Policjant w czasie wolnym od służby zareagował na niebezpieczne zachowanie rowerzysty. Jego technika jazdy była realnym zagrożeniem dla pieszych, jak i kierowców. Okazało się, że przyczyną takiego zachowania był alkohol. Nieodpowiedzialny kierowca jednośladu miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Policjant z terenu gminy Przysucha, na co dzień pełniący służbę w Posterunku Policji w Nowym Mieście nad Pilicą zwrócił uwagę na rowerzystę jadącego drogą w kierunku Janowa. Mężczyzna jechał wężykiem, całą szerokością jezdni i stwarzał zagrożenie, zarówno dla innych kierowców, jak i siebie. Funkcjonariusz natychmiast zareagował. Zatrzymał swój samochód i podbiegł do rowerzysty. Wówczas zauważył, że mężczyzna ma wielki problem z utrzymaniem równowagi, wyczuł też silną woń alkoholu.
Na miejsce wezwał patrol. Rowerzysta został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Okazało się, że 69-letni mieszkaniec gminy Borkowice był pijany. Alkomat wykazał u niego ponad 1.5 promila alkoholu w organizmie. Rowerzysta za swoje zachowanie wkrótce odpowie przed sądem.
Autor: asp. szt. Aneta Wilk
Ktoś
9 września 2022, 22:47
Nie samowite normalnie drugi porucznik Borewicz
Pablo
9 września 2022, 09:17
To jest zuch! Dajcie mu order
ten sam
9 września 2022, 13:04
W związku z tym, ze wykrywalność policjantów po służbie w czasie wolnym jest wysoka, proponuję załogi wszystkich posterunków wysłać na urlopy,w pracy pozostawić tylko dyżurnego