Skup jabłek w ramach pomocy sadownikom będzie prowadziła spółka "Eskimos". Ma być skupione pół miliona ton jabłek, w cenie 25 groszy za kilogram.
Taką informację kilka dni temu przekazał minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. W sobotę na stronie internetowej firmy Eskimos pojawił się komunikat zarządu spółki dotyczący "Programu stabilizacji cen na rynku jabłek". Poniżej przedstawiamy jego treść:
Szanowni Państwo!
Informujemy że prace nad uruchomieniem skupu jabłka przemysłowego po cenach interwencyjnych zmierzają ku końcowi.
Ustaliliśmy już listę kilkudziesięciu przyszłych partnerów lokalnych którzy będą obsługiwali producentów w terenie. Dzięki temu każdy kto zechce sprzedać swoje jabłka w ramach naszej akcji, będzie mógł w niedalekiej odległości od swojej siedziby podpisać umowę, uzgodnić termin dostawy, a w końcu taką dostawę zrealizować.
Nawiązywanie kontaktów z przyszłymi punktami obsługi będziemy kontynuować w najbliższych dniach, aby mapa naszych punków odpowiadała potrzebom rolników.
Będziemy zachęcać wszystkich sadowników do opóźniania dostaw jabłek, proponując premie za dostawy w listopadzie i później. Akceptacja takiego rozwiązania pomoże nam zmniejszyć aktualną podaż surowca i powinna wywołać trend zwyżkowy w jego cenie. Bardzo prosimy o pozytywny, rozsądny odbiór tej inicjatywy.
Do poniedziałku postaramy się uruchomić bardziej przejrzysty serwis na naszej stronie, w tym udostępnić mapę punktów obsługi. Prosimy o zrozumienie; skala akcji jest tak duża, że angażuje nas prawie w pełni, nie wszystko zdążamy wykonać w czasie zamierzonym.
Dziękujemy wszystkim którzy w dotychczasowych kontaktach niezmiernie nam pomogli w organizacji sieci placówek terenowych i w wielu innych problemach.
W naszym wspólnym interesie, prosimy o włączanie się w uzgadniany harmonogram działań, mimo uciążliwości które niejednokrotnie z tego wynikają. W taki sposób osiągniemy sukces.
Zarząd Eskimos S.A.
Gf
8 października 2018, 11:03
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
Miastowy
8 października 2018, 09:45
Głupota sadowników niema granic !!!
Dlaczego zgadzają się sprzedawać jabłka po cenie interwencyjnej lub do marketów po 28 groszy za kilogram ? !!! dlaczego się nie organizują i nie prowadzą sprzedaży w miastach po 1,5 złoty ? Markety kupią od nich po 28 groszy za kilogram a sprzedadzą u siebie po 3 złote i drożej . Miastowy za 1,5 złoty za kilogram kupiłby jeszcze raz tyle jak za 3 złote . Podobnie jest z innymi płodami rolnymi które wiejscy producenci za psie pieniądze oddawają pośrednikom a pośrednicy miastowym sprzedawają po 300 % drożej
wykaz
8 października 2018, 14:06
a wykazu jak nie było tak nie ma, znowy oszusci kręcą
Mieczysław Sanojski
8 października 2018, 14:20
Po prostu okazało się ze można na tym zarobić, stąd szybka rejestracja / zakładanie skupów, nie wszystkie nie udało się załatwić w poniedziałek - więc czekają do jutra. Ot cała tajemnica