: nie wiem czy byłabyś szczęśliwa, gdybyś w wieku 40 lat miała poważne kłopoty z kręgosłupem( długotrwałe leczenie, rehabilitacje i Twój kręgusłup nigdy już nie będzie jak kiedyś...powiem : ZA DUŻO ZA WCZEŚNIE TAKI STAN. A to codziennośc rolników. w każdym właściwie obejściu. kobiety maja poharatany kręgosłup- od czego? od ciężkiej fizycznej pracy-dźwigania, szarpania. te skutki- to jedna z chorób nazwijmy do zawodowych rolników sadowników.
Nie ma też przekłamania w tym, ze praca trwa cały rok- jedyny moment, kiedy można (EWENTUALNIE) wyjechać na odpoczynek- to późna jesien, początek stycznia. O ile rodzina nie opiekuję się niepełnosprawnym rodzicem czy dziadkiem. Bo na wsi, w przeciwieństwie do miast- niedołężnych starych ludzi NIE ODDAJE SIĘ DO DOMU STARCÓW. Mieszczuchom przychodzi to coraz łatwiej, bez skrupułów.
Obserwując ludzi na wsi- zauważam niestety, że tendencja do nieustannego narzekania JEST wśród rolników. A to za ciepło, a to za krótko. długo zima, a to za sucho a to za mokro. Taki zawód, taka specyfika. I należałoby się z tym pogodzić. Górnik , wie czym grozi praca pod ziemią a się na nią decyduje.
Uważam też, ze kwestia podatków i ubezpieczeń w rolnictwie jest krzywdząca dla pozostałych grup społecznych. Dalece niesprawiedliwe jest, że ktoś kto prowadzi jednoosobową firmę- sklepik w mieście czy na wsi płaci co miesiąc 1000 zł ubezpieczen ( i to tylko za siebie), podczas gdy Wy nawet tej kwoty nie płacicie za kwartał ( i to z innymi członkami rodziny).
ogólnie: praca na wsi nie jest do pozazdroszczenia, jednak daje sporo, jesli się ostro wiosłuje. Ale sprawiedliwośc społeczna ( myślę o sprawiedliwym rozdziale obciążen podatkowo- ubezpieczenioych być powinna). I tak formy wsparcia ze strony Państwa czy Unii dla rolnictwa jest zdecydowanie wyższe niż dla przedsiębiorców.
Tak czy inaczej: szanuję Waszą pracę, wysiłki, kosztuje ona Was dużo zdrowia na przestrzeni lat ( to niech chociaż te VW, wypasiona optymalna chałupa będzie jakąś wygodą i satysfakcją z tej pracy.
Natomiast czy wiejskich czy miejskich, czy pseudomiejskich NIEROBÓW i kombinatorów nie toleruję. Z politowaniem patrzę na tych, co wyjechali ze wsi i wśród znajomych w korporacji nie przyznają się skąd pochodzą a na takich forach jak to .... tyle pogardy dla wsi wylewają. Smutne, dla Was ratunku nie ma.
Wpis zupełnie nie na temat artykułu zamieszczonego na grojec 24, ale odpowiedz na poszczególne wypowiedzi komentujących.
Wszystkim życzyć wypada przede wszystkim zdrowia i chęci do pracy- a najbardziej zyczyć MYŚLENIA Amen
ja
7 marca 2014, 00:57
co wy wypisujecie za głupoty aż nie można czytać!!!!!!!!!!!!po 2 latach życia z sadownictwa nie miałam na wizytę do lekarza,a byłam w ciąży.nie miałam pieniędzy na zachcianki,tylko chleb i zwykła kiełbasa.a po 10 latach oboje pracujemy,nie mamy ziemi nie mamy nic.tak gdybyśmy trafili na dobry rok,gdzie był by owoc i dobra cena pewnie by było inaczej.dotacje???????????????było ciężko nie dostaliśmy ani grosza.i co teraz napiszecie???????
sadownik-lubelskie
7 marca 2014, 03:59
sam mam sad,no moze sadek bo jak inaczej nazwać 4 ha gospodarstwo.I tak sobie czytam tutaj te opinie o \"grójczokach\" tak u nas na lubelszczyznie nazywamy sadowników z Grójca.Widać nie specjalnie są lubiani.I tu jest analogia do sadowników z lubelszczyzny.Ale po kolei.
Nie wiem jak jest w Grójcu ale u nas sadownikom strasznie wzrosło poczucie wartości,zwłaszcza tych bogatych i obszarowców.Oni są dla siebie najważniejsi i kolegują się tylko z bogatymi a reszta to dziady.W niedziele nie ujrzysz na drodze nikogo a jak się z któryś spotkasz to tylko jeden temat ile ma jabłek i po ile sprzedał i ile zarobił.
I pewnie niektórych miastowym jak widzą sadownika w nowym aucie to mu w duszy mu zazdrości kasy.Ale cała niechęć wynika niestety z wywyższania się sadowników i ich gburowatym zachowaniu.I tu sprawdza się powiedzenie.
CHŁOP MOZE WYJŚĆ ZE WSI ALE WIEŚ Z CHŁOPA NIGDY.
A może bardziej
JAK DZIAD ODŻYJE TO CIĘ TORBĄ ZABIJE.
raf
7 marca 2014, 07:40
@Obiektywista, super wypowiedź z sensem, wreszcie ktoś kto szanuje innych. Szacun! A dla tych co narzekają, to polecam masc na ból du*py i weźcie się wreszcie za robotę to też się dorobicie. Bo gadać to każdy potrafi, a robić to nie ma komu.
bibi
7 marca 2014, 10:30
niektórzy ludzie widza co chcą widzieć ...bo ktoś ma! a kto wam broni kupić ziemie zasadzić sad , pracować mieć te wasze \"posesje po 3 samochody i chłodnie czy przechowalnie\" tylko wy tego nie widzicie ze wszystko potrzebuje ciężkiej pracy i kilka lat wyrzeczeń żeby coś zbudować,posadzić wszystko kosztuje kupę kasy. Niech któryś za tego biureczka co pracuje 8 godzin przyjdzie do mnie do gospodarstwa i i niech popracuje fizycznie 12 godzin przez 1 miesiąc to by mu się odechciało pisać bzdury .docenił by nie tylko sadownika ale każda inna branże.
Sadownik i nie tylko
7 marca 2014, 12:14
Jestem sadownikiem od 2 pokoleń. Mam dom, 10 ha i samochód za 100 tysięcy( nie podam marki ). nie brakuje mi na nic. mam dziecko w prywatnym przedszkolu. Jeżdżę na wakacje zagraniczne, ubieram się wydaje mi się że modnie, ale i tu jest właśnie to ale... Mój mąż pracuje w sadzie (praktycznie cały rok jak nie w terenie to w chłodni), prowadzi dodatkowo działalność i jeszcze pracuje dorywczo weekendami. Ja nie siedze w domu, a też pracuje zarabiam około 3 tyś zł po powrocie z pracy idę do chłodni z pracownikami i wybieram jabłka do późna... Moi rodzice także są sadownikami i bardzo ale to bardzo ciężko pracowali na to żeby nas trójkę wykształcić i ubrać ( mam 2 rodzeństwa i wszyscy skończyli studia wyższe w tym 2 odpłatnie). Jestem od małego nauczona ciężkiej pracy w polu, rwania jabłek, noszenia skrzynek po 15 kg, wybierania, Obecnie mam 30 lat i zniszczone ręce, ból kręgosłupa... Czemu to pisze? bo tacy ludzie jak wy, którzy krytykują sadowników nie widzą że żeby sadownik się dorobił tych wszystkich bogactw musi ciężko pracować i to nie jedno pokolenie a nawet kilka. Ciekawe kto z was tak ciężko pracuje? Wy idziecie do pracy na 9 wracać o 17 i macie wolne. zostają tylko obowiązki domowe i rozrywka. a sadownik? Często całymi nocami, gdy ty smacznie spisz , siedzi na ciągniku ( owszem luksusowym bo i jemu coś się należy) i pryska do rana. a wiecie ile przychodzą rachunki za prąd z chłodni?? około 3 tyś zł. a wiesz ile jabłek muszę obecnie sprzedać żeby na to zarobić? obecnie jabłko kosztuje około 1 zł za kilogram... To policz sobie. a to tylko prąd... każdy ma szansę wybrać swoją przyszłość więc są i tacy co wybierają sadownictwo
ddd
7 marca 2014, 15:14
A ty co wpisujesz w nicku . czyli jedną kropkę , piszesz że wy zarabiacie uczciwie to powiedz mi w czym sie przejawia nieuczciwość sadowników .Powiedz mi kmiocie jeden co ty robisz przez te 8 h to ja ci wtedy powiem co ja robie.Wykaż sie z tej swojej ciezkiej pracy opowiedz nam wszystkim. Czy w mieście są tylko same ciężki prace za 1200 brutto????nie są papierkowe roboty, urzędowe, siedzisz przy komputerze przez 8h myślisz że nieznam ludzi z miasta co zarabiają 10k na ręke ??? myślisz że nie znam ludzi z miast którzy założyli swój biznes i zarabiają20k na rękę???????tylko że tak on jak i ja zakładając ten biznes zaryzykowali ponosząc duże koszty otwierając go nie wiedząc go czy wypali. Sadownictwo to też jest biznes przejmowany z pokolenia na pokolenie który ma przynosić zyski ale jakim kosztem to wie tylko sadownik na pewno nie ty i powiedz mi jedno...co ty kmiocie jeden możesz wiedzieć o ciężkiej fizycznej pracy, o kosztach już nie bedę wspominał.Zamień sie porób tr,oche na wsi po jednym dniu ci sie odechce, jesli myslisz ze na wsi jest robota 8h na dobe to sie grubo mylisz czesto zwozka plonów (które mają wystarczyć na cały rok) z pola trwa do póznych godzin wieczornych tak jak żniwa całonocne kiedy ty sobie siedzisz przed tv z piwkiem w łapie. A za nazwanie sadowników marginesem powinieneś trafić w ich łapy.Żenujące jest to że ludzie nie wiedząc nic twierdzą że wiedzą wszystko.
ddd
7 marca 2014, 12:29
powiem tak mieszczuchy... w d...e byliście g...o widzieliście. A z tymi emeryturami jest tak że na wsi bardzo często człowiek jest tak ztyrany w wieku 50-60 lat że tej nedznej emerytury nawet nie dożyje. a Wy 8h odwalicie i pózniej 2k wpada co miesiąc ale przeciez Wy wszystko wiecie lepiej.A i jeszcze jedno żeby nie ci jak to mówicie badylarze czy jeszcze lepiej \'\'margines\'\' to byście nie mieli co do gara włożyć!!!
ddd
7 marca 2014, 12:30
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
mlody sadownik
7 marca 2014, 12:43
Niewiem po co się mieszczuchom tlumaczyc tutaj na portalu?Oni widza tylko ceny w sklepikach i Tesco po 3-6zl/kg i mysla,ze sadownik tyle targuje za jabłka hehe,rzeczywistosc 1zl,a co będzie dalej w obecnej sytuacji...czas pokaze.
mmn
7 marca 2014, 15:18
no tak, a jak taka paniusia z miasta pojdzie na zieleniaczek to o 50 gr sie targuje, obejdzie caly, a co sie przy tym namarudzi....
rrr
8 marca 2014, 08:52
Ale chłopy się denerwują . Jak ci się nie opłaca to sprzedaj to i przyjedz do miasta tu jest prawdziwa sielanka a jak nie to siedz na dupie i milcz . Wszystko w tej sprawie
vi
8 marca 2014, 09:27
Drogi @. Jestem sadownikiem i niestety musze cie zmartwic gdyż nie jezdze vw ale oczywiscie udowodnie ci ze sadownicy nie są chytrzy i moge cie przewiezc swoim autem skoro cie nie stac na swoje i tylko czepiasz sie ludzi ze ktos moze miec lepiej.Zazdrosc przez ciebie przemawia czlowieku. Moj piekny dom i piekny samochod mam dzieki ciezkiej pracy , wyksztalceniu i doswiadczeniu ktory w sadownictwie jest najwazniejsze. Jezeli nie masz zielonego pojecia co to znaczy sadownictwo tylko boli cie ze panstwo moze wspierac produkcje to jest proste rozwiazanie zarabiasz za malo i do tego publicznie wyrazasz swoją zawisc co jest raczej infantylne i niekulturalne.ale tak niestety jest ze jeden czlowiek w Polsce zazdrosci drugiemu jak ma za dobrze a jak ma zle to sie cieszy z jego nieszczescia. Przykre. Ale wiem ze sie tego nie zmieni i nawet nie probuje. Obudzcie sie ludzie chcecie pieniedzy to zacznijcie pracowac mi pieniadze same na konto nie wplywaja.Pozdrawiam i koncze tę jalowa dyskuje.
do
7 marca 2014, 19:13
ludzie z miasta, dajcie tym zapracowanym do póżnych godzin nocnych popracować, bo od tej ciężkiej pracy klawiatury kompiuterów im się grzeją. No dajta im popracować bo się zagotowały chłopiska.
erw
7 marca 2014, 19:49
jacy ludzie sa prosci. jeśli ktorys cwaniak który myśli ze praca w sadzie jest taka łatwa to niech się bierze. po prostu jesteście kołkami. nie wiecie ile pracy trzeba włlozyc żeby to wszystko wychodowac. jeśli ktorys kołek nie wie co to praca to niech się wezmie. i jeśli wam się wydaje ze na wszystko sa dopłaty to gruby błod.wy wszyscy macie ból dupy . bo nawet jeśli stoja te fury to ciezka praca. i wezcie nie pierdolcie głupot ze zadnych podatków nie mamy. bo podtkow mamy więcej niż wy darmo zjady na państwowych posadkach. 8 godzin w biurze i więcej siedzicie niż robicie
bbb
7 marca 2014, 21:13
drogi ddd: no tu już dramatyzujesz, nie rób z siebie takiego męczennika. Nie tylko Ty ciężko pracujesz, ja w ciągu dnia pracy od świtu do zmierzchu przez osiem godzin efektywnie jako jeden z wielu w grupie pracuję nad bardzo dużym projektem inżynieryjnym. Ty w tym czasie przeniosisz przynajmniej 80 ton jabłek w rękach, prawda? jak myslisz, który z nas jest bardziej zmęczony?
ddd
8 marca 2014, 10:28
bbb a ty 80 ton dziennie przerzucasz ręcznie??nie rozsmieszaj mnie!! i jeśli uważasz że \'\'praca NAD projektem inżynieryjnym\'\' jest bardziej męcząca od pracy na wsi to nie mamy o czym dalej dyskutować a do rrr nikt nie bedzię mnie uciszał a już napewno nie taki mieszczuch jak ty!!!
ddd
8 marca 2014, 10:39
kiedyś było na wsi tak że jak były żniwa to sąsiad sąsiadowi pomagał albo cała wieś każdemu po kolei, teraz już mniej ale w miarę możliwości wspiera jeden drugiego a w mieście??? nawet dzień dobry sąsiadowi nie mówicie.Kto ma więcej szacunku do drugiego człowieka ludzie na wsi czy w mieście ?????I dziwić sie że w narodzie jest chorobliwa zawiść.
vi
8 marca 2014, 11:30
Drogi @. Jestem sadownikiem i niestety musze cie zmartwic gdyż nie jezdze vw ale oczywiscie udowodnie ci ze sadownicy nie są chytrzy i moge cie przewiezc swoim autem skoro cie nie stac na swoje i tylko czepiasz sie ludzi ze ktos moze miec lepiej.Zazdrosc przez ciebie przemawia czlowieku. Moj piekny dom i piekny samochod mam dzieki ciezkiej pracy , wyksztalceniu i doswiadczeniu ktory w sadownictwie jest najwazniejsze. Jezeli nie masz zielonego pojecia co to znaczy sadownictwo tylko boli cie ze panstwo moze wspierac produkcje to jest proste rozwiazanie zarabiasz za malo i do tego publicznie wyrazasz swoją zawisc co jest raczej infantylne i niekulturalne.ale tak niestety jest ze jeden czlowiek w Polsce zazdrosci drugiemu jak ma za dobrze a jak ma zle to sie cieszy z jego nieszczescia. Przykre. Ale wiem ze sie tego nie zmieni i nawet nie probuje. Obudzcie sie ludzie chcecie pieniedzy to zacznijcie pracowac mi pieniadze same na konto nie wplywaja.Pozdrawiam i koncze tę jalowa dyskuje.
modry
8 marca 2014, 14:52
na wszystkie wasze pytania są odpowiedzi. np. co się stanie jak przyjdzie mróz lub grad? odp: dostaniecie dopłaty kredyty bezprocentowe lub nosko procentowe a na koniec i tak zarobicie na tym syfie bo spad będzir drogi. Macie dobrze to chociaz nie narzekajcie. Pocałujcie Putina w tyłek i strajkujcie żeby mazowieckie do ruskich przyłączyć. Nic innego się nie liczy tylko wadze sady i chłodnie.
ddd
8 marca 2014, 16:08
sadź sady i stawiaj chłodnie!!! broni ci ktoś???
jola
8 marca 2014, 16:28
Tak tak licza sie chlodnie bo w nich trzeba przechowac owoce.Zeby byly owoce musza byc sady,ktore trzeba wymieniac.Tak juz jest.Ciagle inwestycje i naklady ktorych nie musisz ty wykonywac.Idziesz do pracy i masz wszystko co ci potrzeba.
jola
8 marca 2014, 16:38
Tak tak licza sie chlodnie bo w nich trzeba przechowac owoce.Zeby byly owoce musza byc sady,ktore trzeba wymieniac.Tak juz jest.Ciagle inwestycje i naklady ktorych nie musisz ty wykonywac.Idziesz do pracy i masz wszystko co ci potrzeba. Ale tez nie macie lekko. Kochani nikt nie ma lekko wszyscy pracujemy i mamy taki sam stres.
DAREX
8 marca 2014, 17:56
A niech te miejskie pawiany zazdroszczą wkoncu mamy demokracje to niech sobie pogadają :) Może się im lepiej zrobi ? Lub orgazmu dostana ? Niektórzy lubia się tak dowartościować bezsensownym gadaniem. Mentalnośc mieszczuchów polega na tym , że sam nie mam nic to i niech ten drugi nie ma bo jak to ona ma a ja się patrzę ? I ile tych pieniędzy wydaje ojej no mało nie popuszcza tyle że nie widzą pracy jak należy włożyć zanim się coś wyjmie to jest inwestycja długoterminowa .Kredyty owszem dają tylko trzeba je oddać a jak nie będzie z czego ? To będzie się smiał ooo ten nie oddał to go zlicytowali Tak to właśnie wygląda. Tylko niech pamiętajcie bez wsi miasto nie ma przyszłości grozi mu zagłada bo co niby będziecie jesć kamienie ? Ja mam jeszcze 4 komory pełne po 100 ton i się nie martwię jakoś się to sprzeda nie martwcie się o nasz los już nie raz tak było i się sprzedało Niech się martwi ten co nie ma nic Pozdrawiam:)
modry
9 marca 2014, 11:22
nikt tu nie ma pretensji do wsi. Tylko chodzi o to ze co by nie było to sadownik zawsze marudzi jak nie mróz to grad albo sucho za dużo pada za tanio albo nie ma gdzie sprzedać no za dużo obrodziło. Zawsze wyjdziecie na plus. Sadźcie i handlujcie tylko nie marudzić.
do Sadownik i nie tylko
9 marca 2014, 11:27
(...) Ja nie siedze w domu, a też pracuje zarabiam około 3 tyś zł po powrocie z pracy idę do chłodni z pracownikami i wybieram jabłka do późna.(...)
Rozumiem, że Twoi pracownicy są ubezpieczeni, odprowadzasz od nich podatki, mają należny urlop i oczywiście przestrzegasz też czasu pracy?
mmm
9 marca 2014, 15:04
wies mieszczucha kole w oczy, nigdy na odwrot..... tak zawistnych darmozjadow na wsi nie znajdziesz...... przejdz sie po dowolnej wsi w regionie i zapytaj kogo boli permanentnie kregosłup- ja ci odpowiem: KAZDEGO W SILE WIEKU, nie od lezenia..... nie od 8godz za biorkiem, nie od kombinowania czy teraz wziac urlop czy za dwa tygodnie, a moze od razu zwolnienie lekarskie.....
emeryt
9 marca 2014, 18:54
Ale wpisy!!! Aż wstyd czytać,a temat ważny. Życzę zdrowia.(psychicznego też)
och
9 marca 2014, 20:39
och, jacy Wy nieszczęsliwi jesteście. Biedni sadownicy, och jak biedni..........
mieszczuch
9 marca 2014, 21:41
To kiedy te chłopy ze wsi przenoszą po 80 ton, pracują od świtu do zmierzchu, nie chorują wcale, kiedy oni te wszystkie roboty zrobium, kiedy tu tyle komentarzy pro chłopskich jest. Widać, że śtraśnie zapracowane te nase rulniki sum. I jeszcze tyle kasy z Uni biorą jako nieliczna grupa społeczna dojąca kase.
do och
9 marca 2014, 23:03
och, jacy Wy nieszczęsliwi jesteście. Biedni mieszczanie, och jak biedni.... tylko zazdroscic umieją
ddd
9 marca 2014, 23:05
proponuje zamknac ta nie prowadzaca do niczego dyskusje. miastowy i tak bedzie zawsze wiedzial lepiej bo przeciez jest madrzejszy, bardziej wykształcony!!!
och
10 marca 2014, 08:36
tak masz rację drogi \"ddd\", zamknijmy ten temat bo nasi biedni sadownicy małohektarowi zawsze beczeli, beczą i będą beczeć jak to im źle.
sadownik i nie tylko
10 marca 2014, 12:47
Wyobraź sobie że wszyscy są na umowach i zarejestrowani. Chcesz sprawdzić?
Przyjezdny
10 marca 2014, 19:11
Typowe polskie piekiełko
1989
11 marca 2014, 10:34
zakończcie wojnę polsko-polską
Sadonik i nie tylko
11 marca 2014, 11:11
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
Urząd Skarbowy
11 marca 2014, 08:06
sadownik i nie tylko: podaj proszę namiary, z chęcią to sprawdzimy
MMM
11 marca 2014, 11:32
\'\'tak masz rację drogi \\\"ddd\\\", zamknijmy ten temat bo nasi biedni sadownicy małohektarowi zawsze beczeli, beczą i będą beczeć jak to im źle.\'\'
za to te mieszczuchy- leniuchy zawsze zazdroscili
przeczytaj ograniczony przez zawistnosc czlowieku pierwszy komentarz- kto zaczal te dyskusje- ziejacy jadem mieszczuch
I POWTARZAM: UWAZASZ, ZE NA WSI ZYCIE TO RAJ- PRZEPROWADZ SIE NA WIES. ZASADZ SAD, A ZA POL ROKU BEDZIESZ MIEC WILLE Z BASENEM, MERCEDESA, AUDI I INFINITI, DWA RAZY DO ROKU WAKACJE W TAJLANDII I HAWAJACH.... A DLACZEGO?????? BO BEDZIESZ NA KRUSIE, NIE BEDZIESZ PLACIL PODATKOW, BEDZIESZ BRAC DOPLATY...... TAKA PERSPEKTYWA, A TY NIE CHCESZ???? NO NIE WIERZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gr
11 marca 2014, 12:28
trzeba pamiętać drodzy mieszkańcy wsi , że jakimi byście nie jeździli samochodami i jakie byście nie wystawili chałupy i czym byście jeszcze sie prześcigali z okolicznymi mieszkańcami :) to i tak zawsze bedziecie ze wsi :) to jest styl życia to jest wasza mentalność :)chłop ze wsi wyjdzie ...
do gr
11 marca 2014, 14:54
skad jest twoja matka, ojciec, zona,itd.... czyz nie ze wsi???? a ty niby taki miastowy, no tak w calej Polsce mowi sie cham z Grojca, poziom twojej wypowiedzi tylko to potwierdza
P.S. gdyby nie wies, nie mialbys co jesc
ddd
11 marca 2014, 19:28
do MMM sam jestem ze wsi i sam jestem sadownikiem wiec chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem tak jak och, a do zawiśći mi bardzo bardzo daleko!!!
zielona
12 marca 2014, 13:06
a czy to prawda że polskie jabłka zostały wycofane gdzieś (nie pamiętam już w jakim kraju) za zbyt dużą zawartość pestycydów czy innych jakichś chemikaliów, nie znam się, ale tak czytałam kiedyś...?
to może by tak mniej pryskać - taniej, zdrowiej, mniej pracy ;)
Komentator
12 marca 2014, 14:20
Według europejskich norm w polskich jabłkach zawartość pestycydów jest bardzo niska (do przekroczenia norm jest bardzo daleko).
swój
12 marca 2014, 17:54
przestańcie się dzielić na miejskich i wiejskich, gorszych i lepszych, a weżcie się za działania. A może by tak ruskie tiry przyblokować, przejeżdżające i blokujące nasze ronda, gdzieś tak bliżej granic z ruskimi, jakby zwykłym Rosjanom umilało się życie to może oni wywierali by presję na swego srutina presję. Trzeba się jednoczyć na ruskiego.
ach
12 marca 2014, 20:15
do Komentator: wiedz o tym, że istnieją specjalnie wydzielone sady, gdzie pryska się wg norm i tylko te owoce oddaje się do kontroli. Reszto to................
y
12 marca 2014, 22:12
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
jakiś
17 marca 2014, 20:39
Chcę tylko pinformowac tych co piszą o kolosalnych dopłatach z budżetu do KRUS, aby zagłębili się w temat to zobaczą, że do ZUS państwo dopłaca znacznie więcej. Po za tym chętnie zatrudniłbym jeszcze jednego pracownika, ale nie stac mnie na płacenie od niego ZUS, bo to aż połowa jego wynagrodzenia (w połączeniu z pozostałymi kosztami pracodawcy związanymi z pracownikiem)
jakaś
18 marca 2014, 09:43
znowu biadolisz?
Przemek
18 marca 2014, 09:49
+48537601204 kupie jablka na zachod. Kontakt sms. Oddzwonie.
gosc
18 marca 2014, 19:03
@jakis
KRUS, zastanawiam się czy na pensje swoich ludzi \'PSL\' wydają więcej niż na wypłaty emerytur.
nie sadownik
19 marca 2014, 22:37
widzę że rozmowa jest naprawdę na wysokim poziomie. ale i ja dołożę swoje 5 gr................. na nowego passata mnie nie stać ale nie zazdroszczę tej pracy w sadach i niepewności czy zainwestowane grube złotówki w rozwój hodowli czy uprawy (jak kto woli) przyniesie dochód 1000% czy w tym roku będzie w plecy. ja jestem tego zdania iż sadownicy w naszej okolicy są jednym z ogniw łańcucha i jeżeli oni nie będą mieli kasiory to cała okolica odczuje nawet jeżeli pracujesz na ciepłym etaciku w wawie to kopa dostanie ktoś z twojej rodziny który pośrednio lub bezpośrednio jest powiązany z całym przemysłem jabłkowym (a o tym powiazaniu nawet możesz nie wiedzieć)
gosc
20 marca 2014, 00:47
@nie sadownik,
Nie bardzo wiadomo komu odpisujesz.
Ciepłe posadki w Wawie? Ja takich posadek nie znam. Trzeba zapierd... Chyba żyjesz w jakimś innym świecie. Można się wyzlosliwiać, ale nie o to chodzi. Czy etat czy gospodarstwo, trzeba zzap... ryzykować i mieć trochę szczęścia. Generalnie strony dyskusji wykazują kompletne niezrozumienie cudzych racji.
a
20 marca 2014, 07:31
nia ma nikogo takiego w mej rodzinie, który jakkolwiek jest powiązany z sadownikami i ich pracą. Jabłek i Gruszek też nie jjemy bo przekraczają w znamienitej większości normy zawartości chemii.
Wyborca
24 marca 2014, 11:09
Napiszcie do pana Leszka on jako radny wybrany przez sądowników niech teraz pomoże sprzedać te jabłka obiecał przed wyborami jak bedzie wspierał powiat Grojecki oraz sądowników co dla nas zrobił wielkie nic a teraz znowu szuka was sądownicy by złapać głosy bo w maju wybory może glupoty czas przestać pisac miasto przeciw wsi i odwrotnie tylko rozliczmy naszych wybranych co nam tak przed wyborami obiecali tak to pytanie do sądownika pana Leszka co dalej zamierza pan zrobić by spełnić swoje obietnice
ask
24 marca 2014, 13:31
a może wyżej napiszcie, do prezesa związku sadowników polskich i posła Mirosława Maliszewskiego? ona Wam z pewnością pomoże.
Gerwazy
24 marca 2014, 16:20
Bardzo mądry wpis wyżej. Po co skakanie sobie do głów, Jasne jak slońce, macie swojego Posła, prezesa związku sadowników, a jak było by mało, to jeszcze członka partii koalicyjnej, która juz parę lat rozdaje karty w naszym kraju, a która teraz tak pragnie sankcji dla Rosji, czyli jak wyszło.... dla swojego elektoratu. Tak wybieracie, to tak macie, wiec dlaczego skakać do \"miastowych\"
gosc
24 marca 2014, 23:03
Problem sadowników polega na tym, ze poseł Maliszewski jest wybierany wbrew woli swej partii, patrz miejsce na liście. Na temat PSL nie wypowiadam się, szkoda słów.
gucio
2 kwietnia 2014, 22:36
sadownicy z warki i grojca ktorzy dorobili sie z pracy ukraincow i biedoty popegierowskiej oraz pijaczkow z pod sklepu z piwo i wino caly dzien pracy a teraz pissze ze ci ludzie stoja i pija tylko piwo lub wino i nie chce pracowac to kto u niego robi bo sam lub z rodzinka to tylko kawalek poletka by obrobil kolega pracował u takiego typa co wszystko na lewo mial opryski paliwo i reszte nawet ukraicow z lewego zrodla bo jak psy sie krecily to ludzie na noc do brata wywozil tylko on byl legalnie bo polak dniowki calei nie placil bo kasy nigdy mowil ze nie mial a pod sklep to 10 razy zaiezdzal i woda 40 % potem pod koniec dnia poil ukraicow jak cos chcieli to mowil ze jestes piany i nie placil i co z kasa robil na lody wydawal mial; 6 ciagnikow na 15 h 330 , 2 360 i 3 ogrodniki i czekal; na czwarty a ludzia nawet wody ze studni załowal bo szkoda warunki jak w maidanku posiadal tez 6 samochodow gospodarstwo przejol w 2000 po ojcu ktury zmarl czy przez 14 lat mozna tyle osiagnac bo stary mial tylko 1 ciagnik i starego polonaza czlowek z dziwnymi uykladami w gminie i powiecje i tak dalej takich bambrow w grojcu i warce jest i oikolicach bardzo duzo a to jeden z mniszych smial sie z sasiada ktury go chcial dogonic w majatku tylko ze ten cale zycie na kredycie i werscie kredyt przeerosl dochody i sasiad sie w ogrodzie powiesil to wszystko to ludzie typu ciagle malo such i mokro i mowia ze zachud to ma a kto na 15 h na zachodzie ma 6 ciagnikow i 3 ciezarowe samochody moze 0,5 % reszta to spulki lub sasiedzka pomoc owocarnia lub cos w podobie jedno na okolice a w polsce co wies to inny krai wiekszosc z nich posiada tez sklepy od przemyslowych po z opryskami z czesciami do cagnikow i tak dalei wiec bida im nie straszna tylko tak nazekaja to hobby w okolica ich szanuja bo ma siedza w lawce w kosciele w pierwszyma zedzie i od 10 do 100 na tace zeby pleban ich chwalil a potem z kosciala pod sklep na browara i nazekanie ze malo ze trzeba 2 letni samochud wymienic ze kostki na podworko robole nie przywiezli nikogo nie szanuja tylko wszyscy to jak nie nieroby to bidota a jak wielki brat straszy ze nie weznie to placz i nawe na msze daja mysla ze to cos pomoze to ludzie z pokolen zabyci i nic ich nie ruszt moze tylko brak rak do pracy bo niz demograficzny coraz wiekszy chodzi tu o pracownikow jak i kasumpcie ktura sie bedzie zmnszac za 20 lat polow z tych pseldo rolnikow upadnie i nikt tym sie nie bedzie przejmowal bo biedny zawsze sobie da rade a oni bez jak to muwia bialych murzynow nie
ja
21 kwietnia 2014, 14:41
chłop ma przetak zamiast duszy,albo chłop żywemu nie przepuści albo chłop ze wsi wyjdzie ale wieś. z chłopa nigdy.......itd grupa społeczna która najwięcej skorzystała na wejściu do unii i jak zwykle jęczą jednak jest coś w tej ich naturze co naprawdę wkurza.
Pan Megan Andre
22 października 2016, 11:55
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.