Zawalczmy razem o naszą przyszłość - pod takim hasłem we wtorek w Parzniewie (gmina Brwinów) przed centrum dystrybucyjnym sieci Biedronka odbywa się manifestacja zorganizowana przez Związek Sadowników RP.
Jak relacjonuje nasz Czytelnik, który jest na miejscu, na proteście pojawiło się wielu sadowników. Do zabezpieczenia manifestacji ściągnięto duże siły policyjne, około 15 radiowozów. Do zgromadzonych przemawiał poseł Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP.
Oto treść apelu wystosowana przez Związek:
"Sieci supermarketów po raz kolejny podejmują radykalne działania zmierzające do obniżenia cen jabłek dla producentów, wykorzystują również w tym celu obowiązujące od 1 stycznia br. embargo na eksport polskich jabłek do Białorusi.
Galopujące koszty produkcji takie jak: prąd, paliwo, nawozy, środki ochrony roślin i siła robocza w połączeniu z niskimi cenami jabłek doprowadzą do upadku tysięcy polskich gospodarstw.
Uszanujmy siebie i swoją pracę nie oddając towaru za bezcen!
Wszystkich, którym zależy na przetrwaniu i prowadzeniu w kolejnych latach gospodarstwa wzywamy do udziału w proteście przed centrum dystrybucyjnym jednej z największych sieci handlowych w Polsce.
Instytucje państwowe takie jak Ministerstwo Rolnictwa czy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie podejmują żadnych kroków w kierunku zaprzestania tych praktyk będących w naszym odczuciu na pograniczu prawa.
Taka jest brutalna rzeczywistość, na którą jeszcze w tej chwili mamy choćby minimalny wpływ.
W tym trudnym czasie zjednoczmy się i zawalczmy razem o dalszy los polskiego sadownictwa !!!!"