Odcinek od Lesznowoli do Warszawy Okęcie jest w praktyce gotowy. Dwa miesiące później powinna być też otwarta dla ruchu część ekspresówki S7 między Lesznowolą a Tarczynem - informuje "Przegląd Piaseczyński".
Do końca sierpnia ma być przejezdny pierwszy odcinek od Lesznowoli do Warszawy Okęcia. Natomiast czas na wykonanie wszystkich prac wykonawca ma do października — informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Zaawansowanie prac przekroczyło 95%.
"Przegląd Piaseczyński" zauważa, że mniej optymistycznie możemy spojrzeć na poziom zaawansowania prac na odcinku S7 od Tarczyna do Lesznowoli. Co prawda na niektórych odcinkach drogi głównej wykonywana jest już podbudowa trasy, ale na innych trwa dopiero budowa nasypu pod przyszłe jezdnie. Prowadzone są prace przy mostach, wiaduktach, drogach technicznych, serwisowych i dojazdowych oraz prace przy instalacjach wewnętrznych. Roboty są zaawansowane w około 24%. Czy to nie za mało by tamtędy jeździć już za dwa miesiące? - Zgodnie z zapisem kontraktu trasa główna tego odcinka ma być przejezdna do końca października tego roku — mówi Małgorzata Tarnowska, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie.