Zbrodnia w Lasopolu. Ksiądz Mirosław M. aresztowany na trzy miesiące. Kuria reaguje

Miejsce tragicznych wydarzeń w miejscowości Lasopole (fot. OSP KSRG Chynów)

Prokuratura postawiła księdzu Mirosławowi M. zarzut popełnienia zbrodni zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Do tragicznych wydarzeń doszło w czwartek w nocy w miejscowości Lasopole (gmina Chynów). Ksiądz siekierką uderzył w głowę znajomego bezdomnego Anatola Cz., a później gdy ten jeszcze żył, podpalił go i odjechał. Sąd Rejonowy w Grójcu zdecydował, że duchowny trafi na trzy miesiące do aresztu. Metropolita Warszawski abp Adrian Galbas zwrócił się do Watykanu o wydalenie Mirosława M. ze stanu kapłańskiego.

W sobotę Sąd Rejonowy w Grójcu zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy Mirosłwa M. podejrzanego o popełnienie zbrodni zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem Anatola Cz. do jakiego doszło w dniu 24 lipca 2025 roku w Lasopolu. "Podejrzany zadał pokrzywdzonemu kilkakrotne uderzenia w głowę ciężkim narzędziem o ostrej krawędzi, a następnie oblał ciało pokrzywdzonego łatwopalną cieczą i podpalił je. Pokrzywdzony zmarł na skutek obrażeń oparzeniowych i doznanych urazów głowy" - poinformowała w komunikacie prok. Aneta Góźdź, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Księdzu grozi dożywocie

W prokuraturze mężczyzna przyznał się do zarzuconego czynu i złożył wyjaśnienia na okoliczność relacji łączących go z pokrzywdzonym jak też motywów swego działania. "Nie zaprzeczył, że udał się wraz z Anatolem Cz. swoim samochodem do miejscowości Lasopole, gdzie na drodze dyskutowali w kwestii mieszkania dla pokrzywdzonego i jego lokalizacji. Zapewnienia tego mieszkania domagał się pokrzywdzony. Obu mężczyzn łączyła umowa darowizny na mocy której Mirosław M. zobowiązał się do dożywotniej pomocy i opieki nad pokrzywdzonym. Podejrzany zadał pokrzywdzonemu uderzenia w głowę siekierą, po czym oblał jego ciało łatwopalną substancją i podpalił. Gdy zauważył światło roweru, odejchał z miejsca. Podejrzany wyraził żal z tytułu swego czynu" - czytamy w komunikacie.

Mirosławowi M. grozi kara od 15 lat do dożywoniego pozbawienia wolności.

Abp Adrian Galbas niezwłocznie zwraca się do Stolicy Apostolskiej

Rzecznik Archidiecezji Warszawskiej, ks. Przemysław Śliwiński poinformował, że "ze względu na powagę przestępstwa i wielkie zgorszenie społeczne Metropolita Warszawski abp Adrian Galbas niezwłocznie zwraca się do Stolicy Apostolskiej z wnioskiem o wymierzenie najwyższej kary przewidzianej w prawie kanonicznym dla duchownego – wydalenia ze stanu kapłańskiego". 

Rzecznik przekazał także, że od piątkowego poranka w parafii w Przypkach zapewnione jest zastępstwo za proboszcza. Obecnie za funkcjonowanie parafii odpowiada dziekan w porozumieniu z kurią – jest to zwyczajowe rozwiązanie w sytuacji, gdy w parafii brakuje proboszcza. Wkrótce zostanie powołany administrator parafii w Przypkach.

Jednocześnie ogłoszono, że w niedzielę we wszystkich kościołach Archidiecezji Warszawskiej podczas Mszy Świętych zostanie odczytany specjalny komunikat Metropolity Warszawskiego abp. Adriana Galbasa. Ponadto po każdej Mszy Świętej zostanie odprawione nabożeństwo ekspiacyjne.