73 lata temu w dniu 16 września 1944 podczas bombardowania Mokotowa poległ ostatni przedwojenny Burmistrz Grójca Juliusz Tadeusz Olszewski. Pseudonim konspiracyjny Wojtek Nurski, Stopień porucznik, V Obwód (Mokotów) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej. Po wybuchu wojny 1.09.1939 musiał uciekać do Warszawy w obawie przed represjami. Brał udziału w wielu działaniach antyhitlerowskich. Walczył od 1.08.1944 w Powstaniu Warszawskim. Mieszkał przy ul. Starostwo 8 w Grójcu, niestety dom jest wyburzony. W okresie okupacji w tym miejscu odbywało się tajne nauczanie (teraz na tym miejscu stoi blok).
W latach sprawowania urzędu burmistrza 1934-1939, zelektryfikował miasto i okoliczne wsie. Powstał wtedy Komitet rozbudowy miasta, który wnosił m.in. o przeniesienie wiezienia w inne miejsce. Kasa miejska nie była zbyt obfita. Jednak dzięki zaangażowaniu społecznemu udało się zmienić wygląd miasta. Zbudowano główne ulice miasta, wybudowano ośrodek zdrowia i łaźnie miejską, wyremontowano Ratusz Miejski. Miasto pomagało remontować kamienice prywatne. Z kasy miejskiej wyasygnowano fundusze na zakup działki pod budowę obecnego LO w Grójcu. Dodatkowa suma pieniędzy zebrana przez komitet społeczny i ówczesny "Samorząd Powiatowy" pozwoliła wybudować budynek LO do II piętra. Niestety wybuchł wojny spowodował, że rozwój miasta w tym budowa szkoły został na wiele lat wstrzymany.
Juliusz Tadeusz Olszewski do dzisiaj nie doczekał się odpowiedniego uhonorowania przez Radę Miasta.
Grób Juliusza Olszewskiego znajduje się na starym cmentarzu w Grójcu. Niestety tablica pamiątkowa jest bardzo skąpa w porównaniu do zasług. Z moich odwiedzin na cmentarzu przy ul. Mszczonowskiej pamiętam tablicę nagrobkową z napisem "Ostatni przedwojenny Burmistrz Grójca" niestety nie mogę obecnie jej nigdzie znaleźć. Jeśli ktoś z Państwa ma wiedzę na ten temat lub innych zaginionych lub zdewastowanych zabytkowych mogił ważnych osób, proszone są o kontakt do redakcji lub do mnie pod nr tel. 601-387-089 e-mail: dariuszsgwiazda@gmail.com
Dariusz Gwazda
19 września 2017, 10:41
we Wspomnieniach Grójeckich bratanka Burmistrza prof.Andrzeja Olszewskiego czytamy, że często kasa miejska świeciła pustkami i nie pobierał on wynagrodzenia za swoją pracę...
"...Pamięć zachowała jednak i inny obraz Grójca. Miasteczko było biedne. Stryj Tadeusz jako burmistrz dużo spraw uporządkował. Przede wszystkim przeprowadził światło z elektrowni w Pruszkowie, Betonowe słupy sieci przesyłowej stoją po dzień dzisiejszy. Bywało jednak, że magistrat nie miał pieniędzy na wypłacenie mu pensji." - prof. AK Olszewski
DG
16 października 2017, 17:35
we wspomnieniach Ciechanowskiego Dziedzica Kośmina, można przeczytać, że w 1918 r młody Tadeusz Olszewski wraz z innymi "peowiakami", tak cieszył się z niepodległości, że wywoływał na Niemcach niepokój. Całą noc strzelali z pistoletów, budząc u Niemców przerażenie. Znajduję teraz wyjaśnienie dlaczego w 1939 r. w obawie przed prawdopodobną zemstą Niemców uciekł do Warszawy i działał w konspiracji.
D
16 października 2017, 17:43
23.X. Rada Miasta zdecyduje czy ul. AL będzie zmieniona na ul. Morelową lub na ul. Olszewskiego. Z tego co można wywnioskować po pierwszej komisji rady miasta, nie zanosi się na uhonorowanie przedwojennego Burmistrza Grójca Tadeusza Olszewskiego, który powinien być wzorem bohatera. Prawdopodobnie po raz kolejny przegra, tym razem z drzewem Morelowym, które obok Batalionów Chłopskich, Gwardzistów, Głogowej,Wiśniowej i Lipowej dołączy do listy marzeń urzędników i większości radnych. Od przeszło dwudziestu lat czynione są starania różnych osób w tym kierunku, jak widać bezskutecznie. Pytanie, jak uczyć młodzież patriotyzmu i szacunku do Orła w koronie i historii nadal ignorowanej?