Średniowieczna lekcja historii w Bibliotece Publicznej Grójcu

W upalne popołudnie na przesławnym polu bibliotecznym zebrał się tłum gapiów, dostojnych panien i dam dworu tudzież kwiat rycerstwa ziemi grójeckiej.

Panny wszystkie gibkie, a nadobne, oku miłe o jagodach tak kraśnych, że nijak obok nich było przejść obojętnie. Rycerze zaś sami tędzy, czerstwi, a i chrobrzy ponad ludzkie pojęcie.

Celem owego zgromadzenia była lekcyja historii średniowiecza, na której to opowiedzieliśmy sobie o stanie rycerskim i tym, co wyróżniało go spośród innych. Tak więc świadkami byliśmy wykładu o rycerskim herbie i jego elementach, po którym młodzież chwacko zabrała się za szykowanie własnych strojów rycerskich z zapałem przyozdabianych  herbami własnego pomysłu.

Potem nastąpiło pasowanie na rycerza z zachowaniem wszelkich reguł, poprzedzone nauką punktów rycerskiego kodeksu. Następnie całą gromadą rycerze nasi stanęli w szranki w turnieju, którego główną nagrodą było zdobycie serca najpiękniejszej z panien zasiadających na widowni. Trup słał się gęsto, rąbanina była przednia i tęga, ale zwycięzca w końcu w chwale zdobył laur triumfatora w turnieju i... zrezygnował z wyboru damy serca zdając się na ślepy los :). A na zakończenie warsztatów wykorzystaliśmy biblioteczne schody, które pomogły nam w zobrazowaniu feudalnej drabiny... W następnym odcinku zabieramy zaś  nasze rycerstwo na pole sławnej bitwy pod Grunwaldem.

A.Sz.