Siedemnastoosobowa sztafeta biegaczy ze Śląska, wraz z przyjaciółmi, przybiegła w niedzielę na warszawski 22. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W sobotę jej uczestnicy wyruszyli w 350-kilometrową trasę z Knurowa. Najstarszy z biegaczy ma 63 lata. Sztafetę promującą ideę WOŚP zorganizowano już po raz dziesiąty. W sobotę sztafeta przebiegła ok. 200 km. Trasa biegu wiedzie z Knurowa przez Gliwice, Tarnowskie Góry, Sośnicę, Koziegłowy, Żarki, Lelów, Koniecpol, Secemin, Włoszczowę, Łopuszno i Radoszyce do Sielpi Wielkiej, gdzie sportowcy zatrzymali się na nocleg.
Wczesnym rankiem w niedzielę biegacze wyruszyli z Sielpi, by przez Końskie, Drzewicę, Nowe Miasto nad Pilicą, Grójec i Janki dotrzeć do Warszawy. Tego dnia pokonane zostało blisko 150 km.
W każdej zmianie dwóch biegaczy pokonuje 8-9 kilometrów; pierwszy odcinek był nieco dłuższy, ok. 12,5 km. Średnio każdy uczestnik przebiegł w sobotę ok. 25 km, w niedzielę nieco mniej. W tym roku – jak powiedział pomysłodawca i organizator sztafety, maratończyk Bogdan Leśniowski – warunki do biegania są bardzo dobre. Biegaczom nie przeszkadza, jak w ubiegłych latach, śnieg, lód czy błoto. W tym roku w biegu bierze udział rekordowa liczba uczestników - siedemnastu. Chętnych byłoby więcej, jednak ze względów logistycznych sztafeta nie może być zbyt liczna. Wśród biegaczy są m.in. studenci, osoby leczące się z uzależnień, urzędnicy, pracownik naukowy, strażnik więzienny oraz przedstawiciele miasta i powiatu Grójec. Kolejny raz udział w tym projekcie brało Stowarzyszenie "Biegiem przez Polskę" w osobach Jacka i Krzysztofa Chałupka, oraz Ireneusz Wojciechowski z Grójeckiego Ośrodka Sportu Mazowsze.
Sztafeta dotarła do stolicy w niedzielę krótko przed południem, by dołączyć do dorocznego biegu pod hasłem "Policz się z Cukrzycą". Biegacze dostarczyli do Warszawy skuter oraz dwie ręcznie zdobione koszulki, które można licytować na rzecz WOŚP.
DOIS