Debata drogowa

Fot. DG

Tegoroczną debatę społeczną, tak jak tą sprzed dwóch lat, zdominowały rozmowy na tematy związane z bezpieczeństwem na drodze.

Słuchając wczorajszej debaty, można odnieść wrażenie, iż zdecydowanie największym problemem (oczywiście dotyczącym spraw bezpieczeństwa) mieszkańców naszego powiatu są drogi. Zakorkowana droga krajowa nr 50, zbyt wąskie zjazdy z trasy 728, zbyt mało miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych w Grójcu, brak progu zwalniającego na ulicy Szkolnej, brak chodnika koło nowego przedszkola przy ul. Orzeszkowej – to tylko kilka kwestii poruszanych na wczorajszym spotkaniu, które odbyło się w sali konferencyjnej grójeckiego magistratu. Poruszano też tematy bezpośrednio związane z użytkowaniem dróg – śmieci w rowach czy zbyt szybko jeżdżący przed czyimś domem motocyklista. 


Pomiędzy kwestiami drogowymi z rzadka pojawiały się również pytania dotyczące innych aspektów bezpieczeństwa, np. zagrożenia tzw. „dopalaczami”. – Nie ma bezpośredniego zagrożenia, jeśli chodzi o sprzedaż tego typu wyrobów w sklepach – powiedział mł. insp. Marek Szewczyk, zastępca komendanta powiatowego policji w Grójcu. – Problem z dopalaczami polega na tym, że nigdy nie do końca wiadomo, jaki jest skład chemiczny danej substancji. Wystarczy drobna zmiana w składzie i okazuje się, że dana substancja jest legalna. Zgodnie z zasadą: co nie jest zabronione, to jest dozwolone – stwierdził inspektor Marek Świszcz, zastępca mazowieckiego komendanta policji w Radomiu.


Co ciekawe, obawy jednego z mieszkańców wzbudziły plany przyjęcia do Polski kilku tysięcy uchodźców z Państwa Islamskiego. Wicewojewoda Dariusz Piątek zapewnił, że Urząd Wojewódzki jest na to przygotowany. Przyznał również, że jego zdaniem, przybysze nie powinni stanowić zagrożenia dla naszego regionu. Powołał się tu na przykład Wólki Kosowskiej, w której obok Polaków żyje kilka tysięcy Wietnamczyków oraz Chińczyków.


Niestety, na wiele pytań mieszkańcy nie uzyskali satysfakcjonującej odpowiedzi. Nie jest to jednak wina tych, którzy na debatę przyszli. Bo cóż może powiedzieć wiceszef powiatowej policji na temat parametrów technicznych trasy nr 728? Albo jak może rozwiązać problem korków na drodze krajowej nr 50? Może jedynie wydać opinię, ale nowej drogi nie zbuduje. Na te pytanie powinni zatem odpowiadać projektanci, przedstawiciele Mazowieckiego Zarządu Dróg czy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i innych urzędów. Być może warto byłoby zastanowić się przed kolejną debatą nad poszerzeniem grona odpowiadających na pytania.


Inna sprawa, że na część pytań powinni byli udzielić odpowiedzi przedstawiciele Urzędu Gminy i Miasta w Grójcu. Jednak na debacie ani burmistrza, ani żadnego z przedstawicieli magistratu po prostu nie było. Urząd (pośrednio) reprezentował jedynie komendant straży miejskiej Sławomir Majewski. Ale on przecież decyzji w sprawie zmian w budżecie samorządu nie podejmuje. Policjant mógł więc tylko  powiedzieć: „poinformuję o tej sprawie burmistrza”.

DG