Z pomysłem wprowadzenia ograniczeń w sprzedaży alkoholu na terenie miasta i gminy Grójec wystąpił radny Karol Biedrzycki.
Podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Miejskiej w Grójcu, radni zapoznali się ze sprawozdaniem z realizacji Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Przeciwdziałania Narkomanii w 2024 roku.
Przy tej okazji radny Karol Biedrzycki zwrócił się o rozważenie przyjęcia uchwały, która wprowadzałaby ograniczenia sprzedaży w alkoholu. - Wiele polskich miast wprowadza takie uchwały, zgodnie z którymi na przykład od godziny 23.00 do godziny 6.00 jest zakaz sprzedaży alkoholu. W naszym mieście można by rozważyć również przyjęcie takiej uchwały – zaproponował radny. Podkreślił, iż chodzi o zdrowie zarówno osób starszych, jak i młodszych.
Przypomnijmy, iż zgodnie z przepisami, rada gminy może wprowadzić ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu dla całego miasta lub jedynie jego części. Ograniczenie może objąć maksymalnie okres od godz. 22:00 do godz. 6:00 i dotyczyć sklepów oraz stacji benzynowych. Nocny zakaz ma nie obowiązywać punktów gastronomicznych.
Taki zakaz obowiązuje na przykład od dwóch lat w pobliskich Białobrzegach. Zgodnie z uchwałą tamtejszej rady miejskiej "w godzinach nocnych, pomiędzy godziną 22:00 a godziną 6:00, zabrania się sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży, w punktach sprzedaży zlokalizowanych na terenie Miasta i Gminy Białobrzegi".
Jaśko
3 lutego 2025, 12:11
Pan Radny w nastepnych wyborach chyba chce stracic jeszcze wiecej glosow.
Tolek
3 lutego 2025, 14:58
Bardzo dobrze p. Karolu. Ma Pan mój głos
Xyz
3 lutego 2025, 15:02
Bardzo dobry pomysł już dawno powinni wprowadzić taki zakaz.
Odp
3 lutego 2025, 15:42
Albo jeszcze więcej zyskać.
Aa
3 lutego 2025, 18:51
Cytując klasyka ,,Czy Tobie czasem Wąski sufit na łeb się nie spadł?,,
Ha
4 lutego 2025, 15:51
Bardzo dobry pomysł
Warszawiak
4 lutego 2025, 16:29
Ci radni i urzędnicy są głupi. Brak inteligencji! Po pierwsze, ludzie będą zaopatrywać się w alkohol w sklepach i marketach tak jak ma to miejsce teraz. Zwyczajnie, ludzie dziś kupują większą ilość w sklepach i tak też będzie. Na zapas. I taki zakaz nic nie zmieni. Będzie tak jak było.
Białobrzegi i Grójec to takie pipidówy, zrozumieć można duże miasta, Kraków, Warszawa, Sopot, Gdańsk, lub miasta turystyczne, Zakopane, Mielec, gdzie rzeczywiście przebywa zbyt dużo ludzi w tych miejscach, za dużo i jest to dokuczliwe. Ale w Grójcu, takim sennym miasteczku, gdzie nic się nie dzieje i nikt nie imprezuje, bo nie ma dyskotek.... Bez sensu i pomysł głupi, i nic nie zmieni nawet jak zostanie wcielony w życie.. Może nie urzędnicy zadbają o otwarcie parków, o miejsca wypoczynkowe albo o lepszą komunikację PKS z wieloma miejscowościami, bo wielu mieszkańców jest wyliczona komunikacyjnie i nie może docierać do szkoły i pracy do Grójca. W latach 90 naprawdę żyło się lepiej, a teraz nic nie jeździ, nie można dostać się do wielu miejscowości. Przecież komunikacja zbiorowa to dbanie o ekologię.
Lolo
3 lutego 2025, 23:00
Ostatnio zrobiła się moda na zakazy, nakazy, kontrole, dodatkowe podatki itd.. wszystkich tych rządzących na taczkach wywieść
Karol
4 lutego 2025, 00:00
Panie Karolu czy gkrpa w Grójcu przeprowadza wizję lokalną by zaopiniować dla biura działalności gospodarczej czy dany sklep spełnia wymogi by otrzymać
koncesje na sprzedaż alkoholu w danym punkcie czy jest mierzona odległość zachowując 100 m odległości
od przedszkoli, szkół, żłobków
nie dotyczy gastronomi czy są prowadzone kontrole sklepów i gastronomi gdzie jest sprzedawany alkohol przez członków gkrpa jeżeli dobrze pamiętam Pan był pełnomocnikiem burmistrza w gkrpa niech Pan poda ile za Pana kadencji przeprowadzono kontroli w punktach sprzedaży alkoholu myślę że żadnej nie było za Pana władzy jak i obecnej mogę Panu podać choć jeden przykład sklep przy ul Mogielnicka który nie spełnia wymogów by otrzymać koncesje na alkohol bo w bliskiej odległości około 30 m mieści się przedszkole czy ta komisja zbadała odległość by wydać opinię na uzyskanie koncesji z tego co wiem nik nigdy tego nie zrobił czy to nie jest łamanie przepisów a takich punktów sprzedaży w gminie Grojec jest parę tylko trzeba dokładnie sprawdzać zanim się wydaje opinię. To pytanie co robią członkowie gkrpa poza tym że nie przeprowadzają żadnej kontroli i wizji lokalnej sklepów a pobierają dość duże diety ponad 1500 zł czy ta praca warta jest tych pieniędzy .proszę o przedstawienie radzie gminy całych sprawozdań działalności gkrpa za Pana czasów i obecnych członków porównując prace gkrpa w Białobrzegi to dwa światy tam pracują za niecałe 300 zł i coś robią a w Grójcu wielkie pieniądze za brak pracy. Mówi Pan o szkodliwości alkoholu na zdrowie i chce Pan wprowadzać zakazy proszę wrócić do swoich lat działalności w gkrpa co Pan zrobił jaka była prowadzona profilaktyka uzależnień zerowa najpierw trzeba zapobiegać takim działaniom o dostępności uzyskania koncesji na sprzedaż alkoholu
Karp
4 lutego 2025, 04:56
A gdzie będzie ta meta bo autor zapomniał podać adres
K.
4 lutego 2025, 06:41
Za!
Michał
4 lutego 2025, 21:29
Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.
arbiter elegantarium
7 lutego 2025, 16:02
To że pomysł wychodzi od Biedrzyckiego mnie absolutnie nie dziwi, bo ten koleżka wiedząc jak bardzo nic sobą nie reprezentuje i jak bardzo jest nielubiany przez większość mieszkańców miasta próbuje za wszelką cenę zawalczyć o swoją zauważalność. Sam pomysł jest oczywiście głupi, a przyklaskuje mu jeszcze głupszy elektorat, który nie poradzi sobie w życiu bez zakazów i nakazów, jeżeli dobry pan władca nie powie co i jak należy robić i jak urządzić życie. Pominę fakt, że ostatnio parę razy przechodziłem nocą przez Grójec i żadnych libacji, czy alkoholowych ekscesów nie doświadczyłem. To już nie te czasy co 15, czy 10 lat temu, kiedy na ulicach po północy rzeczywiście roiło się od żuli i dresiarstwa. Co więcej przez ostanich parę lat kilka sklepów 24h się zamknęło, co tylko dowodzi tego, że po prostu nie było tylu klientów, żeby to się opłacało. Nocna prohibicja w żaden sposób nie wpłynie na mieszkanców miasta, a służyć ma tylko promocji ha tfu Biedrzyckiego.
Marcin
8 lutego 2025, 08:55
Warto zabrać się za grójecką mafię śmieciową
Sołtys Polskiej Wsi
8 lutego 2025, 15:08
Trochę to kontrowersyjne w 21 wieku, gdzie alkohol jest dużo mniej konsumowany jak narkotyki. Ludzie powinni czuć się bezpiecznie ale i mieć dostęp do alkoholu. Prohibicja byłaby celowa, gdyby ustawiono zakaz sprzedaży np o godzinie 1.30 rano, albo do godziny 1.00 rano maksymalnie. Ludzie powinni mieć wolny wybór, a godzina 1 czy 1.30 byłaby uczciwa wobec lokali restauracyjnych, knajp, ich właścicieli, ale i pracowników tych barów. Inna sprawa, że takich w Grojcu brak. Społeczeństwo bardziej szanuje wolność niż nakazy czy zakazy. A życie nie powinno ograniczać się tylko do pracy, kościołów i spania. Jedynie na co trzeba zwracać uwagę to narkotyki, ale nie zakazy a rozwój powinien być domeną Grójca i okolic. Co z tego że zamkną monopol owe lub spożywczo monopolowe w Grojcu, kiedy ten zadany alkohol kupią ludzie za Grojcem na stacji paliw albo na mecie. Bezsens. Społeczeństwo trzeba edukować, czymś zajmować, promować rozwój i rozrywkę, moralne podejście i kulturę na codzień. Kto się nie nadaje do społeczeństwa powinien być z niego wykluczony i resocjalizowany. Wydaje mi się że za tym projektem idą skargi na młodych, źle się zachowujacych nocą poprzez rejsy samochodowe i spotkania na ulicach. No ale jak nie mają się gdzie spotykać, bo brak barów, parków rozrywki, miejsc do spotkan tanecznych, to co mają robić - lobuzuja się bo brak im zajecia
jan
10 lutego 2025, 06:53
Populistyczne hasła majace na celu przetarcie drogi na stołek.Zaczął bym nie od prohibicji tylko od prześwietlenia radnych jak się mają ich wynagrodzenia do efektów ich działań.Niech odpowiedza za co biorą pieniądze.
Czytelnik
11 lutego 2025, 10:06
Powinno się też pozamykać te kebaby w centrum.2 -3 w nocy a tam raban i darcie ryja na całe osiedle.Mimo licznych interwencji służb lokale nadal funkcjonują.Towarztstwo które tam przychodzi nie potrafi się zachować,to patologia i dziwię się że ktoś wydaje pozwolenia.W Grójcu to wszystko powinno prześwietlić CBA. A co do interwencji, zlikwidować tą straż miejska bo kilka dni temu policja zamiast interweniować to wysłali straż miejska na centrum,to jeździli w koło i udawali że nic nie widzą,żaden nawet z samochodu nie wyszedł.A policja za co ma ten przywilej emerytalny? Nie podoba się w policji to się zwolnij jeden z drugim.Ile jeszcze tego rozdawnictwa na te wasze emerytury.