Abp Adrian Galbas wręczył dekrety nowym proboszczom i administratorom parafii, którzy zastąpią kapłanów odchodzących na emeryturę. Księża obejmujący parafię po raz pierwszy rozpoczną posługę jako administratorzy – przez rok, z pełnią uprawnień przysługujących proboszczowi. Przygotowaliśmy listę zmian dotyczących trzech dekanatów: grójeckiego, mogielnickiego i wareckiego.
Arcybiskup Galbas podkreślił, że księża zostają posłani do parafii, które „są parafiami konkretnych ludzi, oni tam mieszkają, oni tą parafię budują i tworzą jakąś kulturę”. – Przychodzicie tam na jakiś czas. Krótszy, dłuższy, ale nie można od razu się poczuć właścicielem tej parafii, ustalaczem wszystkich spraw – mówił metropolita warszawski. I zachęcił księży, aby najpierw „poznać, czym ta parafia żyje, jaka jest jej historia, jakie są jej tradycje”. – Nie można tam wszystkiego teraz robić pod siebie, bo ja wiem najlepiej. Pierwszym zmysłem, jaki jest potrzebny w tej posłudze, to jest zmysł słuchu: posłuchać, przypatrzeć się, zobaczyć – mówił.
Cytując papieża Benedykta XVI metropolita warszawski powiedział, że „jednym z najważniejszych punktów ewangelizacji jest kancelaria” i ważne, jak ludzie zostaną wtedy przyjęci, „czy spotkają człowieka, czy urzędnika”. – Ta elegancja w posłudze, takie wyrozumienie, jest bardzo ważne i bardzo wam to kładę na serce – mówił.
– Także nas prosi Pan Jezus, byśmy rozumieli, że ta posługa spotka się także z trudem – podkreślił. I dodał, że „czasem będzie rzeczywiście trzeba się poczuć jak owca między wilkiem”. – Trzeba się też z tym liczyć, że to jest posługa, która będzie się wiązała także z bólem, trudem, z jakąś postacią wyrzeczenia – mówił.
Arcybiskup Adrian Galbas: mam budować Kościół, a nie budować tam swoją kapliczkę
Abp Galbas prosił księży, aby szanowali swoich wikarych i rezydentów oraz proboszczów przechodzących na emeryturę, którzy pozostaną w parafiach, a którzy często poświęcili wiele lat na budowanie tej wspólnoty. Następnie podkreślił, że parafia to ludzie świeccy, którzy są członkami rady parafialnej czy ekonomicznej, ale mają też swoje pomysły i oczekiwania, „którzy chcą też proboszcza wspierać w dźwiganiu ciężarów parafii”. – Na nich patrzcie, jak nam podmioty, nie przedmioty, jak ja coś robię dla tych ludzi, ale też coś z tym ludzi. To bardzo ważne – zaznaczył abp Galbas.
– Za chwilę złożycie wyznanie wiary księża proboszczowie. Chciałbym, żeby wszyscy rozumieli to, że wyznanie wiary oznacza, że mam budować Kościół, a nie budować tam swoją kapliczkę. Nie chodzi o to, żeby teraz mieć jakąś swoją własną wizję. Parafia jest częścią Kościoła, jest częścią też Kościoła lokalnego, w którym obowiązują zasady, konkretne prawo – mówił. I dodał: „To jest jedna nasza wspólnota”. – Dbajcie o to, aby „budować Kościół w Kościele, a nie kapliczkę dedykowaną sobie samemu – mówił.
Księża, którym po raz pierwszy zostają powierzone wspólnoty parafialne będą przez rok administratorami, ale z wszystkimi prawami przysługującymi urzędowi proboszcza. – To nie jest w żadnym razie brak zaufania. Tylko jest to po to, żebyśmy mogli obustronnie rozeznać, czy to jest rzeczywiście to, czy to jest powołanie w powołaniu, a więc czy widzisz, że to nie został ci na ciężar ponad woje siły. Także, by mógł to zobaczyć biskup. I spodziewam się, że wszyscy za rok zostaną mianowani proboszczami tej parafii, chociaż zarząd administracyjny, ekonomiczny i ten przede wszystkim dotyczący troski o duszę macie od momentu, który jest ustawiony w dekrecie w sposób pełnoprawny – wyjaśnił abp Galbas.
Księża przechodzący na emeryturę
Ks. kanonik dr Wiesław Bąkowski – dotychczasowy proboszcz Ofiarowania NMP w Ostrołęce nad Pilicą, w dekanacie wareckim.
Ks. kanonik Henryk Prażnowski – dotychczasowy proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Michałowicach, w dekanacie mogielnickim, przechodzi na emeryturę.
Ks. kanonik Henryk Rogala – dotychczasowy proboszcz parafii Św. Ap. Piotra i Pawła w Drwalewie, w dekanacie grójeckim, przechodzi na emeryturę.
Zmiany proboszczowskie
Ks. Piotr Jaworski – dotychczasowy wikariusz parafii św. Mikołaja Biskupa w Warce, w dekanacie wareckim, mianowany administratorem parafii św. Izydora Oracza w Nowej Wsi, w tym samym dekanacie.
Ks. Artur Patrejko – dotychczasowy wikariusz parafii MB Królowej Świata w Warszawie, w dekanacie ochockim, mianowany administratorem parafii Św. Ap. Piotra i Pawła w Drwalewie, w dekanacie grójeckim.
Ks. Paweł Placek – dotychczasowy wikariusz parafii św. Michała Archanioła w Goszczynie, w dekanacie mogielnickim, mianowany administratorem parafii św. Stefana Króla Wyznawcy w Warszawie, w dekanacie mokotowskim.
Ks. Waldemar Rybicki – dotychczasowy wikariusz parafii MB Królowej Świata w Warszawie, w dekanacie ochockim, mianowany administratorem parafii Ofiarowania NMP w Ostrołęce nad Pilicą, w dekanacie wareckim.
Ks. Jarosław Sawicki – dotychczasowy wikariusz parafii św. Kazimierza w Pruszkowie, w dekanacie pruszkowskim, mianowany administratorem parafii Wszystkich Świętych w Michałowicach, w dekanacie mogielnickim.
Ks. Artur Ściana – dotychczasowy proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Zbroszy Dużej, w dekanacie wareckim, mianowany proboszczem parafii Świętej Trójcy w Konarach, w tym samym dekanacie.
Ks. Marek Michalczyk – dotychczasowy wikariusz parafii Ofiarowania Pańskiego w Warszawie, w dekanacie ursynowskim, mianowany administratorem parafii św. Jana Chrzciciela w Zbroszy Dużej, w dekanacie wareckim.
Źródło: archwwa.pl
Zaqws
6 czerwca 2025, 07:32
Zgadzam się. Szkoda, że głównie przez urojenia jednej wsi musimy pożegnać ks. Artura.
Parafianin
6 czerwca 2025, 05:10
Zbrosza dostała dobrego księdza Artura to nie umiała go uszanować. Teraz przyjdzie nowy i wątpię żeby był taki ugodowy jak ks. Artur.
Ludzka głupota nie ma granic
Krystyna Sz
7 czerwca 2025, 08:22
Dokładnie. Prałat już powinien zejść ze sceny w chwale, czas już od na zasłużoną emeryturę. Ks Artur jest dobrym gospodarzem. Niestety to nie cala parafia jest przeciwko niemu tylko garstka ludzi.
parafianin
8 czerwca 2025, 00:08
Szerokiej drogi Ks.Arturze.Tylko kościelnego nie zapomnij.
Xxxx
8 czerwca 2025, 07:51
Szkoda tylko że tych paru Idiotow którzy dokuczali ks.Arturowi, nie robili tego wcześniej z księdzem Ryszardem, który był prawdziwą zmorą tej parafii.
Ggggggg
8 czerwca 2025, 08:31
Kilkunastu pupilków księdza prałata powinni pogodzić sie z tym że czasy świetności ich sie juz skończyły, tylko nie rozumiesz czemu nie walczyli z ks. Ryszardem który uprzykszal życie całej parafii. Ksiądz Artur tyle zrobił przez ten rok rzeczy w kościele i wokoło bo wszystko zaniedbane było, I aż sie chciało iść do kościoła, zresztą widać to było po frekwencji.
Loooo
6 czerwca 2025, 22:29
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
Zbroszak
8 czerwca 2025, 17:58
Halina zadowolona bo osiągnęła swój cel.
Ta kobieta jest psychiczna.
Parafianin
8 czerwca 2025, 22:27
Taki wspaniały a ciekawe czy schody skończy jak kasę na nie zbierał?Odejść może tylko niech się rozliczy jak powinien. Zaczął to powinien skoczyć i odejść w nie się wypiąć!
Zenon
6 czerwca 2025, 22:54
Ludzie myślą że prałat z powrotem stanie na czele kościoła i będzie rządził tak jak wcześniej to się grubo mylą w Koziegłowach jak odprawiał mszę przy kaplicy to szło mu bardzo kiepsko najwyższy czas odpocząć i dać rządzic młodemu.Lidzie ogarnijcie się i nie rozsiewajcie plotów bo krzywdzicie księdza i ludzi?
Arkadiusz Cz.
12 czerwca 2025, 07:32
Oczywiście że ksiadz prałat nie chce wrócić do rządzenia. Chce tylko godnie i w spokoju żyć w miejscu które stworzył i między ludźmi których kocha. Wiele jednak sytuacji i przekazów z rozmów księdza proboszcza z sołtysami wskazywało na to ze prałata trzeba się pozbyć i umieścić go w domu opieki. Nic wiec dziwnego ze znalazła się grupa osób która stanęła w jego obronie. A pani Halinka, kobieta która całe swoje życie poświęciła tej parafii. Dbała o ogród, kościół i księży stała się przeszkodą do osiągnięcia tego celu i dlatego padła ofiarą hejtu i zniewag ze strony zagorzałych zwolenników księdza Artura. No cóż przecież ze zmiana proboszcza zmienia się tez asysta kościelna dlatego ludzie obecnie rządzący parafią tak walczą by nie stracić swojej pozycji i w niektórych przypadkach przypadających z tego tytułu korzyści.
Ania
18 czerwca 2025, 17:31
wreszcie ks. Waldemar doczekał się i zostal proboszczem w Ostrołęce. Super księdza dostaliście naprawdę. ;)
Bunia
15 czerwca 2025, 12:32
Tu nie trzeba być za kimś, tu trzeba być człowiekiem wiary i tylko 1 jedyne przykazanie uszanować < po tym poznacie żeście moi gdzie miłość jest wzajemna > nic więcej tylko tyle i aż tyle... Szkoda ks. Prałata tak samo jak ks. Proboszcza... obaj zostali zaszczuci przez ludzi którzy nie mają nic wspólnego z wiarą a boli ich to że zwykli ludzie, ludzie którzy nie są majętni są po prostymi ludźmi nagle są potrzebni i widoczni w kościele... ten kościół już nigdy nie będzie taki jak za czasów prałata, wszystko przemija i przeminęły też rządy dwóch panów B... Kim panowie B będzie teraz rządzić?? Myślicie że coś się zmieni po odejściu proboszcza?? Nic się nie zmieni a za wami będzie jeszcze długie lata ciągnoł się smród waszego mataczenia..
Parafianka
19 czerwca 2025, 15:34
Mieszkam w tej parafii od 20 lat i nigdy nie miałam problemu by iść na msze św. Wychowywałam dzieci to z mężem wymienialiśmy się jedno chodziło na 9 drugie z nas na 12 . Teraz od 7 lat opiekujemy się z mężem starszą, schorowaną osobą i po raz pierwszy została nam odebrana możliwość bycia w kościele w Boże Ciało. Mąż pojechał na ta jedna jedyną mszę w tym dniu a ja przed telewizorem. Coś chyba jest tu nie tak. Ksiadz powinien służyć ludziom i dbać o to by jak najwiecej wiernych mogło uczestniczyć we mszach św. Co w takie święto ma innego do roboty. Z tego co wiem nie tylko ja mam z tym problem ale kuzynka ma małe dziecko i tez nie miała z kim go zostawić . A to jeszcze nie koniec w niedziele odpust i znowu jedna msza.
Beti
21 czerwca 2025, 16:21
Zgadzam się jutro jest odpust w Zbroszy i tez jedna msza na 12. Mam ten sam problem, muszę szukać innego kościoła. Czyżby ksiadz nie miał czasu? Jakieś żarty a miał być taki wspaniały.
Zocha
19 czerwca 2025, 18:20
Ksiądz z Pieczyska powinien podziękować Pani Zosi, że odchodzi.
Bunia
22 czerwca 2025, 11:54
Nigdy wcześniej też w tej parafii nie działo się to co teraz... też jestem parafianką tej parafii i nie mam większego problemu z tym że jest jedna msza, tacy jak wy zaszczuliscie człowieka i pokazaliście jaka w rzeczywistości jest nasza parafia... wiecie że w rzeczywistości śmieją się z naszej parafii?? Zdajecie sobie sprawę że smród będzie się niósł jeszcze długo i daleko?? Tacy wszyscy jesteśmy świeci?? Nikt nie jest grzeszny?? A opluwanie 2 człowieka, oczernianie to waszym zdaniem oczywiście nie grzech?? Wszyscy, każdy z nas z osobna będzie się tłumaczył z każdego grzechu i z każdego słowa przed Bogiem, co wtedy??
Xyz
20 czerwca 2025, 18:20
Jestem mieszkańcem parafii Zbrosza Duża. Mam malutkie 3 miesięczne dziecko. W tym roku w Boże Ciało zostało mi odebrane uczestnictwo we mszy świętej ponieważ była tylko jedna msza o godzinie 12 na którą poszedł mąż. Bardzo przykre nigdy wcześniej w tej parafii nie było takiego cyrku
Felek
22 czerwca 2025, 21:18
A opluwanie pani Halinki i poprzednich proboszczów to już w porządku co? Za to nikt nie odpowie przed Bogiem?
prawda
23 czerwca 2025, 09:43
Nie ma przywiązania chłopa do ziemi. Jest tyle kościołów wokół i Msze o różnych godzinach. Nie jest usprawiedliwieniem, że nie było Mszy w parafii. Wystarczy tylko się przemieścić. W czasach samochodów to nie problem.
Wer
27 czerwca 2025, 20:59
Ludzie ogarnięcie się? Ks Artur już odchodzi i za to Bogu niech będą dzięki a my wszyscy dalej tworzymy wspólnotę. Nie wiem jak co niektórzy po tych
Parafianka
29 czerwca 2025, 11:16
Ks.Henryk z Drwalewa - bardzo dobry, miłosierny proboszcz. Nie znam następcy wiec się nie wypowiadam ale ks Henryka będę pamiętać za jego dobro dla drugiego człowieka. Wszystkiego dobrego dla każdego czytającego :)
Bez znaczenia
30 czerwca 2025, 14:16
Pan Bóg i religia jest są te same, czy ten ksiądz czy inny. Trzeba uczciwie postępować i to cała prawda.
ZBYSZEK
28 czerwca 2025, 22:34
Jak to jest, że ludzie, którzy co niedzielę przychodzą do kościoła, siadają w pierwszych ławkach i przystępują do komunii świętej, jednocześnie śledzą proboszcza, jeżdżą do jego przyszłej parafii, stoją pod kościołem i nastawiają przeciwko niemu ludzi. Najpierw zabierają wnuczków (z innej parafii) na spotkanie ze św. Mikołajem i darmowy upominek, zorganizowane przez proboszcza, po czym za kilka dni urządzają przemowy przeciwko proboszczowi. Zbierają podpisy przeciwko księdzu, mówiąc starszym osobom, że to podpisy za naprawą radia parafialnego. Przez ich donosy wysyłane do kurii, parafia w Zbroszy straciła proboszcza a dzieci w szkole katechete, którego szczerze polubiły. Zaszczuli proboszcza tylko dlatego, że był dla wszystkich a nie dla wybranej przed laty elity parafialnej. Te same osoby uważają się za wzorowych katolików i są przekonani, że robili to wszystko dla dobra parafii. Niestety większość parafian jest innego zdania a ks. Artura będzie im bardzo brakować.
Parafianin
28 czerwca 2025, 23:08
Nie rozumiem tego powiązania posiadania dzieci z uczestnictwem na mszy. Też mam dzieci i jakoś nie stanowi to dla mnie przeszkody w przybyciu do kościoła, nie muszę chodzić na zmiany z kimkolwiek. A w procesji na Boże Ciało moje dziecko brało udział mając miesiąc. Tym bardziej, że w tym roku pogoda sprzyjała, nie było upału a o mróz w czerwcu też ciężko, więc jaki to problem zabrać dziecko ze sobą? Msza z procesją trwała niezbyt długo co dla dzieci i osób starszych duże ułatwienie a i tak się znajdzie ktoś komu to nie pasuje bo za krotko i ludzie nie smażyli się na asfaltowej drodze jak po inne lata. Ale jak się chce uderzyć psa to kij się zawsze znajdzie.
??
29 lipca 2025, 18:25
Bardzo dobrego księdza dostała Wasza parafia. Wiele lat Go znam. Kontaktowy, otwarty, lubi młodzież i pracowity. Pozazdrościć
Michalowice
30 lipca 2025, 08:24
Ksiądz Henryk zrobił ogrom pracy w naszym kościele. Byl dobrym człowiekiem i gospodarzem. Bardzo baliśmy się tej zmiany jednak ksiądz Jarosław Sawicki godnie go reprezentuje. Bardzo fajny ksiądz