Ferie już coraz bardziej się zbliżają, więc pora, aby zastanowić się, gdzie tym razem się udać. Wielu ludzi już ma dość zatłoczonych stoków, ciągłego braku miejsca w hotelu, czy też na parkingu. Gdzie się udać, aby przyjemność z szaleństw na stoku była większa? Gdzie liczba ludzi jest troszkę mniejsza?
Tłoki na stokach, kolejki przy kasach i wyciągach, to największy minus popularnych ośrodków narciarskich. W weekendy w okresie ferii stoki w dużych ośrodkach, jak Białka Tatrzańska, Krynica, Szczyrk, czy Korbielów przeżywają prawdziwe oblężenie i nie da się tam swobodnie pojeździć. Taka sytuacja doprowadza do tego, że coraz to większa liczba osób szuka jakiś alternatyw dla dużych ośrodków narciarskich. Jeżeli jesteś w tej grupie i źle reagujesz na hasło wyjazd na narty Polska, to ten artykuł jest idealny dla Ciebie.
W Małopolsce możemy odwiedzić mały stok zlokalizowany we wsi Siemiechów niedaleko Tarnowa. Dla pasjonatów narciarstwa znajdują się tu trzy trasy: trudna (350 m), średnia (600 m) i łatwa (120 m). Obok jest także ośla łączka. Stok jest ratrakowany, oświetlony i wyposażony w dwa wyciągi - talerzykowy duży o długość 350 m i przepustowości 900 os./godz. i wyciąg talerzykowy mały o długość 120 m i przepustowości 420 os./godz.
Mieszkańcy Dolnego Śląska mogą się udać do położonego nieopodal Dusznik, Podgórza. Podczas pobytu możemy skorzystać z dwóch wyciągów narciarskich: jeden o długości 450, a drugi 760 metrów. Przy krótszym zainstalowane zostało sztuczne oświetlenie oraz system naśnieżania. Drugi z wyciągów oferuje trzy trasy zjazdowe (najdłuższa z nich ma 1500 m).
Na Podkarpaciu mamy do dyspozycji prywatny ośrodek turystyczny "Rusinowa Polana", który znajduje się w Dwierniczkach. Ośrodek dysponuje wyciągiem narciarskim na zboczu Trohańca (939 m n.p.m.). Oferuje również narciarzom trzy trasy o długościach: 550 m (średnio trudna), 2000 m nartostrada (łatwa), 500 m (średnio trudna). Stok jest oświetlony i ratrakowany.
Dla osób, które już straciły cierpliwość do dużych ośrodków narciarskich w Polsce jest, jednak alternatywa. Wystarczy tylko mocniej poszukać i znajdziemy stok idealny dla nas, gdzie nie ma dużych kolejek. Zawsze znajdziemy miejsce w hotelu, czy na parkingu. Małe ośrodki narciarskie powoli będą zdobywać większą sławę, gdyż z roku na rok rośnie frustracja turystów.